profil

Współczesna rodzina.

poleca 85% 322 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

WSPÓŁCZESNA RODZINA pozostawia dużo do życzenia.
Współczesna rodzina potrzebuje wielu sukcesów. Nie dość, że większość rodziców pożąda awansu to jeszcze oczekuje od dziecka, aby to ono było tym najlepszym w klasie, szkole. Wszystko było by normalne gdy by nie to, że zapomina się o podstawie wychowania. W biegu do sukcesu nie ma czasu na uczucia, na chwilę rozmowy, wspólne wyjście, czy zwyczajne pójście na wywiadówkę. Kontakty rodzic- dziecko bardzo się zawężają . Prof. Janusz Czapiński w raporcie podsumowującym rok władzy Romana Giertycha, jako ministra edukacji powiedział ? Dzieci, których rodzice nie chodzą na wywiadówki, nie interesują się szkołą i nie utrzymują z nią stałego kontaktu od dwóch do dziesięciu razy częściej biorą narkotyki, pija alkohol, palą papierosy oraz ulegają przemocy?. Dzieci zapracowanych rodziców ulegają także innym nałogom. Ponieważ często są przez długi czas same w domu ich towarzyszem staje się telewizor, komputer. Francuski socjolog i filozof Jean Baudrillard postawił tezę, że dla młodzieży telewizja jest realniejsza niż rzeczywistość. Gdy rodzice wracają ,często są padnięci po ciężkiej pracy i nie mają siły słuchać swych podopiecznych. Z dnia na dzień dziecko staje się czuć mniej ważne od pracy , programu telewizyjnego czy gazety przy której opiekun odpoczywa. Dr Jacek Kurzępa jest autorem badań nastolatków wynika z nich, iż większość dorosłych nie widzi w swoim domu bolesnego pragnienia bliskości. Wnioskuje On, że młodzi ludzie z takich domów boją się bliskości, bo niewiedzą czym ona jest. Dlatego też wielu młodych ludzi stara się być supersexy i wcześnie doznaje stosunku, bo nie odczuwa potrzeby oczekiwania z tym. Wielu nie odczuwa już tego jako akt miłości, a jako jedynie fizyczność. Socjolog Zygmunt Bauman powiedział, iż dzisiejszy świat kreuje homo sexualis , człowiek mający seks za oś życia. W domach gdzie są pieniądze formą okazywania uczuć jest otaczanie dziecka rożnego rodzaju gadżetami. Współcześni rodzice starają się także być kumplami dla własnych dzieci. Ich tolerancja polega na obojętności gdzie dziecko bawiło się w nocy, o której wróciło, ile wypiło, czy może ćpało, a może z kimś spało. Często też rodzice nie maja świadomości, że ich przykładne dziecko, wzorowy uczeń dobrej szkoły, uczestnik chóru kościelnego w sobotni wieczór idzie do klubu gdzie poznaje mężczyznę, który na swój koszt stawia rozmaite napoje, a później oczekuje to co ona z miłą chęcią mu da. Dr Kurzypa opisał też sytuację nie z wielkiej metropolii. Bardzo smutną. Rodzice dziesięcioletniej córki wyjeżdżają z prowincji do pracy za granicę. Zostawiają u sąsiadów klucze do domu z prośba, aby od czasu do czasu wpadli do ich córki i coś jej ugotowali. Po pół roku okrąglutka blondyneczka stała się wychudzoną łysą tragedią. Z żalu i tęsknoty wychudła i wyszły jej wszystkie włosy.
Dr Jacek Kurzępa jednak podkreśla też, że młodzi ludzie spragnieni są ważnych zadań, dojrzałości. Spoglądając na te trzy sytuacje powyżej nie trudno wywnioskować, że współczesnej młodzieży potrzebne jest tradycyjne wychowanie i tak na pozór prosta sprawa jak kontakt z bliskimi.
W pracy tej postanowiłam się skupić na problemach współczesnej rodziny, bo oczywiście istnieje jeszcze wiele wspaniałych, wzorowych familii.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty