profil

Szare szeregi

Ostatnia aktualizacja: 2021-09-27
poleca 84% 3040 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Szare Szeregi był to okupacyjny kryptonim Związku Harcerstwa Polskiego, który podczas 5 lat okupacji niemieckiej (1939-1944) musiał walczyć z oprawcami ludności Polski. Szeregi, jak i inne organizacje podziemne, miały swoich naczelnych dowódców. Pierwszym dowódcą szarych Szeregów był Florian Marciniak ps."Nowak", następnym dowódcą był Stanisław Broniewski ps. "Orsza", który pełnił ten obowiązek do upadku powstania warszawskiego. Po upadku tegoż powstania naczelnym dowódcą został Leon Marszałek ps. "Adam", który pełnił tę służbę do rozwiązania Szarych Szeregów (18 I 1945).

Szeregi dzieliły się na trzy główne piony, grupy wiekowe. Pierwszym pionem były Zawisza ("Z"), którzy zrzeszali dzieci w wieku 12-14 lat. Chłopcy nie brali udziału w bezpośrednich działaniach przeciw okupantowi. Zawisza szkoleni byli w zakresie łączności i ratownictwa.

Drugą grupą wiekową były Bojowe Szkoły ("BS"), które zrzeszały młodzież w wieku 15-18 lat. W BS-ach prowadzono szkolenia wojskowe. Harcerze Bojowych Szkół brały czynny udział w walce z okupantem w ramach Małego Sabotażu Wawer. Celem Wawru było wypisywanie na murach napisów, malowanie rysunków m.in. znaku kotwicy - znaku Polski Walczącej, żółwia - oznaczającego "Pracuj powoli". Oprócz wypisywania napisów chłopcy gazowali kina, zrywali niemieckie flagi, a podczas polskich świąt narodowych wywieszali polskie flagi. Wawerczycy wykonywali te czynności w ramach akcji N, aby ludność polska i niemiecka pamiętała, że Polska nadal istnieje i walczy.

Trzecim pionem Szarych Szeregów były Grupy Szturmowe ("GS"), była to młodzież powyżej 18 roku życia. GS były przeznaczone do walki bieżącej z okupantem przez sabotaż, dywersję kolejową i osobową.

Pierwszą akcją tego batalionu była akcja wilanowska, która przeprowadzona została w nocy z 26 na 27 września 1943 roku. W tej akcji chłopcy mieli zaatakować budynek żandarmerii i grupę lotników niemieckich kwaterujących pałacu wilanowskim, aby nie mogli oni zaatakować polskich wojsk, które wykonywały równolegle trwającą akcję represyjno-odwetową wykonywaną przez Oddział Specjalny JAN (OSJAN). Akcję rozpocząć miał wybuch słupa telefonicznego. O godz. 22:00 na rozkaz "Giewonta" wysadzono słup, ale nie wszystkie drużyny zajęły swoje pozycje wyjściowe, przez co akcja przeciągnęła się dłużej. Podczas tej akcji batalion Zośka stracił 5 dzielnych chłopców, a 7 zostało rannych. Następną akcją baonu Zośka była akcja "JULA". Akcja ta przeprowadzona została w nocy z 5/6 kwietnia 1944 roku. Celem batalionu był most kolejowy na Wisłoku pod stacją Tryńcza, a także przepust kolejowy koło stacji Rogoźno. Oba cele zostały wysadzone. Ostatnią większą akcją Zośki przed operacją "Burza" było uwolnienie 15 więźniów Pawiaka przebywających w szpitalu Jana Bożego (29 VI 1944).

Późniejsze losy członków Szarych Szeregów właściwie nie różnią się od losów reszty ich pokolenia. Ci, którzy przeżyli powstanie warszawskie, w większości ciężko rannych - po powrocie z niewoli niemieckiej, w latach 1945-1956 zapełnili komunistyczne więzienia. Niektórzy przypłacili to życiem... Część nie wróciła do Polski, decydując się na pozostanie na Zachodzie...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty