profil

Jakie prawa mają dzieci i jak mogą ich bronić?

poleca 85% 1420 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jakie prawa mają dzieci i jak mogą ich bronić?
Dzieci, jak osoby niepotrafiące w pełni bronić swoich praw, często padają ofiarami wyzysku, czy też po prostu ich nieprzestrzegania. Wielu dorosłym wydaje się, że maja prawo (lub wręcz obowiązek) decydowania za swoje pociechy, nawet, jeśli jest to niezgodne z prawem. Niewielu wie, że dzieci także maję swoje prawa i przywileje (czasami nawet one same). Myślę, iż warto jest ludzi uświadomić o konsekwencjach ich poczynań.
Choć z punktu widzenia dorosłych, działania przez nich podejmowane są jak najbardziej dobre i pożądane, to ?każdy kij ma dwa końce?. Z drugiej zaś strony, dzieci, które nigdy nie miały prawa głosu czy wyrażenia własnej opinii, w dorosłym życiu będą nieporadne i zagubione, a przez to uzależnione od pomocy rodziców lub ?osób zaufanych?. Zdarzało się, że aby zapobiec takim negatywnym skutkom, odbierano dziecko nadopiekuńczej matce lub ojcu. Choć rodzice mają prawo do autonomicznego wychowywania dziecka, państwo może im je odebrać, gdy ich opieka przekracza wyznaczone normy lub jest jawnie niedostateczna i szkodliwa, a interesy dziecka są zagrożone. Koliduje to z jego prawem do rodziny, aczkolwiek ma na celu jedynie dobro małoletniego i zabezpieczenie jego życia.
Z kolei innym rażącym przykładem wykorzystywania niewiedzy dziecka jest zmuszanie go do pracy, kontaktów seksualnych, czy jakiegokolwiek innego wyzyskiwania, stosowanie wobec niego przemocy fizycznej i psychicznej, o czym niestety ciągle ?jest głośno? w środkach masowego przekazu.
Oczywistym wydaje się fakt, iż każdy, czy to dorosły, czy dziecko, posiada swoje własne imię i nazwisko. Jednak nie wszędzie- głównie w krajach tzw. III świata nie przestrzega się tego prawa. Jak widać, nie wszędzie dzieci traktowane są równo i sprawiedliwie.
Czasami słyszy się także o przykładach zabójstw oraz mordów dokonywanych na dzieciach. Jednak, jak każda inna żywa istota, mają one prawo do życia i nie należy o tym zapominać. Wyrażam tu swoje głębokie ubolewanie nad chociażby synem cara Rosji Ivana IV Groźnego, który to umarł od mocnego uderzenia w głowę (dokonał tego jego własny ojciec), czy dziećmi, których zwłoki policja niedawno odnalazła w beczkach (o czym również nie omieszkano wielokrotnie wspomnieć w telewizji czy gazetach). Szkoda tylko, że ?szum medialny? wokół tego typu spraw, cichnie po kilkunastu dniach.
Nie tylko prawo polskie zabrania wydawania kary śmierci czy dożywotniego pozbawienia wolności na dzieci- odpowiedni paragraf znajdzie się w prawie każdym kodeksie na całym świecie.
Poza tym, każde dziecko ma prawo do uzyskania obywatelstwa, ma prawo mieć swoją ojczyznę.
Stare powiedzenie: ?dzieci i ryby głosu nie mają? jest jak najbardziej nie na miejscu w dzisiejszych czasach. Wręcz przeciwnie- mają prawo wyrażania własnych poglądów i ich poszanowania (stosownie do wieku dziecka) oraz wolności religii lub przekonań. Jednak w szczególności dziecko winno być wysłuchane w kwestiach, które jego bezpośrednio dotyczą. Przykładem może być chociażby: rozwód opiekunów, zmiana nazwiska czy adopcja.
Starszym dzieciom Konwencja o Prawach Dziecka z 1989r., przyznała prawo do stowarzyszania się i zgromadzania w celach pokojowych.
Kolejnymi prawami dotyczącymi dzieci są: prawo do ochrony zdrowia, odpowiednich warunków życia, wypoczynku, czasu wolnego, rozrywki i zabawy. Choć w dobie komputerów i ciągłego pośpiechu się o tym zapomina, pragnąc dać pociesze dobry start w dorosłe życie, nie należy narzucać jej zbyt wielu obowiązków oraz zajęć nadobowiązkowych. Tymczasem coraz częściej zdarzają się przypadki posyłania- nawet 5-letnich- malców do szkół językowych, muzycznych, itp. w celu zapewnienia im wykształcenia i możliwości późniejszego znalezienia dobrze płatnej i satysfakcjonującej pracy.
Z drugiej strony, za nieposyłanie ich do odpowiedniej dla ich wieku placówki szkolącej, grozi kara, ponieważ każdy nieletni powyżej 7 roku życia ma obowiązek uczęszczania do szkoły, aż do ukończenia 18 lat.
Nie należy zapomnieć również o takim prawie, jak prawo do korzystania z dóbr kultury. Ostatnimi, co wcale nie znaczy, że najmniej ważnymi prawami są: prawo do informacji i znajomości swoich praw, by móc dociekać ich przestrzegania.
Należy pamiętać, iż dziecko, mimo że nieporadne i niepotrafiące o siebie samodzielnie zadbać, może zwrócić się o pomoc do odpowiedniej organizacji społecznej, która z pewnością mu chętnie pomoże. Do takich należą, m.in.: Komitet Ochrony Praw Dziecka, Fundacja Dzieci Niczyje, Młodzieżowy Telefon Zaufania, Niebieska Linia, Stowarzyszenie OPTA oraz Polskie Towarzystwo Pomocy Telefonicznej. Można od nich uzyskać pomoc (nie tylko prawną, ale także wszelką inną możliwą) odpowiednią do swojego problemu.

Praca jest w całości moja, dlatego nie podaję bibliografii. Więcej na ten temat można znaleźć w podręczniku od WOS-u: "KOSS" wydawnictwa CIVITAS

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty