profil

Problem z Postmodernizmem

Ostatnia aktualizacja: 2022-07-15
poleca 85% 327 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Postmodernizm jest to ogólne określenie nowych tendencji we współczesnej kulturze, sztuce, filozofii nauki, życiu społecznym i politycznym oraz sposobów ich opisu. Kierunek ten rozwinięty pod koniec XX w. odrzucający poprzedzający go modernizm i funkcjonalizm z ich czystą formą i przewagą techniki nad treścią. Postmoderniści łączyli elementy dawnych stylów (m.in. klasycyzmu i baroku) z formami nowoczesnymi, co w porównaniu na przykład z surowością modernizmu nadawało ich sztuce bardziej osobisty charakter.

W latach 70 i 80. XX w. Postmodernizm w sztuce istniał pod różnymi nazwami, np.: neoklasycyzm, neomanieryzm, neobarok, rzeźba transawangardy.

Według niektórych socjologów postmodernizm jest fenomenem kulturowym, którego istota wymyka się tradycyjnym formułom i strukturom. Dla jednych, jest on określeniem zjawisk, które zrodził kryzys kultury cywilizacji, dla innych jest nazwą pewnego myślenia o świecie, które obejmuje nie tylko problemy filozofii, sztuki, czy nauki, ale i zjawiska społeczne kreujące kulturę masową. Jako datę jego narodzin podaje się rok 1917, kiedy to Rudolf Panwitz opublikował książkę pt. „Kryzys europejskiej kultury”. Podstawowym rysem postmodernistycznego stylu myślenia i życia jest negatywna ocena kompetencji rozumu. Wszystkie pozostałe jego cechy jawią się jako pochodne antyracjonalności lub jako jej wyraz w konkretnych dziedzinach życia. Zanegowanie zdolności rozumu ludzkiego jest podstawą uprawomocnienia wielości prawd i zasad moralnych, odrzucenia obiektywnego sensu rzeczywistości, teologicznej wizji świata, zanegowania zasad jedności i uniwersalności oraz deprecjonowanie kulturowego i społecznego wymiaru ludzkiej egzystencji.

Postmodernizm zwalcza takie koncepcje, jak: obiektywność pojmowanej autonomicznie nauki, tradycyjne kryteria racjonalności, ideę jedności, całości i systemowości, a także wszelkie całościowe doktryny filozoficzne czy polityczne.

Postmodernizm nie posiada kryterium prawdy i dobra, a skoro nie ma prawdy, należy przyjąć istnieniu wielu prawomocnych prawd. Nie ma więc prawdy obiektywnej. Każdy stanowi o własnej prawdzie. Prawda obiektywna, według myśli postmodernistycznej, jest zbędna m.in. ze względu na nie możliwość jej poznania.
Postmoderniści wszystkim przyznają prawo posiadania własnej filozofii, z których żadna nie jest ani gorsza, ani lepsza, ani mniej, ani bardziej naukowa.
Z zagadnieniem wielości prawd ściśle wiąże się postmodernistyczne podejście do znaków i symboli. W nowożytności usiłowano dość precyzyjnie opisywać treści, które one oznaczały lub wyrażały. Postmodernistyczna kultura, choć wypełniona znakami i symbolami, w odróżnieniu od całej tradycji, przyjmuje dowolność i kreatywność jednostek w ich stanowieniu oraz interpretowaniu. Znak nie wyraża tu żadnej obiektywnej treści. Jest on pusty lub otwarty, czyli znaczy tyle ile ktoś w nim dostrzega. W konsekwencji przyjmuje się, że ludzkie wytwory mają charakter dzieła otwartego.

Filozofowie postmodernistyczni, negując możliwość odnalezienia jedności, stawiają sobie za cel całkowite wyrugowanie z człowieka wszelkich aspiracji do jej poszukiwania. W aspiracjach tych, bowiem dostrzegają jedno ze źródeł współczesnego kryzysu społecznego. Stąd też wiodący teoretyk postmodernizmu J.F- Lyotard, stawia postmodernistycznej filozofii potrójne zadanie. Pierwszym z nich byłoby uzasadnienie odrzucenia obsesji jedności przez wykazanie, że może być ona osiągnięta tylko na drodze represji i w totalitarnych strukturach. Drugim wyeksponowanie struktur efektywnego pluralizmu: ukazanie, że uwolnienie się od idei jedności jest równoznaczne z wyzwoleniem od panowania i przymusu, wskazanie na wartość różnorodności we wszystkich dziedzinach życia, także w zakresie światopoglądowym. Trzecim zaś zadaniem byłoby wyjaśnienie wewnętrznych problemów w koncepcji radykalnego pluralizmu. Różnorodność, bowiem rodzi konflikty. Postmodernistyczna filozofia Lyotarda, musi ukazać, w jaki sposób można je sprawiedliwie rozwiązywać. Z zanegowania kompetencji rozumu wynikają daleko idące konsekwencje dla rozumienia nauki i jej zadań. Postmodernizm nie ma najmniejszego zrozumienia dla nowożytnej koncepcji nauki z jej nastawieniem do tworzenia ogólnie ważnych teorii budowanych na przekonaniu o obiektywności racjonalnych dociekań. Wiedza (także naukowa) zdaniem Lyotarda, zmieniła swój status.

Postmodernistyczna wiedza ukierunkowana jest na to, co nierozstrzygalne, na granice dokładności, na konflikty z niedoskonałymi informacjami, na katastrofy i paradoksy. Zmianie ulega również rozumienie konsensusu w wiedzy praktycznej. Nie jest nim cel dyskusji, a jedynie uzgodnienie samego stanu zagadnienia.
Postmodernizm posiada również własną koncepcję czasu. Czas jest tu pojmowany jako zbiór momentów, pomiędzy którymi nie istnieje ciągłość. Nie ma przeszłości ani przyszłości. Jest tylko teraźniejszość. Człowiek jest obojętny na przeszłość i przyszłość. Ważna jest dla niego chwila obecna, w której chce doświadczyć jak najwięcej, doznawać przyjemnego napięcia wyzwalanego przez coraz to nowe bodźce.

Rozumienie czasu posiada istotne znaczenie dla kształtowania się tożsamości osoby. Stąd też w postmodernizmie człowiek ujmuje siebie jako całość samą w sobie, bez podstaw i korzeni, bez przeszłości i przyszłości.

Postmodernistyczne życie społeczne charakteryzuje się uprawomocnieniem wszelkich zasad na podstawie uznania zdolności i prawa każdego człowieka do indywidualnego określania dobra. Skutkiem braku jednolitych zasad jest rozpad lub rozczłonkowanie życia społecznego. W konsekwencji życie społeczne jawi się jako istnienie obok siebie suwerennych „całostek”, pomiędzy którymi brakuje porządku.

W USA i krajach Europy Zachodniej problem postmodernizmu wiąże się również z rewizją i reformą kultury tych społeczeństw, które wkroczyły dzięki odkryciom mikroelektroniki i biologii molekularnej w świat nowych technologii lub znacznie zbliżyły się do stadium informatycznego rozwoju.

Pedagogiki postmodernistycznej nie da się zdefiniować ani w kategoriach stylu wychowania, ani jako jednoznacznie określonego celu wychowania, ani jako planu kształcenia, ani jako pożądanej wartościowo formy interakcji. Wychodzi się tu z założenia, że społeczeństwo nie jest już jednolite, zwarte. Wszystko jest możliwe. Tracą swoje znaczenie takie pojęcia jak: „progresywne” czy „konserwatywne”, gdyż nie jest już możliwe przyporządkowanie im w sposób wolny od wątpliwości określonych form zachowań i sposobów postępowania. Każdy krok może tu być inaczej interpretowany. Wszystko, co zostało zrobione, może oznaczać przeciwieństwo w stosunku do tego, czemu miało służyć.

W postmodernizmie zrywa się z poszukiwaniem optymalnego wychowania, przy czym podaje się w wątpliwość każdy rodzaj międzyludzkich interakcji w ich całości. Nie obowiązuje już w postmodernistycznej pedagogice autorytet, nie ma tu też apelowania do posłuszeństwa, przestrzegania norm czy postępowania według wzorów, żadnego zobowiązywania do umów, żadnej wspólnoty między kontrahentami. Dominującą kategorią jest w społeczeństwie postmodernistycznym dobrowolność.
W świetle pedagogiki postmodernizmu każdy powinien móc się maksymalnie samorealizować. Kiedy komuś się nie powodzi, kiedy pozostaje w tyle, chciałoby się powiedzieć: on sam tak chciał, sam jest temu winien, nie wykorzystał swoich szans. „Wartością” nie jest współcześnie żadna miara, ustanowiona przez autorytet- czy przez tradycję. Są one szeroko rozumianymi ramami orientacyjnymi, stwarzanymi i zmienianymi przez polityczne procesy, rozwój społeczny i techniczny oraz przez modę. Pedagodzy w społeczeństwach postmodernistycznych uznają prawo do wolności nie tylko do swoich wychowanków, ale i sami odnoszą je do siebie. Pedagog w tak rozumianym świecie jest istotą ułomną, śmiertelną i nie wolną od pomyłek, toteż nie powinien przemawiać w imieniu prawdy wiecznej a ponadludzkiej, niezłomnego prawa historii czy nigdy nie błądzącego rozumu.

Kształcenie postmodernistyczne to kształcenie w duchu nauki pojmowanej jako „paralogia”, jako praktyka „tworzenie niewiedzy” przeciwstawiająca się temu, co znane i „ideologicznie zamrożone”. Miarą edukacji postmodernistycznej nie jest jej efektywność, ile jej elastyczność i „tworzenie otwartości”.

Świat - zdaniem postmodernistów- jest skonstruowany antagonistycznie, będąc nieustanną walką o władzę, o dominację jednego dyskursu nad drugim.
Kolejnym z fenomenów ponowoczesności jest moda, która dyscyplinuje tożsamość jednostki za pomocą konstruowania poczucia jej wolności- zgodnie z ideą „musisz być odmienny” - w sferze dokonywania wyborów konsumenckich. Moda staje się wyróżnikiem wolności wyboru własnej tożsamości, a przy tym zachowuje formę aktywnego projektowania i konstruowania ciała.

Podsumowując „Postmodernistyczne zagrożenia”
Nie przypadkiem postmodernizm w kulturze zbiega się z poważnym kryzysem cywilizacyjnym. Postmodernistyczne propozycje jawnie, bowiem zmierzają do destrukcji budowanych przez wieki podstaw ładu społecznego. Spodziewanym owocem ma być chaos społeczny i promocja wolności człowieka.

Postmodernizm krytykuje nie tyle nowożytny racjonalizm, co raczej nadzieje z nim związane. W nowożytności oczekiwano, że człowiek, mocą swego rozumu, jest w stanie opanować naturę i wykorzystać ją do zaspokojenia swych aspiracji. Tymczasem rozwój techniki, przynosząc nasycenie tylko materialnymi dobrami, przyczynia się do powstawania nowych zagrożeń, godzących w istotę człowieka i jego bytowania. Nad katastrofami naturalnymi zapanowano tylko połowicznie, a zagrożenia kataklizmami technicznymi wzrosły ogromnie: zatrute środowisko naturalne, wypadki na szlakach komunikacyjnych, niebezpieczeństwo totalnego zniszczenia w przypadku konfliktów wojennych, terroryzm używający najnowszej technologii. Zagrożenia te, powstałe wraz z rozwojem techniki, rodzą niespotykane dotąd lęki. Człowiek uświadamia sobie, że ich źródłem jest ludzki rozum. Okazał się on niezdolny do stymulowania autentycznego rozwoju człowieczeństwa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut

Typ pracy