profil

"Pielgrzym" Sonety Krymskie - Adam Mickiewicz.

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-12
poleca 85% 613 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

"Pielgrzym" jest wierszem należącym do cyklu dzieł literackich, pióra Adama Mickiewicza, "Sonetów Krymskich" .

Sam tytuł wskazuje już na nawiązanie do podmiotu lirycznego. Jest nim wędrowiec, skazany na banicję, przemierzający tajemnicze ,ale jakże piękne tereny obecnej Ukrainy. Niestety krainy te są mu kompletnie obce. Poprzez dzieła literackie wyraża swój tęskny ból za terenami ojczyzny, utraconej dzięki niełaskawemu oku tamtejszych rządów.
Dlatego użyty zostaje topos homo viator, topos wędrowca, dośrodkowego, chcącego wszelkimi siłami znaleźć się w objęciu matczynego narodu
Cały sonet "Pielgrzym" poświęcony jest wartościami utraconymi przez podmiot liryczny.

Już w pierwszych strofach widzimy, iż bohater utworu zachwyca się cudownościami otaczającej go natury, stojąc na górskim szczycie.
Widoki rozpościerające się u jego stóp mogą być utożsamianie z wszechmocą podmiotu, jego poczuciem panowania nad rzeczywistością go otaczającą.
Jednakże nie są to jego rodzime strony. Używa zwrotu "Dalekie" "Jeszcze dalsze czasy", by wyrazić swoje ubolewanie nad rzeczami który zostały mu brutalnie odebrane.
Podmiot liryczny roztkliwia się nad pięknem swego kraju i porównuje je z urodą Krymu

Nostalgia nie pozbawia go jednak wrażliwości na piękno go otaczające. Podziwia krymskie krajobrazy, jasne niebo, rubinowe morwy. Zaś orientalizmy używane w jego wypowiedziach (Salhiry dziewice, słowiki Bajdaru) mówią nam o niekłamanej egzotyce utworu, podkreślają nadrealność tegoż opisywanego miejsca. Jednak nagle myśli Pielgrzyma krążą wokół innych sfer i wartości. Utracona ojczyzna przypomina mu o miłości utraconej, jaką tam przeżył

Myśli Pielgrzyma tworzą się sieć skojarzeń. Ziemie ojczyzny jego ich piękno, niczym para kochanków splata się ze wspomnieniami z młodości, tworząc sielankowy obraz dojrzewania. Podmiot liryczny mówiąc uczucia, nie mówi w formie teraźniejszej, używa czasu przeszłego - kochałem. Daje to do myślenia, iż ubolewa nad faktem, iż jego druga połówka jest gdzieś tam daleko a on nie ma do niej dostępu. Wyzwala to w nim falę nieopisanej ekspresji

Jako tytułowy pielgrzym podmiot musi zmagać się ze swoimi własnymi słabościami, aby dotrzeć do upragnionego celu wędrówki, miejsca świętego w tym wypadku miłości

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury