„Być czy mieć ?”- w jaki sposób na to pytanie odpowiada literatura (i sztuka)

Literatura stoi na stanowisku że lepiej jest „być” niż „mieć”.

„Być czy mieć?” na to pytanie prędzej czy póżniej będzie musiał sobie odpowiedzieć każdy człowiek. Z jednej strony „być”, które charakteryzuje osby szlachetne, zdolne do poświęceń na rzecz inych. Z kolei „mieć” wolą ludzie, którzy na pierwszym miejscu stawiają materializm i dobro własne. W literaturze spotykamy zarówno jednych jak i drugich.
Pierwszą osobą, która postawiła na „być” jest bohater „Lgendy o św. Aleksym”. Główny bohater był królewskim synem, któremu nic nie brakowało. W wieku dwudziestu czterech lat poślubił księżniczkę Famijanę, która bardzo go kochała. Aleksy miał, wiec już wszystko, lecz w noc pośłubną odrzucił to i postanowił poświęcić się dla innych. Odszedł od żony i pozostawił swoje bogactwo. To co zabrał ze soba oddał bardziej potrzebującym od niego,a sam stał się człowiekiem ubogim. Wolał poświęcić się dla Boga i innych, niż żyć w dostatku.
Kolejną osobą, która postawiła na „być”, a nie na „mieć”, jest Antygona, tytułowa bohaterka utworu Sofoklesa. Pokazała ile można zrobić dla braterskiej miłości. Sprzeciwiła się woli Kreona, choć wiedziała, że będzie musiała drogo za to zapłacić. Była nażeczoną królwskiego syna, który zrobił by dla niej wszystko. Jednak Antygona wolała poświęcić się w imię prawdy, a tym samym pokazała, że od pieniędzy ważniejsza jest dla niej rodzina. Jest ona kobietą odważna, z której każdy możwe wziąć przykład.
Makbet- tytułowy bohater utworu W. Szekspira, to człowiek, który miał wszystko- poważanie, żonę i pieniadze, niczego mu nie brakowało. Jednak kiedy czarownice przepowiedziały mu, że zostanie królem, robił wszystko, aby przepowiednia się wypełniła. Był spragniny władzy, która popchnęła go do popełnienia strasznej zbrodni, jednak na jednej się nie skończyło.Kiedy król Dunka przybył do jego zamku, za namową zony zabił go. Wiedział, że robi źle, jednak przepowiednia nie dawała mu spokoju. Bohater popełnaił okrutne czyny nie patrząc na zasady moralne. Był to człowiek, który swój cel osiągna bez względu na przeciwności jakie napotkał na swojej drodze. Wybrał „mieć”, co zesłało na niego wiele kłopotów i w rezultacie musiał zapłacić wysoka cenę- własne życie, za wszystkie grzechy, które popełnił.
Jedni bohaterowie reprezentują „być”, sa pomocni i troszczą się o innych. Kolejni widzą tylko pieniądze i samych siebie- taka postawa to „mieć”. Zawsze jednak trzeba się zastanowić, którą drogę wybrać, bo nie zawsze mamy szansę się z niej wycofać. Moim zdaniem każdy człowiek bez wahania powinien przyjąć tę pierwszą postawę, gdyż za te drugą prędzej czy póżniej będzie musiał zapłacić.