profil

Kojąca rola Pana Tadeusza - dwór szlachecki i przyroda ojczysta. "Pan Tadeusz" - opis zamku Horeszków

Ostatnia aktualizacja: 2021-04-09
poleca 82% 3073 głosów

Adam Mickiewicz

Zamek był własnością Stolnika, od 400 lat znajdował się w rodzinie Horeszków. Miejsce hucznych uczt, podczas których szerokimi strumieniami płynęło wino, a kapela przygrywała na rozlicznych instrumentach. Tam, w zamku, pan godził zwaśnionych poddanych i bawił swoich gości rozmową. Kiedy starsi ludzie tak ucztowali, młodzież na dziedzińcu ćwiczyła się w szermierce i jeździe konnej.
Zamek był wybudowany w stylu gotyckim. Znajdował się na skraju lasu, dwa tysiące kroków od dworku Sopliców. Otoczony był płotem. Miał własny ogród i sad.

Po śmierci Stolnika Horeszki w 1792 roku budowla została zapomniana i zniszczona przez czas i brak należytej opieki. Interesował się nim tylko sędzia oraz klucznik Gerwazy, który tam mieszkał i dzień w dzień zamykał i otwierał drzwi zamku. Po pewnym czasie zamkiem zainteresował się Hrabia, krewny dawnych Horeszków. Hrabia chciał posiadać zamek, gdyż był człowiekiem romantycznym, który lubił stare gotyckie budowle. Sędzia zaś posiadał już część dóbr Horeszki, dlatego też chciał odzyskać zamek. Sprawa trafiała do kolejnych sądów, aby powrócić do Soplicowa, gdzie spór musiał być rozstrzygnięty przez okoliczną szlachtę.

Pewnego razu Hrabia zbaczając z drogi na polowanie trafił na zamek.

"Zdziwnił się pan Hrabia na widok tak nowy.
Wieża zdała się dwakroć wyższa, bo stercząca
Nad mgłą ranną; dach z blachy złocił się od słońca,
Pod nim błyszczała w kratach reszta szyb wybitych,
Łamiąc promienie wschodu w tęczach rozmaitych;
Niższe pietra oblała tumanu powłoka,
Rozpadliny i szczerby zakryła od oka"


Spotkanego tam Gerwazego opisuje tak:

"Starzec wysoki, siwy, twarz miał czerstwą, zdrową,
Marszczkami pooraną, posępioną, surową"


"Zawsze nosił Horeszków liberyją dawną,
Kurtę z połami żółtą, galonem oprawną,
Który, dziś żółty, dawniej zapewne był złoty.
Wokół szyte jedwabiem herbowne klejnoty,
Półkozice, i stąd tez cała okolica
"Półkozicem"przezywała starego szlachcica"


"Klucznikiem siebie tytułował,
iż ten urząd na zamku przez lata piastował."


Weszli razem na zamek. Na początku zwiedzili sień ogromną

"Weszli w sień. "Rzekł Gerwazy: "W tej ogromnej sieni
Brukowanej nie znajdziesz Pan tylu kamieni,
Ile tu pękło beczek wina w dobrych czasach"


Przeszli kilka komnat i weszli na piętro. Tam oczą Hrabiego ukazała się wielka zwierciadlana sala.

"Na górze, w wielkiej, niegdyś zwierciadlanej sali;
Dziś wydartych zwierciadeł stały puste ramy,
Okna bez szyb, z krużgankiem wprost naprzeciw bramy."


Gerwazy opowiedział potomkowi Stolnika, historię swojego Pana i obudził w Horeszce honorowe uczucia i miłość do ruin.

Kolejnym momentem, w którym przybliżona jest historia Zamku Horeszków jest organizowana na nim uczta przez Wojskiego. Goście weszli do zamkowej sieni, gdzie stał stół z potrawami.
Tam Hrabia zachwycał się jej wystrojem:

"Bo Hrabia na strzeleckiej komnaty wspomnienie
Mimowolnie wzrok podniósł: a te łby jelenie,
Te gałęziste rogi, jakby las wawrzynów
Zasiany ręką ojców na wieńce dla synów,
Te rzędami portretów zdobione filary,
Ten w sklepieniu błyszczący herb Półkozic stary"


Gerwazego podczas uczty - kiedy to wszedł i z wielkim hałasem nakręcił stare zegary. Wyraźnie zirytowało to Podkomorzego i doprowadziło do potyczki Pomiędzy Soplicami, a Gerwazym i Hrabią .

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (1) Brak komentarzy

Praca ciekawa :)

Ale strasznie krótka ;/

Pozdro :D

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury