profil

Różne wizerunki kobiet w literaturze. Przedstaw zagadnienie, sięgając do wybranych utworów różnych epok.

poleca 85% 351 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles Stefan Żeromski Adam Mickiewicz

Temat: Różne wizerunki kobiet w literaturze. Przedstaw zagadnienie, sięgając do wybranych utworów różnych epok.

I Literatura podmiotu
1. Kuncewiczowa Maria: Cudzoziemka. Warszawa 1936.
2. Mickiewicz Adam: Lilie. Warszawa 1998.
3. Molier: Świętoszek. Wyd. 13. Łódź 1987.
4. Reymont Władysław: Chłopi. Warszawa 1990.
5. Sofokles: Antygona. Kraków 2006.
6. Żeromski Stefan: Siłaczka. Rzeszów 1986.

II Literatura przedmiotu

1. Bizoń Bogna: Stefan Żeromski „Siłaczka”. Victor 2000, nr 15, s. 62-64.
2. Brandwajn Rachmiel: Świętoszek Moliera. Biblioteka analiz literackich. Wyd. 1. Warszawa 1968.
3. Jakubowski Jan Zygmunt. Wstęp. W: Siłaczka. Stefan Żeromski. Rzeszów 1986.
4. Lementowicz Urszula: Cudzoziemka Marii Kuncewiczowej. Biblioteczka opracowań. Nr 88. Lublin 2006.
5. Lementowicz Urszula: Opowiadania Stefana Żeromskiego. Biblioteczka opracowań. Nr 57. Lublin 2004.
6. Lichański Stefan: Chłopi Władysława Stanisława Reymonta. Biblioteka analiz literackich. Nr 30. Wyd. 3. Warszawa 1987.
7. Matoszko Jadwiga: Słownik tematów literackich. Wyd. 5. Białystok 2003.
8. Polańczyk Danuta: Poezje Adama Mickiewicza. Część I. Biblioteczka opracowań. Nr 37. Lublin 2004.

III Ramowy plan wypowiedzi

1.Określenie problemu
Bogactwo wizerunków kobiet w literaturze, różnorodność ich osobowości i barwność postaci.

2.Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Antygona”- tytułowa bohaterka jako przykład kobiety zbuntowanej, odważnej, kierującej się własnymi wartościami
b) „Świętoszek”- Doryna jako kobieta bezinteresowna, bystra pokojówka i opiekunka domu
c) „Lilie”- Pani jako typ kobiety zbrodniarki, niewierna zabójczyni męża, tracąca równowagę psychiczną
d) „Siłaczka”- Stasia Bozowska jako realizatorka haseł pozytywistycznych, emancypantka, kobieta samodzielna.
e) „Chłopi”- Hanka Boryna jako matka rodu, kobieta dojrzewająca wewnętrznie wraz ze zmianą jej sytuacji życiowej.
f) „Cudzoziemka” -Róża Żabczyńska jako kobieta niespełniona, wyrodna matka, nieszczęśliwa mężatka, niedoceniona artystka.

3. Wnioski
Potwierdzenie bogactwa portretów kobiet w literaturze. Niejednoznaczne określenie kim tak naprawdę jest kobieta.

IV Materiały pomocnicze

1. Cytaty

Temat: Różne wizerunki kobiet w literaturze. Przedstaw zagadnienie, sięgając do wybranych utworów różnych epok.


Kobieta jest nieodłączną częścią tematów takich jak miłość, rodzina i macierzyństwo i od zawsze była bohaterką wielu utworów. Jej pozycja i rola w społeczeństwie ulegały zmianom. Dziś niewyobrażalne wydają się nam czasy kiedy kobiecie nie wolno było zagrać roli w teatrze, nawet zasiąść na widowni, a później przez długie wieki podjąć nauki na wyższej uczelni. Te czasy już minęły i dziś kobiety zajmują równorzędne z mężczyznami miejsce w społeczeństwie w większości krajów.
Galeria portretów literackich kobiet jest niezwykle bogata i mimo pewnych rozbieżności można wyróżnić pewne typy kobiet jakie zapisały się w literaturze na przestrzeni epok.
Chciałbym przybliżyć kilka takich typów, które wydały mi się najbardziej interesujące, godne podziwu bądź naśladowania.

Pierwszą taką postacią jest Antygona- tytułowa bohaterka tragedii Sofoklesa. Jest ona chyba najbardziej znanym przykładem kobiety zbuntowanej.
Antygona to pełna dumy rodowej córka i siostra królewska. Jest porywcza, zdecydowana i energiczna co sprawia, że nie boi się złamać zakazu ówczesnego władcy Teb- Kreona, który zabraniał należytego pochowania ciała jej brata- Polinika. Antygona przeciwstawia się temu zakazowi mimo świadomości kary jaka może ją za to spotkać. Jest zupełnym przeciwieństwem swojej siostry Ismeny, która z obawy przed gniewem Kreona pozostaje bierna. Antygona w swoim działaniu kieruje się przede wszystkim miłością do brata i wyższością praw boskich nad prawami ziemskimi. Jest odważna, pewna siebie, wierna wyznawanym przez siebie zasadom. Poświęca życie dla idei, w którą wierzy. Jednak mimo przekonania o słuszności swojego czynu, rozpacza prowadzona na śmierć. Jawi się tu jako zwykła, młoda kobieta, której odebrano nadzieję na miłość i szczęśliwe życie rodzinne. Swój żal wyraża w słowach: „ Zginęłam prawie nie zaznawszy świata. (...) Ani zaznawszy słodyczy wesela, ni uczuć matki, ni dziatek pieszczoty, Schodzę tak sama i bez przyjaciela (...).” Antygona swoją postawą reprezentuję osobę, która zawsze działa wg własnych zasad, nawet jeżeli mialo by to dla niej tragiczne skutki.

Drugą postacią, o której chciałbym wspomnieć jest Doryna- drugoplanowa bohaterka komedii Moliera. To właśnie ona jako pierwsza przejrzała tytułowego Świętoszka i otwarcie z niego drwiła. Potrafi zdemaskować jego obłudę i szydzić z jego udawanej pobożności co szczególnie drażni pana domu Orgona. Mimo to pozostali domownicy wyraźnie liczą się z jej zdaniem. Wścibska pokojówka ma tupet i nie boi się dosadnie wyrażać swoich myśli. Zawsze mówi wprost i ma dużą siłę przekonywania. Jej wielką zaletą jest jej oddanie rodzinie, u której pracuje i mieszka. Czuwa nad Marianną- córką swoich chlebodawców i robi wszystko aby nie dopuścić do jej małżeństwa z podstępnym Świętoszkiem. Przekonuje posłuszną pannę do odważnej walki o uczucie i zdecydowanego działania, niekoniecznie zgodnego z wolą ojca. Mobilizuje też Walerego – ukochanego Marianny do działania w celu zyskania przychylności Orgona. Doryna nie oczekuje niczego w zamian. Jest do tego stopnia bezinteresowna, że traci cechy osoby realnej. Właściwie nie ma własnego życia. Żyje dla swoich chlebodawców, przekształcając się tym samym w narzędzie rodzinnego szczęścia. Przez co też cieszy się specjalnymi przywilejami. Doryna wyróżnia się przez swoją szczerą wesołość i cięty język. Nie jest typową pokojówka. Nie jest ani posłuszna, ani uległa. Mówi i robi co chce. Jednak Orgon nie potrafi jej zwolnić i nadal pozostaje ona na swoim stanowisku.

Kolejną postacią jest Pani z Ballady „ Lilie’ Adama Mickiewicza. Bohaterka utworu została tu przedstawiona jako niebezpieczna, mordująca z zimną krwią żona, własnymi rękoma zacierająca ślady zbrodni, do której skłoniła ją jej niewierność wobec męża podczas jego długiej nieobecności. Pani w obawie przed srogimi karami zapowiedzianymi przez powracającego z wyprawy króla, podejmuje decyzję o zgładzeniu męża. Jak okazuje się w pierwszej rozmowie z Pustelnikiem, nie żałuje swojego czynu, a jedynie troszczy się o to aby jej straszna tajemnica nigdy nie wyszła na jaw. Z czasem o braku ojca zapominają dzieci, zapominają też bracia, którzy przybyli aby się z nim zobaczyć. Jednak Pani dręczona wspomnieniem męża nie potrafi zapomnieć. Jest stale roztargniona, skłonna do omdleń i wytrącona z równowagi. Po pewnym czasie okazuje się, że obaj bracia chcą poślubić bratową. Pani nie potrafi wybrać i dlatego ponownie udaje się do Pustelnika z prośbą o pomoc. Ten sugeruje jej możliwość przywrócenia zmarłego do życia, jednak kobieta nie chce nawet o tym słyszeć, więc Pustelnik radzi jej aby sytuację rozstrzygnęły uplecione przez obu braci wieńce. Ostatecznie spór rozstrzyga duch Pana, który upomina się o niewierną żonę i złych braci. Wszyscy zostają pochłonięci przez ziemię. Mimo iż Pani miała dość czasu i możliwości aby zrozumieć, ocenić i przynajmniej w części odkupić swój grzech to nie tylko nie korzysta z szansy na odkupienie duszy, ale z tupetem brnie w coraz większe kłamstwa. Za co też spotyka ją zasłużona kara.
Kolejną ciekawą kreacją jest stworzona przez Stefana Żeromskiego "Siłaczka". Mimo iż głównym bohaterem opowiadania jest Paweł Obarecki to właśnie postawa Stanisławy Bozowskiej została wyeksponowana w tytule utworu. Stasia to młoda nauczycielka , która po ukończeniu studiów wyrusza do maleńkiej wsi aby tam realizować swoje plany "krzewienia oświaty" wśród prostych ludzi. Na wsi żyje w bardzo prymitywnych warunkach, na skraju ubóstwa. Prowadzi szkołę dla wiejskich dzieci i jednocześnie pisze podręcznik „Fizyka dla ludu”. Kiedy nie jest w stanie sama dopilnować druku powierza to zadanie zaufanej osobie. Stasia dzielnie i samotnie przezwyciężą wszelkie przeszkody piętrzące się na jej drodze stąd określenie „siłaczka” stanowiące tytuł utworu. Nie złamały jej żadne przeciwności losu. Poddała się dopiero chorobie. Brak medycznej opieki, właściwego żywienia i warunków życia sprawiły, że jej choroba okazała się śmiertelna. Stasia kierowała się wiarą w ideały młodości, pracę u podstaw i utylitaryzm. Ciekawostką jest, że prawdopodobnie pierwowzorem Stanisławy Bozowskiej była Faustyna Morzycka- znana Żeromskiemu działaczka oświatowa z Lubelszczyzny. Przedstawiona przez autora Stasia nie ma wad, jest niemal idealna i może stanowić wzór do naśladowania.

Następną interesującą bohaterką jest Hanka Boryna. Hanka jest nietypową postacią ponieważ jej osobowość rozwija się wraz z wydarzeniami. Początkowo jest kobietą nieśmiała, płaczliwą i uległa mężowi. Brakuje jej miłości Antka, który ją lekceważy i zdradza z Jagną. Mimo to nadal go kocha i pozostaje mu wierna. Nie potrafi walczyć o swoje prawa i racje przez co cierpi milcząc. Taką nieporadną wypędza Boryna wraz z Antkiem z domu po kolejnej kłótni z synem. To właśnie wtedy zaczyna się nowy etap w życiu Hanki. Bieda jakiej doznaje po wypędzeniu, sprawia, że zaczyna dbać o swoje sprawy, staje się zaradna, samodzielna i nieustępliwa. Kiedy orientuję się, że na miłość i pomoc męża nie ma co liczyć, budzą się w niej instynkty macierzyńskie i sama musi walczyć nie tylko o siebie, ale także o dzieci. Charakterystyczna jest jej reakcja na wymówki Antka kiedy przyjmuje pomoc od teścia: „Hanka jakby się naraz wściekła, zalały ją wspomnienia krzywd, że buchnęła nagłym wezbranym potokiem wypominków i żalów wiecznie tajonych, nie darowała mu już nic, nie przepomniała ani jednej przewiny, ani jednego zła, a jeno biła w niego z zapamiętałością kieby tymi cepami, że bych mogła- zabiłaby na śmierć w tej minucie.” Jej duma i hardość wszystkich dziwiły. Zwłaszcza Macieja, który zaufał jej na tyle, że powierzył jej swoje pieniądze i gospodarstwo. Hanka jest ciekawą, silną osobowością. Nie jest idealna, często zrzędzi, jest kłótliwa i skąpa. Nie dba o siebie co szczególnie drażni Antka. Z drugiej strony umie zdobyć się na szlachetność o czym świadczy fakt, że mimo iż nie nienawidziła Jagny i traktowała ją jako źródło swoich wszelkich nieszczęść małżeńskich potrafiła pierwsza wyciągnąć rękę do zgody.

Ostatnią osoba, którą chciałbym omówić jest Róża Żabczyńska- tytułowa „Cudzoziemka”. Róża to postać niezwykle osobliwa. Przez całe swoje życie była nieszczęśliwa i zatruwała życie innym. Za swoją niespełnioną miłość do Michała i nieudaną karierę muzyczna mści się na wszystkich bliskich i znajomych. Od bolesnej rzeczywistości często ucieka w marzenia. Jej stosunek do dzieci ujawnia jej obowiązkowość, ambicję, ale też nadmierną troskę w stosunku do syna Władzia, początkową niechęć do córki Marty, która później przekształca się w ogromną presję. Szorstka, niemiła, często gniewna i uparta, jednym słowem potrafiła wywołać burzę, a potem sprawiała wrażenie osoby nieświadomej konsekwencji swojego postępowania. Niepospolitą urodą przyciągała mężczyzn, odpychała zaś chłodem i pogardą. Mimo wieku wciąż czuję się młoda, oczekuje gestów uwielbienia i naiwnie nie zgadza się na upływ czasu. Wychodząc za Adama chciała ukarać gatunek męski, a tak naprawdę najbardziej unieszczęśliwiła siebie. Przez całe małżeństwo prowadziła wojnę z mężem. Dopiero doktor Gerhardt uczynił z niej człowieka. Nie przestraszył się jej, nie zwrócił uwagi na humory. Potraktował ją ze zwykłą, ludzką czułością i odkrył w podłej złośnicy udręczone stworzenie. Wróciła do domu dobra, cicha, bez nienawiści i pretensji. Jej nieoczekiwana przemiana wszystkich dziwiła. Pod koniec życia zaczęła zastanawiać się nad przeszłością i żałować krzywd jakie wyrządziła. W rozmowie z Adamem mówi o swoim egoizmie i poczuciu wyobcowania: „Mnie nie obchodzili ludzie, ja dzika byłam, mnie obchodziła muzyka i mój ból, moja tęsknota i tajemnice. Ty gdzie osiadłeś, zaraz miejsce zagrzałeś; mnie zawsze ciągnęło gdzie indziej.” W tych słowach się do win i niejako podsumowuje swoje życie. Ostatecznie umiera pogodzona ze światem.

W przedstawionych przykładach chciałem pokazać, że kobiety były bardzo różnie portretowane. Czasem jako samodzielne i niezależne. Innym razem stawały się przyczyną złą. Stawiały sobie wysokie cele i do nich dążyły, walczyły o swoje szczęście i wypełniały obowiązki wzorowych matek i żon. Wizerunki kobiet zmieniały się wraz z daną epoką i modą. W starożytności kobieta była uważana za gorszą od mężczyzny. Była jedynie ozdobą, dodatkiem a tym samym wizytówką mężczyzny. W baroku zaczęto zauważać wady płci pięknęj m. In. Próżność i niestałość. W romantyzmie kobieta była obiektem niespełnionej miłości, a przez to źródłem zła, cierpień i samobójstw. Pierwsze akcenty emancypacji kobiet pojawiają się w pozytywizmie. Jednak dopiero w Młodej Polsce następuje przełom. Zaczynają pojawiać się kobiety samodzielne, walczące o swoje prawa, ale też kobiety fatalne stworzone w wyobraźni mężczyzn z obawy przed utratą pewnych przywilejów, związaną z postępującym ruchem feministycznym. Wiek XX zatrzymuje się na chwilę nad psychiką kobiety, jej bogactwem i złożonością. Oczywiście żadna z epok nie trzyma się sztywno norm i wzorców jakie stworzyła. Jak widać kobiety nie da się jednoznacznie określić i najlepszym potwierdzeniem tej tezy i podsumowaniem niech bęą słowa piosenki Jacka Cygana śpiewanej przez Edytę Górniak: „Jestem kobietą
Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
Wolna jak rzeka
Nigdy, nigdy nie poddam się
Jestem kobietą
Jestem dobrem, jestem złem
Jestem wodą, jestem ogniem
Jawą i snem”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 12 minuty