Jesteśmy równi ale różni?

Powyzsze zdanie sklania mnie do refleksji na temat tolerancji miedzyludzkiej. Na swiecie jest wiele zawisci i braku akceptacji wobec kogos, kto sie od nas rozni. wiele osob mysli, ze jesli ktos jest inny, jest gorszy.
Takim przykladem moze byc rasizm. Czesto slyszymy orazliwe slowa wobec odmiennej rasy. Slowa typu "czrnuch", "bialas" sa na porzadku dziennym. Filmy i programy telewizyjne niejednokrotnie przekonuja nas, ze czlowiek innego koloru skory, nalezy do nizszej klasy. Ucza one bowiem nietolerancji wobec drugiego czlowieka.
Na szczescie na swiecie zyja jeszcze osoby, ktore nie przejmuja sie wygladem, wiara i wyglaszaniem pogladow innych ludzi. Kazdy z nas ma cos z rasisty, ale dazmy do tego, by to zwalczyc. Tak naptawde jestesmy jednakowi. bo jestesmy ludzmi. Mamy takie same prawa i obowiazki. Kazdy ma inny charakter, poglad na swiat czy wyznanie, ale powinnismy to uszanowac. Nie mozemy byc pesymistycznie nastawionym do drugiej osoby. Nie powinnien nas roznic kolor skory, czy tez wiara. Jan Pawel II umial zjednoczyc wszystkich ludzi, takich jak wyznawcow islamu lub muzlumanow. Liczyl sie z ich zdaniem, nie namawial na przejscie na jego wiare. Iwazam ze wszyscy ludzie w gruncie rzeczy sa sobie rowni.