profil

Dzieje Edypa.

poleca 85% 169 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Słowa Sylena same w sobie nie są zupełną prawdą, gdyż wiadomo że największym darem jakim może być obdarzony człowiek jest dar życia. Jednak losy pewnych ludzi splatają się tak dziwnie, że czasami rzeczywiście, dla nich samych lepiej byłoby nie żyć. Doskonale tą sytuację obrazują przypadki Edypa, bohatera tytułowego jednej z tragedii Sofoklesa.

Już od najmłodszych lat życie nie oszczędzało Edypa. Dowodem na to może być fakt, iż jego rodzice bojąc się przepowiedni która mówiła że Edyp zabije swojego ojca i przejmie po nim władzę, porzucili go w górach przekłuwając mu stopy. Na szczęście, lub w tym przypadku, znając dalsze wydarzenia z życia Edypa, na nie szczęście został uratowany przez pasterzy i odstawiony do Koryntu. Życie Edypa mogłoby upływać w błogiej nieświadomości gdyby nie poznał przepowiedni wyroczni delfickiej, która powiedziała mu o ciążącej nad nim klątwie. Nie wytrzymują presji, Edyp który myślał że jego rdzennym polis jest Korynt udał się w podróż nie świadom tego że właśnie w trakcie podróży, która miała być ucieczką dokona się kulminacyjny moment w jego życiu. Otóż napotykając na swej drodze Lajosa, nie mając przeświadczenia że jest jego ojcem, dopuszcza się na nim mordu.
Chlubnym wydarzeniem, choć mającym także negatywny wpływ na losy Edypa, było rozwiązanie zagadki Sfinksa. Dzięki temu zasiadł na tronie Teb i poślubił... własną matkę co było pierwszym elementem wypełniającej się przepowiedni.
Niestety dla sprawiedliwego, altruistycznie nastawionego Edypa, największym życiowym błędem było wszczęcie dochodzenie w sprawie śmierci Lajosa. Edyp za wszelką cenę pragnął znaleźć sprawcę mordu, nie zdająć sobie sprawy że jest nim on sam. Gdy postępowanie nie przynosiło skutków, zdesperowany król Teb posunął się do ostateczności. Rzucił klątwę na siebie samego nie zdając sobie sprawy z tragicznych skutków. Dopiero Tejrezjasz uświadomił monarchę, że to On jest zabójcą swojego własnego ojca, a na dodatek dopuścił się kazirodztwa. Hańba jaką okrył się Edyp była tak wielka że ze wstydu wykłuł sobie oczy aby nie oglądać swojego oblicza.

Losy Edypa, w odniesieniu do słów Sylena są jedynym adekwatnym komentarzem, który aktualny będzie za każdym razem gdy ktoś sięgnie po lekturę ?Króla Edypa?. Choć Sofokles oparł swoje dzieło na wierzeniach mitologicznych i takie podmioty jak fatum czy zły los nie istnieją w naszym życiu codziennym, to analizują postawy niektórych współcześnie żyjących, można zauważyć że lepiej dla nich i ich otoczenia byłoby ustosunkować się do słów Sylena.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty