profil

Obraz polaków XVII wieku na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza

poleca 90% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Obraz Polaków XVII wieku

Jaki obraz Polaków XVII wieku wyłania się z Potopu Henryka Sienkiewicza? Czy jest on pozytywny, czy też negatywny? Ostatnio miałem przyjemność zapoznania się z osobistymi opiniami pewnego cudzoziemca – Wrzeszczowicza - oraz matki narodu, królowej. W kilku zdaniach postaram się przytoczyć istotne argumenty, które pozwolą mi odpowiedzieć na to, od pewnego czasu nurtujące mnie pytanie.
Po pierwsze, zdaniem Wrzeszczowicza, jakakolwiek dodatkowa troska o Polaków ze strony innych jest nie tyle nieprzydatna, co nieskuteczna. Ten naród sam sobie nie potrafi pomóc, więc i tak zginie. Już na samym początku swej wypowiedzi, zdrajca mówi: „Jest li na świecie taki drugi kraj, gdzie by tyle nieładu i swawoli dopatrzeć można (...) Co tu za rząd?. – Król nie rządzi, bo mu nie dają… sejmy nierzadka, bo je rwą”. Po tej wypowiedzi, bez trudu można domyślić się, że w ówczesnym kraju panuje anarchia. Przejawia się ona brakiem dyscypliny wśród narodu, zrywaniem większości sejmów, uniemożliwieniem funkcjonowania Państwa, czy też nawet znacznym osłabieniem władzy królewskiej. W kraju nikt nie płaci podatków, więc nie ma z czego utrzymywać wojska, które powinno go chronić.
Kolejnym, myślę bardzo istotnym argumentem, jest samo zachowanie narodu. Wśród ludności panuje całkowity brak patriotyzmu, Polacy nie czują się zobowiązani do działań na rzecz poprawy warunków bytu w ich własnym kraju. Nie widzą nic, prócz czubka swego własnego nosa. Kierują się jedynie dobrem własnych rodów, wydają cynicznie kraj na łup Szwedom (mowa tutaj o Ujściu i Kiejdanach), sabotują, przechodząc na stronę wroga dla własnych korzyści materialnych, czy też w niektórych przypadkach po prostu na wskutek urazy osobistej. Oprócz tego, Polakom brakuje rozumu i pohamowania. Są skłonni do pijaństwa, urządzania hulanek i swawoli. Wrzeszczowicz twierdzi, że Polacy od urodzenia są stworzeni do tworzenia zła, że czeka ich za to zguba. Mimo wszystko, przyznaje jednak im jedną, niestety jedyną zaletę, którą są dobre rzemiosło i cnoty żołnierskie.
Cudzoziemiec jest pełen nienawiści do narodu. Przeszedł on na stronę Szwedów, w pogoni za pieniędzmi. Był najemnikiem i pracował tam, gdzie lepiej mu płacili. Jak widać, nie ma nic w tym dziwnego, że tak mocno krytykuje Polaków, w końcu mu nie płacili. Spróbuję teraz spojrzeć na owy obraz narodu z nieco innego punktu widzenia, przytoczę argumenty ukazujące go w bardziej pozytywnym świetle.
Królowa twierdzi, że Polacy są narodem bardzo religijnym, jakiego próżno szukać w świecie. Nie popełniają wielkich zbrodni, np., nie dopuszczają się królobójstwa. Jej zdaniem są trochę lekkomyślni, aczkolwiek nie ma w nich wrodzonej skłonności do czynienia zła. Są świadomi swoich win, okazali skruchę i są gotowi na poprawę, czyli naprawienie zła, które wyrządzili. Naród tej jest skory do poświęceń zarówno dla ojczyzny, jak i dla króla. Królowa pragnie dać mu szansę na podniesienie się po ciężkim upadku, zebranie sił i odnowę, a co za tym idzie – przyszłe triumfy. Postawa królowej pokazuje, że jest bohaterką i wzbudza w królu zapał oraz chęć do walki o Polski naród.
Nie trudno zauważyć, że obie opinie są bardzo różne. Pierwsza – Wrzeszczowicza, zdrajcy narodu – negatywna, druga zaś – Królowej, bohaterskiej damy, zagrzewającej do walki o „odrodzenie patriotyzmu w Polakach” – pozytywna. Zapewne te dwie subiektywne wersje nie są w pełni prawdziwe, prawda zawsze leży gdzieś pośrodku. Moim zdaniem, mimo wszystko Królowa ma tutaj więcej racji. Wprawdzie Polacy zeszli z właściwej drogi, zagubili się i uczynili dużo zła, ale są tego świadomi, rozumieją swoje błędy, okazują skruchę i są gotowi do naprawienia wszystkiego, pokazania, że jeszcze nie wszystko stracone. Chcą przeciwstawić czoła wszelkim przeciwnościom losu. Każdy człowiek, który gdzieś w życiu zgubi tę właściwą ścieżkę, zawsze ma szansę powrotu na dobry tor i rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Na to też bardzo liczy i pozwala Królowa, dodatkowo zagrzewając do boju o Polski naród.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty