profil

Czy to prawda, że „Zawsze dążymy do rzeczy zabronionych” (F.Rabelais)? Uwzględnij przykłady literackie lub filmowe, wykorzystaj również własne spostrzeżenia i doświadczenia życiowe.

poleca 86% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Słowa Rabelaisa (?Zawsze dążymy do rzeczy zabronionych?) są bardzo trafne, ponieważ twierdzę, że człowiek zawsze dąży do rzeczy zakazanych.
Od początku świata, człowiek jest istotą ciekawą, naiwną i bardzo odważną.
Zacznijmy od historii z Biblii. Przypowieść o pierwszych ludziach, mówi o tym jak pierwsza kobieta, Ewa dała się skusić, by zjeść owoc z drzewa poznania dobra i zła. Ewa i Adam dobrze wiedzieli, że spotka ich kara, ponieważ Bóg ostrzegał ich. Mimo tego nie oparli się pokusie i spróbowali. Owoc ten był kuszący, ponieważ niósł on ze sobą poznanie dobra i zła, oraz osoba, która go zjadła miała widzieć i wiedzieć to, co Bóg.
Następna historia, która dowodzi, że człowiek dąży do rzeczy zabronionych jest opisana w lekturze: ?Chłopcy z Placu Broni?. Pewien chłopiec, najmłodszy z całej grupy bardzo ciężko zachorował. Miał wysoką gorączkę i był bardzo słaby. Wtedy, gdy on właśnie był chory toczyła się walka o plac zabaw jego kolegów. Czuł się bardzo potrzebny na tej walce. Mama wiedziała, że jest chory i zabroniła mu wychodzić z domu. Jednak, gdy mama wyszła na zakupy on ubrał się i poszedł na plac. Mimo zakazu mamy i swojej choroby, zdobył siłę i poszedł na ?wojnę?. Jego koledzy wygrali plac dzięki jego pomocy, ale za niedługo dowiedzieli się, że zostanie na nim wybudowana nowa budowla, więc walka była nadaremne. Chłopak po wielkim wysiłku dostał ciężkiego zapalenia płuc i w przeciągu dwóch dni zmarł. Pomógł kolegom,
ale złamał zakaz i wiedział, że może to się dla niego źle skończyć i niestety
tak się skończyło.
Ja jako małe dziecko, także robiłam wszystko to, co nie wolno.
Jak wszystkim wiadomo, małym dzieciom nie wolno pić kawy. Rodzice zawsze mówili mi, żebym tego nie piła jak zostawiali na stole. Mimo tego smak, zapach i ciekawość nie pozwoliły mi ich posłuchać. Kiedy mama wychodziła
z pomieszczenia, a na stole stała kawa, ja potrafiłam w ciągu paru minut wypić trochę kawy. Zdarzało się to niejednokrotnie, dlatego stawiali kawę wysoko
na półkach, gdy gdzieś wychodzili, to było trudno dostępne miejsce, więc
już nie dałam rady się napić. Ponieważ bardzo kusił mnie zakaz picia kawy
za każdym razem go łamałam.
Następny przykład z mojego życia: jak idę spać często słucham głośno muzyki, jak się dowiedziałam głośną muzykę lubię od dzieciństwa. Kiedy
już umiałam chodzić, tata miał w pokoju bardzo duże głośniki, prawie jednometrowe. Można na nich było słuchać bardzo głośnej muzyki.

W wieku dwóch lat umiała włączyć telewizor i nastawić wieżę tak, żeby grała bardzo, bardzo głośno. Rodzice przestrzegali mnie, żebym tak nie robiła,
bo spalę wieże. Jednak głośna muzyka tak bardzo podobała mi się, że spaliłam głośniki to znaczy rozwaliło je od środka. Jakby tego było mało namagnetyzowałam telewizor tak, że kolory ?poodwracały się?.
Od tamtego czasu nie słucham tak głośno niczego, a bawiąc się głośnością telewizora, złamałam zakaz rodziców.
Jak się okazało nie tylko ja byłam takim dzieckiem w rodzinie, które wszystko psuło. Mój brat ? Łukasz też był dobry w łamaniu zakazów. Łukasz jak uczył się chodzić, w chodziku, rodzice zwracali mu uwagę, by szybko
nie jeździł i nie ruszał roślinek. Łukaszowi bardzo podobały się duże kwiaty,
w naszym domu było ich sporo. Kiedy mama patrzyła na coś innego
niż Łukasza, on cichutko brał kwiatek za czubek i uciekał z taką prędkością,
że uderzał o drugie drzwi na korytarzu. Kwiaty wypadały z doniczek, a Łukasz łamał przód chodzika. Mama zabraniała mu ruszania kwiatów, a tym bardziej szybkiego biegania. Łukasz, więc też dążył do rzeczy zakazanych, nawet intensywniej niż ja.
Oprócz przykładów z literatury i mojego życia, mogę jeszcze wymienić kilka innych przykładów, które pomogą udowodnić, że ludzie dążą do rzeczy zabronionych,
Na całym świecie osobom niepełnoletnim nie wolno spożywać alkoholu
ani palić papierosów. Niestety nawet w moim najbliższym otoczeniu spotykam się z osobami, które palą i piją, a nie ukończyły osiemnastu lat. Tak samo
jest z narkotykami, wiele ludzi bierze narkotyki, ponieważ chcę spróbować
jak to smakuje. Biorąc raz uzależniają się i nieraz umierają.
Palenie, picie alkoholu i zażywanie narkotyków też jest zakazane, a mimo tego młodzi ludzie próbuję wszystkiego.
Mam nadzieję, że swoimi argumentami dowiodłam tego, że Rabelais miał rację, mówiąc o ludziach, że dążą do rzeczy zakazanych, od początku świata,
aż po dziś, od najmłodszych lat, aż do samej starości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty