profil

Aleksander III Wielki - Opis osoby , podboje

poleca 85% 534 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Aleksander III Wielki (356-323 r. p.n.e.)
Był najstarszym synem Filipa II oraz Olimpias .Pochodził z Królewskiego rodu gdyż jego rodzice władali Macedonią. Początkowo był wychowywany przez Leonidasa krewnego jego matki. Kładł on nacisk Na sprawność fizyczną i Odporność na trudy. Później jego wychowawcą został Arystoteles sprowadzony przez Filipa z Pelli. Arystoteles zaszczepił w nim zainteresowanie do Filozofii ,medycyny i nauk przyrodniczych. Podobno był pełen wyobraźni, odważny i gwałtowny. Już jako 12-letnie dziecko miał ujarzmić wierzchowca, z którym nie radzili sobie najlepsi jeźdźcy. Aleksander zauważył, że koń boi się własnego cienia i gdy wsiadł na niego, tak nakazał ustawić mu łeb, by ten nie widział ziemi. Bucefał tak młody książę nazwał rumaka ? towarzyszył Aleksandrowi i służył mu w bitwach przez 20 lat, sam władca zaś uznawał go za jednego ze swych najbliższych przyjaciół. Pierwszy raz Aleksander dowodził wojskiem w wieku 15 lat, gdy północnym granicom Macedonii zagroziło jedno z trackich plemion. Trzy lata później młody książę dowodził jazdą macedońską w bitwie pod Cheroneą (338 p.n.e.), gdzie miał za zadanie zniszczyć najlepszy oddział armii tebańskiej (tzw. Święty Zastęp). Zadanie wykonał bezbłędnie, a zwycięstwo nad wojskami ateńsko-tebańskimi zapewniło Filipowi hegemonię w Grecji. Władzę objął po tym gry jego ojciec został zamordowany .Kontynuował jednak politykę ojca m.in. Zawarł przymierzę z Grekami. Według oficjalnej wersji mordercę, który został zabity podczas ucieczki, przekupił król Persji Dariusz III. Podejrzenie o spisek padło jednak na Aleksandra i Olimpias, których pozycja była zagrożona przez nowe małżeństwo Filipa. Po ojcu Aleksander odziedziczył silną Macedonię, kontrolującą od niedawna znaczną część Grecji, dobrze zorganizowaną armię oraz ideę podboju Persji, która od dwóch stuleci była największym zagrożeniem dla Grecji.Gdy wkrótce po objęciu przez Aleksandra władzy, na wieść o jego śmierci w walce z Trakami zbuntowało się greckie miasto Teby (335 p.n.e.), młody król błyskawicznie je zdobył. Około sześciu tysięcy mieszkańców zostało wymordowanych, a 30 tysięcy sprzedano w niewolę. Miasto zrównano z ziemią. Ów pokaz siły schłodził buntownicze zamiary innych greckich państw.
Podboje Aleksandra Wielkiego

W 336 roku p.n.e Filip został zamordowany przez pewnego młodego macedońskiego arystokratę najprawdopodobniej powodowanego motywami osobistymi. Krążyły pogłoski, że morderca działał z poduszczenia jednej z żon Filipa, Olimpias, księżniczki pochodzącej z Epiru, krainy leżącej na zachód od Macedonii, i matki Filipowego syna Aleksandra (356-323 p.n.e.). Aleksander szybko usunął potencjalnych rywali do tronu i, mając zaledwie dwadzieścia lat, został uznany królem. W kilku błyskawicznych kampaniach pokonał nieprzyjaciół Macedonii na zachodzie i północy. Następnie zmusił do powrotu do Związku Korynckiego te poleis południowej Grecji, które zbuntowały się na wieść o śmierci Filipa. Podobnie jak za panowania Filipa, Sparta pozostała poza Związkiem. Aby państwa greckie zrozumiały, że za brak lojalności wobec Macedonii płaci się wysoką cenę, Aleksander zburzył w 335 roku p.n.e. Teby. Stało się jasne, że Aleksander dąży wprawdzie do tego, by objąć przywództwo za przyzwoleniem greckich poleis (jako przewodniczący Związku Korynckiego, po grecku hegemon), ale jego działania oparte są na realnej potędze, której w razie konieczności nie zawaha się użyć.

Zmusiwszy Grecję do posłuszeństwa, w 334 roku p.n.e. Aleksander poprowadził grecko-macedońską armię do Anatolii z zamiarem zrealizowania ojcowskiego planu zaatakowania Persji. W wieku dwudziestu kilku lat odniósł niewiarygodny sukces, dokonując podboju perskiego imperium, dzięki czemu w późniejszych czasach zyskał sobie przydomek "Wielkiego". Jego wielkość polegała także na tym, że potrafił nakłonić swoich żołnierzy, by poszli za nim tam, dokąd wcale nie mieli ochoty iść - do wrogich i nieznanych krain, poza granice znanego im świata. W bitwie Aleksander dodawał odwagi swoim oddziałom, wiodąc je osobiście do ataku i narażając się na takie samo niebezpieczeństwo jak prosty żołnierz. Łatwo było rozpoznać go po hełmie z charakterystycznym pióropuszem, płaszczu o żywych kolorach i pancerzu wypolerowanym tak, że odbijał promienie słoneczne. Był tak owładnięty myślą o podboju odległych krajów, że nie słuchał tych, którzy radzili mu, by nie opuszczał Macedonii, dopóki nie zawrze małżeństwa i nie spłodzi dziedzica. Swojego doradcę, człowieka już starszego i doświadczonego, zadziwił i zaniepokoił, rozdając prawie całą ziemię i wszystkie dobra królewskie, aby tylko wzmocnić siłę armii poprzez powiększenie grupy właścicieli ziemskich stanowiących trzon jego doborowych oddziałów. "Co zostawiłeś sobie?" - zapytał go ów doradca. "Nadzieje" - odpowiedział Aleksander. Nadziejom tym towarzyszyło dążenie do stworzenia wizerunku własnej osoby na kształt wojownika tak sławnego jak niezrównany Achilles, bohater Homerowej Iliady. Egzemplarz Iliady Aleksander zawsze miał ze sobą i w czasie spoczynku trzymał go razem ze sztyletem pod poduszką. Wielkie aspiracje i sposób postępowania Aleksandra upodabniają go do stworzonego przez Homera wizerunku wojownika-zdobywcy.

Kiedy przekroczył Hellespont, cieśninę oddzielającą Europę od Azji, wbił włócznię w ziemię Anatolii, ogłaszając ją tym samym - niczym bohaterowie Homera - ziemią "zdobytą włócznią". Pierwsza bitwa kampanii, stoczona nad Granikiem, rzeką w zachodniej Anatolii, dowiodła wartości dowodzonej przez Aleksandra ciężkiej jazdy macedońskiej i greckiej, która sforsowała rzekę, wdarła się na wysoki brzeg i rozgromiła Persów. Następnie Aleksander odwiedził starą stolicę króla Midasa, miasto Gordion we Frygii. Tam dowiedział się o przepowiedni, że ten, kto rozwiąże węzeł łączący jarzmo z dyszlem starego rydwanu Gordiosa, założyciela miasta, zostanie panem całej Azji. Młody Macedończyk, jak głosi opowieść, po prostu przeciął mieczem gordyjski węzeł. W roku 333 p.n.e. perski król Dariusz stanął naprzeciw Aleksandra w bitwie pod Issos, w południowo-wschodnim krańcu Anatolii. Armia Aleksandra odniosła wspaniałe zwycięstwo nad liczniejszymi wrogami dzięki natarciu ciężkiej jazdy na lewe skrzydło sił perskich, po którym nastąpił atak oskrzydlający na pozycję Dariusza w centrum. Dariusz, aby uniknąć niewoli, musiał uciekać z pola walki, pozostawiając żony i córki, które zgodnie z perską tradycją towarzyszyły mu w trakcie kampanii. Księżniczki perskie dostały się w ręce Aleksandra, który potraktował je po rycersku, dzięki czemu zaczął cieszyć się nieco lepszą reputacją wśród ludów podległych perskiemu królowi.

Kiedy w roku 332 p.n.e. Tyr, silnie ufortyfikowane miasto na wybrzeżu dzisiejszego Libanu, odmówił poddania się, Aleksander użył machin oblężniczych oraz udoskonalonych przez Filipa katapult i po długim oblężeniu zburzył mury tej potężnej fortecy. Wdzierając się do Tyru, Aleksander udowodnił, że ufortyfikowane miasta-państwa nie są niezdobytymi twierdzami, które nie muszą obawiać się ataku z zewnątrz. Chociaż nawet w późniejszych czasach oblężenia rzadko kończyły się sukcesem, a dobrze skonstruowane fortyfikacje nadal stanowiły poważną zaporę dla atakujących, sukces Aleksandra sprawił, że mieszkańcy miast zaczęli obawiać się skutków oblężenia i przestali wierzyć, że potężne fortyfikacje ochronią ich przed nieprzyjacielem wyposażonym w coraz lepsze machiny oblężnicze. Strach, że oblężenie może zakończyć się zniszczeniem fortyfikacji, utrudniał mieszkańcom zagrożonych atakiem miast zachowanie jednomyślności i przygotowanie skutecznej obrony.

Następnie Aleksander zdobył Egipt. Hieroglificzne inskrypcje zdają się sugerować, że Macedończyk występował tu raczej jako sukcesor królów perskich niż egipski faraon. W roku 331 p.n.e. Aleksander założył na egipskim wybrzeżu, w zachodnim krańcu delty Nilu, nowe miasto i nazwał je Aleksandrią - było to pierwsze z wielu założonych przez niego miast, najodleglejsze z nich powstały na terenie dzisiejszego Afganistanu. Podczas pobytu w Egipcie Aleksander udał się z tajemniczą wizytą do oazy Siwa na Pustyni Zachodniej, gdzie znajdowała się wyrocznia boga Ammona, przez Greków utożsamianego z Zeusem. Wprawdzie Aleksander nie zdradził nikomu szczegółów owej wizyty, rozeszła się jednak wieść, iż Macedończyk dowiedział się, że jest synem boga Ammona, i że uwierzył w słowa wyroczni.

W roku 331 p.n.e. Aleksander pobił główne siły perskiego króla w bitwie pod Gaugamelą w północnej Mezopotamii, niedaleko dzisiejszej granicy iracko-irańskiej. Następnie proklamował się, w miejsce Dariusza, królem całej Azji. Dla rozmaitych ludów, zamieszkujących imperium perskie, wstąpienie na perski tron Macedończyka nie oznaczało jakiejś istotnej zmiany. Nadal wysyłali te same podatki do dalekiego pana, którego widywali rzadko lub nie widywali wcale. W perskim imperium, podobnie jak w Egipcie, Aleksander zachował cały dawny system administracyjny, pozostawiając nawet na stanowiskach niektórych satrapów. Celem, jaki sobie wyznaczył, było stworzenie korpusu urzędniczego składającego się z Macedończyków, Greków i Persów zgodnie pracujących dla zachowania kontroli nad zdobytymi terenami.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut