profil

W przypadku nadużywania władzy i ograniczania wolności, prosty człowiek zawsze znajdzie obrońcę w poecie.

poleca 87% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W przypadku nadużywania i ograniczania wolności, prosty człowiek zawsze znajdzie obrońcę w poecie. Według mnie jest to prawda. Ludzie nadużywają władzy, gdy ją posiadają, aby mieć więcej wszystkiego dla siebie. Są niesprawiedliwi i często wsadzają do więzienia niewinnych ludzi, a ci naprawdę winni chodzą po świecie i nadal czynią krzywdę innym. Poeci piszą w swoich wierszach o takich przypadkach i zawsze bronią człowieka prostego, pobożnego i nie wywyższającego się ponad wszystkich. Opisali w swoich utworach wszystkie przypadki takich wydarzeń i w każdym stoją po stronie zwykłego, prostego człowieka, a są przeciwko tego, który nadużywa swej władzy i jest niesprawiedliwy.
Argumentem do tej tezy może być cytat z wiersza Czesława Miłosza „Który skrzywdziłeś”. Pisze: „Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta…”, chce ostrzec złego i bezmyślnego człowieka, że poeci zawsze będą pamiętali ludzi, którzy są niesprawiedliwi dla innych, prostych ludzi. I zawsze będą o nich źle pisać w wierszach.
Kolejnym argumentem może być kolejny cytat z wiersza Miłosza: „Lepszy byłby dla ciebie świt zimowy i sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.”, W tych wersach autor twierdzi, że karą dla takich złych ludzi powinna być tylko śmierć. Twierdzi, że oni zasługują tylko na jedną „nagrodę” za swoje złe postępowanie wobec prostych ludzi.
Trzecim już argumentem może być Adolf Hitler. Był on bardzo złym człowiekiem, który dręczył prostych ludzi, a przede wszystkim naród żydowski. Jego ludzie brali w niewole żydów i wywozili ich do obozów koncentracyjnych, w których w głodzie i pragnieniu ludzie powoli czekali na pewną śmierć. Umierali nago zamknięci w komorach gazowych. Była to okrutna śmierć. Taka osoba jak Hitler zasługiwała tylko na śmierć. I sam popełnił samobójstwo, a jego ciało spalili esesmani. Poeci i pisarze pisali później w swoich utworach, jak ci ludzie cierpieli w niewoli i zawsze byli po ich stronie, ponieważ byli bezbronni i nie mogli nic zrobić co by ich uchroniło od śmierci. Pisarze zawsze bronili prostych i pobożnych ludzi, a złymi i nadużywającymi władzy, takimi jak Adolf Hitler gardzili.
Jak już wcześniej stwierdziłem „prosty człowiek zawsze znajdzie obrońcę w poecie” i myślę, że udowodniłem to w napisanych przeze mnie argumentach.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty