profil

Oliver Cromwell - "Demokracja to anarchia, a tyrania jest o wiele lepsza od anarchii"- rozważania w oparciu o demokrację ateńską

poleca 85% 358 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Perykles

Temat: Oliver Cromwell - "Demokracja to anarchia, a tyrania jest o wiele lepsza od anarchii"- rozważania w oparciu o demokrację ateńską

Zacznijmy od wyjaśnienia pojęć ?anarchia? i ?demokracja?. Otóż anarchia (z greckiego ? ?brak przywódcy?, ?bezrząd?) jest to ustrój, w którym nie ma żadnej ukonstytuowanej władzy; istnieją jedynie niewielkie społeczności próbujące żyć zgodnie z ideą anarchii. W potocznym rozumieniu anarchia to bałagan organizacyjny lub rozkład struktur państwa. A demokracja (z greckiego ? ?rządy ludu?) to ustrój, w którym źródło władzy stanowi wola większości obywateli. Istnieje wiele rodzajów demokracji; pierwsza była demokracja ateńska. Jak mawiał Perykles ?Nasz ustrój polityczny nie jest naśladownictwem obcych praw, a my sami raczej jesteśmy wzorem dla innych niż inni dla nas?. I miał rację, gdyż obecnie ponad połowa ludności zamieszkuje kraje o ustroju demokratycznym.
Porównując anarchię do demokracji niewiele można znaleźć cech wspólnych. W demokracji prawo ustala rząd - ludzie wybrani przez innych ludzi. W anarchii każdy jest na równi ? nie ma absolutnie żadnej ingerencji w życie drugiego człowieka ? nie można mu niczego rozkazać. Poza tym anarchizm postuluje zniesienie państwa i innych form władzy, podczas gdy w demokracji mamy sejm, senat, parlament itp. Cechą łącząca oba ustroje jest wolność jednostki.
Natomiast tyrania nie ma nic wspólnego z żadnym z tych ustrojów. Jest to forma rządów, która zwykle powstawała w wyniku zamachu stanu; czasem też władca mający rządzić tylko przez jakiś czas nie chciał zrzec się władzy. Tyran sprawował nieograniczoną władzę nad ludem. To, co odróżniało go od urzędnika w państwie demokratycznym to brak konieczności zarządzenia głosowania w celu podjęcia decyzji, pytania się kogokolwiek o zdanie, a przede wszystkim tyran sam ustanawiał prawo i stał ponad nim.
Czy tyrania jest lepsza od demokracji? Uważam, że nie. Myślę, że jest gorsza nawet od anarchii, gdyż w założeniach anarchizmu możemy znaleźć poszanowanie wolności jednostki, wzajemną pomoc sąsiedzką oraz swobodną wymianę dóbr; nie ma prześladowań, terroru indywidualnego, wyzysku osób niżej postawionych od siebie. Podobnie jest w demokracji: każdy obywatel jest równy względem prawa, posiada również te same obowiązki. Natomiast w tyranii władca może użyć narzędzi w postaci np. wojska w celu pozbycia się przeciwników politycznych lub zmuszenia ludzi do ciężkich prac fizycznych dla własnej przyjemności. Z reguły nie ma wolności słowa, równego traktowania każdego obywatela i sądzenia go na takich samych prawach.
Poza założeniami w ustrojach, innym argumentem przeciwko twierdzeniu Olivera Cromwella może być fakt, iż państwo, którym rządzi tyran ma większe szanse na zastój w rozwoju. W krajach demokratycznych, w których to każdy obywatel ma bierne oraz czynne prawo wyborcze, osoba o wybitnych uzdolnieniach przywódczych, która ma pomysł, jak dobrze i sprawnie rządzić własnym krajem, która wie, co należy zmienić, co poprawić a co pozostawić bez zmian, ma szanse na wniesienie swojego wkładu w państwo. A gdy taka osobą nawiąże porozumienie z innymi wybitnymi ludźmi, mającymi podobne koncepcje, możemy być świadkami przełomów, niezwykłych rewolucji, dużej poprawie jakości życia. Tak było w Atenach, gdzie urzędnicy, którzy wywiązywali się z obowiązków, sprawnie zarządzali państwem, byli wybierani przez resztę obywateli na kolejną kadencje, podczas gdy tyran rządził z reguły aż do śmierci, a w tym czasie mógł wiele zepsuć i wpędzić państwo w kryzys lub nawet doprowadzić do jego upadku.
Kolejną rzeczą, o której warto wspomnieć jest to, iż udana próba zastąpienia tyranii demokracją zazwyczaj przechodzi przez etap, kiedy panuje anarchia i dopiero wtedy można mówić o kształtowaniu się demokracji. A skoro ludzie pragną zastępować rządy tyrana rządami ludu i cały proces przebiega przez etap anarchii, to analogicznie rzecz biorąc tyrania jest gorsza od obu tych ustrojów. Poza tym, rządza tyrana nierzadko prowadzi do wybuchu wojen z innymi narodami, co może powodować wojny o zakresie globalnym, a demokracja z reguły powoduje wojny między ugrupowaniami starającymi się o władzę w państwie. Natomiast anarchia zakłada brak państwa, dlatego też nie ma powodu do wojen z innymi ugrupowaniami.
Reasumując, w swoim twierdzeniu Oliver Cromwell pomylił się moim zdaniem w dwóch rzeczach: zupełnie niezrozumiale dla mnie uznał, iż demokracja jest takim samym ustrojem jak anarchia, a ponadto stwierdził, że lepsza od nich jest tyrania. Uważam, że powyższe argumenty wystarczyły, by w pełni skutecznie obalić tą tezę i udowodnić, że oba ustroje znacznie różnią się od siebie pod każdym względem, a ponadto oba są lepsze od tyranii. Historia pokazuje nam, iż to właśnie tyrania jest o wiele gorszym ustrojem, zwalczanym przez narody pragnące równej władzy dla wszystkich, czy to anarchii, czy też demokracji.



Źródła:
pl.wikipedia.org
wiem.onet.pl
Artykuł z kwartalnika konserwatywnego ?Monarchista?
dziennik.pl
pol.anarchopedia.org
forum.demokraci.pl

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty