Skąpiec Harpagon nie zasługuj na litość.

Moim zdaniem Harpagon nie zasługuje na litość. Swoją rację postaram się przedstawić w kilku argumentach.
Najważniejszym według mnie argumentem przemawiającym za to, żę on sam jest człowiekiem bardzo skąpym. Ta miłość do pieniędzy jest przyczyną problemów Harpagona. Pragnie on jedynie być bardzo bogatym człowiekiem.
Drugim argumentem jest to, że żyje w ubóstwie, chodzi w podartym ubraniu, ogranicza do minimum wydatki, rozmawia sam ze sobą. Uważany jest w związku z tym za dziwaka.
Trzecim argumentem jest to, że Harpagon nie ma czasu dla własnej rodziny, ponieważ swoją uwagę skupia na zakopanym majątku. O rodzinę nie dba, nie interesuje się nią, nie liczy się z jej zdaniem.Nie ma też mowy w jego przypadku o okazywaniu uczuć synowi czy córce. Podejrzliwość, skąpstwo Harpagona psuje także atmosferę w domu, oskarża także rodzinę i, znajomych o złodziejstwo. Nie czuje on w tym swojej winy, potrafi tylko obwiniać innych. Dlatego też budzi w innych niechęć, odrazę. Jest dla nich skąpym dziwakiem.
To, że Harpagon jest skąpcem niezasługującym na litość pokazują nam fakty,dąży do tego, by mieć spokój i nie musieć się o nikogo troszczyć. W jego życiu najważniejsze staja się pieniądze, zamiast zdrowia, rodziny , miłości i przyjaźni.

Dostałam za to 4:) ale to tez zależy od nauczyciela i ocenianiaa.