profil

Poglądy ludzi o Wszechświecie na przestrzeni wieków

Ostatnia aktualizacja: 2022-07-08
poleca 85% 1863 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Jowisz Słońce Arystoteles Zasady dynamiki Newtona Mikołaj Kopernik Pitagoras Tales z Miletu merkury

1. Ludzie prehistoryczni


Już w najdawniejszych czasach, tj. ok. 100 tys. lat p.n.e., ludzie zwracali uwagę na otaczający ich świat – nam może się to wydać banalne, ale pierwszą obserwacją było zauważenie cyklu, jakim jest następowanie po sobie dnia i nocy. Pierwotni uczyli się jak rozumieć rytmiczność tych zjawisk, zaczęli rozpoznawać niektóre gwiazdy, ich ruchy i dzięki temu mogli przewidywać zmiany pogody (pory roku) - to dawało im szansę przeżycia. Ludzie jaskiniowi informacje dla innych zostawiali na ścianach jaskiń w postaci rysunków.

2. Babilończycy (ok. 6 tys. lat p.n.e.)


Dla mieszkańców Babilonu najważniejsze było Słońce - uważali je za najpotężniejszą siłę, dającą życie, sterującą wszystkimi procesami zachodzącymi na Ziemi . Nieco gorszym towarzyszem Słońca był Księżyc, który wędrował po niebie zmieniając swój wygląd. Babilończycy odkryli konstelacje gwiazd, które błyszczały na niebie jak obrazy. Zespół tych konstelacji (było ich 12) nazwali Zodiakiem. Wierzyli, że różne ustawienie konstelacji mogło przepowiadać przyszłość. Oprócz tych właśnie obrazów, zauważone zostały inne światła - planety. Pięć z nich było widoczne dla ludzkiego oka - Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. Uczeni usiłowali wykorzystać siłę gwiazd do przewidywania wojen, śmierci, zaraz, ale nie wychodziło to dobrze.

3. W tym samym czasie w Chinach...


Chińscy uczeni byli o krok dalej od Babilończyków, mianowicie wyróżniali na niebie aż 300 konstelacji. Nauczyli się transformować gwiezdne cykle na wzory matematyczne, dzięki temu mogli np. określić częstotliwość zaćmień Słońca i Księżyca - zdarzały się co 18 lat. W Pekinie zostało wybudowane wspaniałe (jak na tamte czasy) obserwatorium.

4. Egipcjanie


Za czasów świetności Egiptu (tj. ok. 3 tys. lat p.n.e.) cykle ciał niebieskich były już doskonale znane. Egipcjanie podzielili cykl gwiezdny na rok - 365,25 dnia, a każdy dzień na 24 godziny, które z kolei mierzyli za pomocą zegarów słonecznych i wodnych. Dzięki temu, co roku po pojawieniu się na horyzoncie jasnej gwiazdy Sirius, wiedzieli, że wyleje Nil. Podczas budowy świątyń i piramid także korzystali z gwiazd.

Egipcjanie wierzyli, że Wszechświat jest prostokątnym pudełkiem, dłuższym z północy na południe i płaską Ziemią leżącą na jego spodzie. Niebo było uformowane z ciała bogini Nut, która stała nad ziemią, wspierając się na łokciach i kolanach. Dookoła tego świata płynęła rzeka, po której płynęły żaglówki, a na nich Słońce, Księżyc i inne planety.

5. Grecy


Grecy stworzyli jedną z najwspanialszych cywilizacji starożytności; mieli zupełnie nowe poglądy na świat. Pierwszym prawdziwym astronomem był najprawdopodobniej Tales z Miletu (625-547 p.n.e.). Uważał on, że Ziemia jest płaskim, okrągłym dyskiem, pływającym po wielkim morzu. Miał jednak „świeży” pogląd na temat powstania świata, a mianowicie sądził, że powstał on z oceanów i rzeczy materialnych, a nie, tak jak poprzednicy - stworzony przez bogów. Ciekawy pogląd na temat Ziemi i Wszechświata miał niejaki Anaxymander z Miletu (610-546 p.n.e.) - wg niego Ziemia była zawieszona swobodnie w przestrzeni, otoczona kręcącymi się sklepieniami, każde z dziurą pośrodku, która przepuszczała światło rajskiego ognia, świecąc jako Słońce, Księżyc i gwiazdy. Pierwszym człowiekiem, który uznał Ziemię za kulę był Pitagoras (570-480 p.n.e.) - grecki matematyk. Porównywał kosmos do dobrze nastrojonego instrumentu muzycznego, wierzył, że planety poruszając się po swoich orbitach emitują tony. Ziemia miała być otoczona ośmioma przeźroczystymi, koncentrycznymi sferami, na których znajdowały się Słońce, Księżyc i planety.

Niewątpliwie najwspanialszym myślicielem był grecki filozof, erudyta – Arystoteles (384-322 p.n.e.). Sądził, że Ziemia składa się z czterech żywiołów - wody, ziemi, powietrza, i ognia. Jako pierwszy udowodnił (w pewnym sensie), że Ziemia jest kulą - niebo w tym samym czasie nie wygląda tak samo na całym świecie (a tak byłoby niewątpliwie, gdyby Ziemia była płaska) oraz, że cień rzucany przez Ziemię na Księżyc podczas jego zaćmienia ma okrągły kształt, a taki może dawać tylko kula.

Innym filozofem próbującym poznać tajemnicę Wszechświata był Arystarch z Samos (220-150 p.n.e.). Jako pierwszy zaproponował on heliocentryczny układ planet, wyjaśnił, że codzienne wschodzenie i zachodzenie ciał niebieskich spowodowane jest nie ich ruchem, ale dwudziestoczterogodzinnym obrotem Ziemi wokół własnej osi. Wyliczył także metodą triangulacji to, że Słońce jest znacznie dalej od Księżyca i jest od niego dużo większe.

Jednym z najbardziej znanych, najwybitniejszych uczonych był Ptolemeusz (100-178 n.e.). Ten uczony niewiadomego pochodzenia przybył do Aleksandrii, by zdobywać wiedzę. Był biegły nieomalże we wszystkich dziedzinach nauki. Udało mu się wykonać pierwsze mapy świata i nieba, policzyć gwiazdy i opisać ich jasność. Jednak jego największym dziełem była książka Almagest, w której nakreślił stan wiedzy astronomicznej w II w. n.e., oraz zawarł teorię geocentrycznego układu Wszechświata. Środkiem Wszechświata miała być nieruchoma Ziemia, wokół której krążyły planety: Księżyc, Merkury, Wenus, Słońce, Mars, Jowisz, Saturn oraz sfera gwiazd stałych. Słońce i Księżyc obiegały Ziemię po okręgach o środkach znajdujących się nieco poza środkiem Ziemi, zwanych deferentami, po deferencie zaś biegł środek innego okręgu zwanego epicyklem, po którym poruszała się planeta.

6. Średniowiecze


Wcześniejsze czasy były wiekami otwarcia się na wiedzę, poznawania. Astronomia rozwijała się niezwykle dobrze, niestety wraz ze średniowieczem nastały czasy ciemnoty - władzę objął Kościół i nauka nie miała już warunków do rozwoju. Powrócono do idei, że Ziemia jest płaska i kończy się w pewnym momencie. Ludziom pozostało patrzenie się w gwiazdy...Ale po piętnastu wiekach coś zaczęło się zmieniać. Nastał...

7. Renesans


Zwany inaczej Odrodzeniem. Zmieniło się myślenie, znów zaczęto zadawać pytania. Włoski humanista - Pico della Mirandola napisał, że Stwórca tak powiedział pierwszemu człowiekowi „Umieściłem cię w sercu Wszechświata, byś mógł łatwiej zobaczyć to, co jest dookoła ciebie”. Ale niedługo ten pogląd miał się zmienić. 19 lutego 1473 r. w Toruniu urodził się Mikołaj Kopernik. Mając lat dwadzieścia cztery był biegły w medycynie,

prawie kościelnym, ekonomii, matematyce oraz astronomii. Kopernik chcąc wyjaśnić zjawiska zachodzące na Ziemi i w jej otoczeniu, zainspirowany poglądami Arystarcha z Samos, zakłada trzy rodzaje ruchu Ziemi: w 24 godziny Ziemia obraca się wokół własnej osi, w ciągu roku, tak jak inne planety okrąża Słońce, także jej oś wykonuje ruch precesyjny. Był to prawdziwy przełom - powstała nowa idea - nie Ziemia, a Słońce w środku Wszechświata - czyli układ heliocentryczny. Swoje dzieło „Sześć ksiąg o obrotach ciał niebieskich” zawierające te teorie, powstałe w latach 1515-1530, Kopernik wydał dopiero w 1543 r. Kiedy ta dedykowana papieżowi Pawłowi III książka dotarła do Rzymu (w dniu śmierci astronoma) została natychmiast umieszczona na indeksie ksiąg zakazanych. Według Kopernika Ziemi była tylko jedną z planet okrążających Słońce, nie miała specjalnego znaczenia, nie była nawet pierwsza w kolejności od Słońca (pierwszy był Merkury - okrążał Słońce w trzy miesiące, ostatni- Saturn- potrzebował trzydziestu lat na wykonanie tej wędrówki). Mistrz zmarł, nawet nie zobaczywszy wydania swojego dzieła. Pozostało przysłowie „Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”.

Jak się wkrótce okazało, Kopernik nie został sam. Poparł go min. Galileo Galilei (Galileusz) - włoski przyrodnik, fizyk, astronom, który jednak pod groźbą tortur musiał odwołać swoje naukowe przekonania i oświadczyć przed sądem Inkwizycji „Uznaję naukę Kopernika za nieprawdziwą, nigdy nie uważałem jej za prawdziwą”. Oprócz tego, że wyznawał heliocentryczną teorię Wszechświata, Galileusz udoskonalił lunetę i dzięki niej odkrył cztery pierwsze księżyce Jowisza, pierścienie Saturna i fazy Wenus. Kopernika poparł również Niemiec, Johannes Kepler początkowo nauczyciel, potem nadworny astronom i matematyk Rudolfa III. Potwierdził on heliocentryczny obraz świata w swoich dziełach „Nowa astronomia”(1609), „Harmonia świata”(1619) oraz w „Zarysie astronomii kopernikańskiej”(1618-22). W „Nowej astronomii” Kepler publikuje także dwa prawa: o tym, że orbity planet są elipsą, „prawo pól”. W dziewięć lat później formułuje trzecie prawo ruchu planet.

8. Przełom XVII i XVIII wieku


Isaac Newton - angielski samouk. Jego głowę zaprzątały od najmłodszych już lat przeróżne pomysły. Zbudował wiele maszyn pomagających w codziennym życiu. Ale najbardziej znaną rzeczą (oczywiście oprócz trzech zasad dynamiki) było tzw. „jabłko Newtona”, a mianowicie odkrycie grawitacji, która była tym większa im większą masę miało ciało. Przyczyniło się do tego min. zapoznanie się z prawem Keplera o orbitach - elipsach.

9. Wiek XIX i XX


Te dwa wieki są nazywane wiekami odkryć. Wynaleziono więcej nowych rzeczy niż w całej wcześniejszej historii świata. W astronomii jednak od czasów Kopernika nie było w zasadzie żadnych przełomowych odkryć. Było wielu wspaniałych naukowców. Jednego z ważniejszych odkryć dokonał w latach dwudziestych naszego wieku niejaki Edwin Hubble, stwierdził, że większość widocznych na niebie mgławic są to odległe o miliardy lat świetlnych galaktyki. W latach sześćdziesiątych pierwszy człowiek poleciał na Ksieżyc, satelity wędrują już poza nasz układ słoneczny, w zeszłym roku ma Marsie wylądowała sonda „Pathfinder” i mogliśmy „na żywo” oglądać powierzchnię planety.

Dzisiaj nikt już nie myśli, że centrum Wszechświata może być Ziemia, albo, że jest ona płaska. Marsjanie występują regularnie jako bohaterowie filmów i kreskówek, jednak nie wiemy czy istnieje coś poza naszym układem słonecznym, nawet nie wiemy wszystkiego o nim samym. Nie mamy pojęcia o tym, czy istnieją inne formy życia poza ziemskimi... Wszechświat człowiek będzie poznawał coraz dokładniej, ale czegoś tak niezmierzonego nigdy nie pozna do końca...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut