profil

Jeden dzień z życia Urszulki Kochanowskiej

poleca 85% 429 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pewnego dnia Urszula w ogóle nie wstała z łóżeczka. Zawsze żywa, radosna dzisiaj chora i marudna. Cała rodzina była bardzo zaniepokojona. Zauważyli, że ma wysoką gorączkę. Obłożyli ją ściereczkami nawilżonymi zimną wodą. Troszkę pomogło. Przebudziła się żeby się napić. Jednak gorączka nie ustępowała. Ojciec kazał posłać po medyka. Przyjechał i dał lekarstwa, ale powiedział, że nie wie, czy coś zdziałają. Powiedział Kochanowskiemu, że jak leki nie pomogą, to nie zostało jej już dużo życia. Urszulka się ocknęła. ojciec dał jej lekarstwa i coś do pocia, zasnęła. Zrozpaczony ojciec nie wiedział, co robić. Posłał po babki ze wsi. Robiło się już ciemno. Babki nie przychodziły. Czas się dłużył, kiedyś Urszulka rymowała, śpiewała, a dzisiaj słaba i tylko spała. Po dwóch godzinach babki przyszły. Kazały jej robić okłady, dopóki nie spadnie gorączka, i dały zioła, które miała pici. Zioła powinny pomóc-powiedziały. Kazały modlić się za nią całej rodzinie, to jej na pewno pomoże. Urszulka przebudziła się jeszcze dwa razy. Nie spokojny ojciec czuwał całą noc przy swojej ukochanej córeczce, która miała odziedziczyć jego talent. Tak skończył się pierwszy dzień jej śmiertelnej choroby.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta