profil

Postać literacka i sposoby jej kreowania w Romantyzmie, Pozytywizmie i Młodej Polsce

Ostatnia aktualizacja: 2022-07-25
poleca 85% 832 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski Eliza Orzeszkowa Adam Mickiewicz

Jak różnie pojmowane były pojęcia Boga, życia i śmierci, tak każda epoka kreowała swoją własną wizję bohatera. Znajdowało to swoje odbicie także w literaturze i tym się właśnie zajmiemy.

Najbardziej charakterystyczną pod tym względem epoką jest romantyzm. Wszyscy znamy przecież Konrada Wallenroda czy Gustawa z „Dziadów”. Postacie romantyczne są do siebie bardzo zbliżone, po przejrzeniu kilku książek z tej epoki wydają się nawet identyczne. Czytelnik bez trudu może przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Bohaterowie tacy, jak Gustaw, Konrad z trzeciej części „Dziadów”, Kordian, czy Henryk z „Nie-Boskiej komedii” żyją w społeczeństwie, ale mimo wszystko pozostają samotni. Powoduje to ich poczucie wyższości nad ogółem. Są nadwrażliwi, co często ujawnia ich talenty poetyckie, ale prowadzi też do przekonania, że skoro czują więcej niż inni, to musieli zostać wybrani. Nie chcą się zniżać i prosić innych o pomoc, postanawiają w pojedynkę zmierzyć się ze światem, samemu walczyć o swoje ideały. To właśnie jest przyczyną ich klęski, ale choć klęska jest przewidywalna od samego początku, ludzie ci całkowicie poświęcają się dla osiągnięcia tego, co nieosiągalne. Za wspaniały przykład służy tu postać wcześniej wspomnianego Konrada z „Dziadów”. Na początku jest on Gustawem, który jako nieszczęśliwy kochanek jest gotów zrezygnować ze wszystkich uciech tego świata, ale wkrótce przychodzi wielki ból i rozczarowanie. Owo rozczarowanie większość romantycznych bohaterów doprowadziło do samobójstwa. Ale dla postaci romantycznej nie istnieje pojęcie szczęśliwej miłości, bo cóż to byłoby za uczucie, które nie wystawiałoby kochanków na próby? Człowiek taki musiał nieustannie pokonywać coraz to większe przeszkody, aż przeszkody te przerosły jego możliwości. Kiedy nie by w stanie podołać postawionym przed sobą zadaniom, szukał sobie innego zajęcia, aby dalej pozostać „romantycznie” nieszczęśliwym. Często zastanawia się wtedy nad walką o wolność. I nie chodzi tu o jego prywatną wolność, ale o wyzwolenie całego narodu. Tu także staje sam przeciwko światu i ponownie ponosi klęskę. Podobnie jak średniowieczny rycerz, bohater romantyczny wyżej stawiał w swojej hierarchii samą walkę niż osiągnięcie zamierzonego celu.

Teraz przyjrzyjmy się bliżej pozytywizmowi. Typowi bohaterowie pozytywistyczni to np. Ochocki z „Lalki”, czy Benedykt i Witold z „Nad Niemnem”. Bohater pokroju Benedykta nie był obdarzony zdolnościami poetyckimi, czuł się po prostu cząstką społeczeństwa. Nie był inny od wszystkich, ale mimo wszystko był zdolny do uczuć wyższych. Nie to jednak robił na co dzień, był typowym realistą, zamiast wyznawać swojej żonie miłość, on pracował i zapewniał jej byt. Dla niego miłość nie polegała na pisaniu wierszy, ale na odpowiedzialności i trosce o resztę rodziny. Jako realista nie podejmował się rzeczy, którym nie był w stanie podołać, w życiu kierował się doświadczeniem i rozumem. Ale jest coś, co łączy Benedykta z bohaterami romantyzmu – on też nie zaznaje szczęścia w miłości. Dla niego również ważna stała się walka o ojczyznę. Benedykt wie, że nie ma szans w bezpośrednim starciu, więc robi wszystko, aby zachować chociaż ziemię. Dla niego oddanie ziemi w ręce rosyjskie to jak wyrzeknięcie się Polski. Na szczęście bohater pozytywistyczny nie jest w swoich dążeniach osamotniony. Wie, że otaczają go inni ludzie i wraz z nimi chce realizować swoje cele. Wbrew pozorom jego walka nie stała się przez to prostsza czy łatwiejsza. Często pojawiają się problemy finansowe, a dobre chęci niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.

Także w dobie młodopolskiej bohater zmuszany był do toczenia walk w imię dobra narodu. Tak było z Bozowską, bohaterką „Siłaczki” Żeromskiego. Po ukończeniu studiów postanowiła porzucić dalszą karierę naukową i wyjechała na wieś uczyć dzieci. Jej motywację stanowiły pozytywistyczne hasła o potrzebie bezinteresownej pracy na rzecz ogółu. Bozowska konsekwentnie realizowała swoje postanowienia, a ogromny ciężar, jakiego sama się podjęła, przemienił ją w tytułową siłaczkę. Poświęciła się całkowicie, była biedna, nie dojadała, aż w końcu poddała się chorobie i umarła. Postaci Bozowskiej przeciwstawiona zostaje postać doktora Obareckiego. On również chciał zrobić coś dobrego dla społeczeństwa, uczył ludzi podstawowych zasad higieny, ale nie mógł znieść krytyki własnej klasy społecznej. Zdanie kolegów i znajomych było dla niego ważniejsze niż dążenie do realizacji postawionego sobie wcześniej celu. Obareckiemu nic się nie dzieje, a jednak to Bozowska zostaje ukazana jako ta która odniosła zwycięstwo, bo poświęcenie i śmierć pozwoliły jej zrealizować swoje ideały.
Tak samo tragiczną postacią był Szymon Winrych, bohater tekstu „Rozdziobią nas kruki, wrony...”. Winrych walczył w powstaniu styczniowym. Powstanie powoli upadało, Rosjanie rozbijali resztki polskich oddziałów, ale Winrych zamiast ratować siebie, dowoził Polakom broń. W końcu zginął rozstrzelany przez Rosjan. Najsmutniejsze jest to, że jego ciało stało się łupem nie Moskali, ale pozbawionych ubrań i żywności rodaków, dla których chciał zrobić tyle dobrego.

Bohaterowie młodopolscy byli pod tym względem bardzo podobni do swoich „romantycznych” kolegów. Gotowi byli poświęcić całe swoje życie dla realizacji jakiegoś celu. We wszystkich epokach bardzo ważną rzeczą była walka za ojczyznę. Związane jest to z historią Polski, która miała pewną tendencję do znikania z mapy świata. Co ciekawe, w romantyzmie miłość stawiano wyżej niż wyzwolenie. Tamci bohaterowie byli „lepsi” od wszystkich. Ich zaletą nie było osiągnięcie celu, ale zdolność dostrzegania rzeczy niewidzialnych dla przeciętnego człowieka. Uczucia były ważniejsze, niż cokolwiek innego na świecie. Inaczej było w przypadku pozytywizmu. Tam sztuka miała charakter jedynie utylitarny. Każdy tekst przemycał nawoływania do obrony kraju, poezja nie cieszyła się zbytnią popularnością. Bardzo ważną cechą pozytywizmu było dostrzeżenie innych ludzi. Pokazano czytelnikom, że nawet jeśli pojedynczo są bez szans, to razem mogą coś zdziałać. Młodą Polskę można by nazwać syntezą dwóch poprzednich epok, gdzie ideały romantyzmu krzyżują się z ideałami pozytywizmu, co prowadzi do wyindywidualizowania bohaterów, którzy potrafili dostrzec wiele rzeczy nie tracąc zdolności do trzeźwego myślenia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut