profil

"Romeo i Julia" księgą refleksji o miłości.

poleca 85% 563 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

Udowodnij, analizując odpowiednie fragmenty tekstu „Romea i Julii”, że dramat Shakespeara jest księgą refleksji o miłości.

Miłość! Czym dla nas jest?

Od wieków miłość jest przedmiotem dociekania i badań, odkrywania prawdy, która się w niej kryje. Fascynacja więzią dwojga ludzi jest od zawsze źródłem radości, szczęścia, ale także zła, zazdrości i śmierci. Każdy poszukuje swojej drugiej połówki. Często na drodze stają różne przeciwieństwa. Człowiek walczy jednak z nimi, niezależnie od ich skali, gdyż miłość jest uczuciem tak ważnym, iż dla niej jesteśmy w stanie poświęcić wszystko.

Miłość daje nam wiele pięknych chwil i głębokich przeżyć, jednak dojście do nich jest okupione koniecznością odczuwania bólu, zdrady, szyderstw, a także poznania oblicza śmierci. Często uczymy się kochać i być kochanym korzystając z literatury, opisującej kochanków, ich związki, ich powstawanie i ich upadek. Jedną z odwiecznych ksiąg miłości jest dzieło Williama Shakespeara pt. „Romeo i Julia”. Utwór ten ukazuje dramat kochanków, walczących o swoją miłość z rodziną, otoczeniem, światem, a nawet swoimi przyjaciółmi. Potrzeba bycia z ukochaną osobą była najważniejszą w ich życiu, ale równocześnie doprowadziła ich do autodestrukcji. Powstaje pytanie, czy tych kilka niepowtarzalnych chwil wartych było aż tyle? Czy trzeba było śmierci dwojga kochających się ludzi, aby reszta społeczeństwa podzielona na zwolenników Montekich i Kapuletów dostrzegła, że nieistotne jest pochodzenie, gdyż tak naprawdę sensem naszego życia jest miłość - kochać i być kochanym? Sympatia do drugiej osoby powoduje, iż stajemy się słabi psychicznie. Jest ona w stanie rządzić nami. Uczucie do drugiej osoby jest pewnego rodzaju narkotykiem powodującym, iż ciągle pragniemy więcej. Więcej doświadczać emocji, więcej kochać, więcej odczuwać, iż jest się kochanym, więcej przebywać z tą osobą. Jest to „opium”, dla mózgu i serca powodujące, że zatracamy się bez końca. Jesteśmy w stanie wyrzec się własnych rodzin, stracić majątek, zostać opuszczonym przez przyjaciół, a nawet targnąć się na własne życie.

"Miłość, na oko łagodna,
w istocie bywa jak pantera głodna!
I chociaż ślepa, drogi przyjacielu,
najkrótszą drogą podąża do celu."


Tak samo działo się z tytułowymi kochankami. Po ich pierwszym spotkaniu pragnęli więcej. Drugie przyniosło decyzję o ślubie. Każde następne spotkanie, kolejny krok, powodował większe zaangażowanie owej pary. Przestało dla nich istnieć otoczenie. Romeo stracił swojego największego przyjaciela, Merkucja, a wszystko w imię miłości. Zginęła osoba nie zaangażowana w związek, ta, którą spalił żar namiętności. Jednak i samych kochanków owe przeznaczenie nie ominęło. Zginęli splecieni w miłosnym uścisku. On bez niej żyć nie potrafił, dla niej bez niego świat istnieć nie mógł. Wówczas to pojawił się ból, który także ma swoje podłoże w ich uczuciu. Mimo tych wydarzeń, żaden z kochanków, gdyby mógł cofnąć czas, nie starałby się zmienić biegów losu, gdyż w każde szczęście wpisany jest ból. Ważne jest tylko, aby nie był on silniejszy od chwil radosnych.

"Czy miłość jest delikatna ?
Nie, raczej brutalna
i ostra -
kłuje jak oset !"

Nasuwa się odwieczne pytanie: „Czy warto kochać będąc nie kochanym, czy umrzeć kochając i będąc kochanym?”. Dla osoby nigdy nie kochającej oczywista jest odpowiedź: „Żyć!”, bo cóż może być ponad życie. Jednak dla osoby, która zaznała smaku miłości jest to pytanie tylko retoryczne. Mimo wszystko czy oboje są szaleni z miłości, czy może jedno z nich szaleje, a drugie fascynuje się tym obłędem? Zgodnie z odwiecznymi obserwacjami mężczyzna jest porywczy, impulsywny, żyje chwilą, natomiast kobieta podchodzi nawet do spraw miłości z większą dozą spokoju, jest ona zafascynowana szaleństwem swojego wybranka na jej punkcie. W dramacie „Romeo i Julia” ogromny wpływ na sposób zachowania ma wiek kochanków. Julia pojawiła się w sercu Romea tylko dzięki fascynacji wzrokowej. Podłoże ich miłości leżało w zauroczeniu, a nie w miłości mającej swoje korzenie w sercu.

"Zatem u młodzieży miłość nie w sercu,
ale w oczach leży ?"

Jednak czy istotne jest dlaczego? Odnajdują oni swoją miłość, cieszą się nią, ubóstwiają się nawzajem. Jest ona częścią ich życia, na dobre i złe, w chwilach radosnych, smutnych, a nawet tych tragicznych. Pomimo zakończenia ich uczucia w sposób nagły i brutalny przez los, nie żałują oni swojej decyzji. Wiedzą, iż gdyby ich drogi nie skrzyżowały się w pewnym momencie, ich byt byłby ubogi i bezwartościowy. Wiedzą, że trzeba cieszyć się chwilą, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień.

Miłość to piękne uczucie. Zależnie jednak od sytuacji może uszczęśliwiać, może także być powodem tragedii, może dodawać nam sił, może powodować zupełną zmianę naszych zachowań i przekonań. Niezbadana jest jej moc i potęga. Może to ona przesądza o wartości naszego życia, o jego sensie? Tego nikt nigdy nie będzie wiedział dopóki nie będzie kochał. Kochać to znaczy oddać się bez warunków, poświęcić się i nie prosić w zamian o nic. Kochając przez jedną godzinę zyskujemy więcej niż żyjąc przez rok. Romeo i Julia wiedzieli o tym. Posiadali oni wiedzę, iż to co dzieje się teraz, za moment może być wspomnieniem. Kochali bez warunków, bo w miłości takich nie ma. Skazali siebie na obłęd, wpadli w pułapkę uczucia, z którego nie ma ucieczki.

"Moja miłość nie ma dna, jak ocean..."

Uważam, iż każdy z nas, nawet w dzisiejszym nowoczesnym świecie, chciałby przeżyć takie uczucie, jakie dane było Romeo i Julii. Miłość jest ponadczasowa, nie zna granic, nie bierze pod uwagę pochodzenia. Dramat Williama Shakespeara „Romeo i Julia” jest wielką księgą refleksji o miłości, której czytelnik zadaje sobie pytanie: bo cóż ponad miłość może być?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Epoka
Teksty kultury