profil

"Potop" - niebezpieczny patriotyzm.

poleca 85% 548 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Kim jest patriota? Na pewno jest to osoba szanująca, kochają i oddana względem swojej ojczyzny. Osoba ta jest w stanie przekładać cele ważne dla ojczyzny nad cele osobiste a w skrajnych przypadkach poświęcić zdrowie, a nawet życie dla swojego kraju. Przykładem takich ludzi są na pewno miliony Polaków broniących niepodległości podczas I i II Wojny Światowej. Jednak, czy możemy znaleźć w naszej bogatej ojczystej literaturze postawy patriotyczne? Przyjrzyjmy się bohaterowi „Potopu” Henryka Sienkiewicza, Kmicicowi. Czy możemy powiedzieć, iż był on patriotą?
Andrzeja Kmicica poznajemy jako młodego, rozrywkowego szlachcica. Większość czasu spędza na wojnach przybywając do domu w przerwach pomiędzy kolejnymi zatargami. Jest człowiekiem śmiałym, bezpośrednim, oraz dumnym. Uważa, że rację ma ten, kto jest silniejszy. Jest porywczy, co potwierdza zemsta dokonana na Butrymach za zabicie jego kompanów oraz późniejsza próba porwania Oleńki. Jednak pozostała w nim miłość do ojczyzny. Ślepy patriotyzm doprowadził do sytuacji, w której Kmicic nieświadomie działa wbrew swoim ideałom. Ufa w dobre intencje Janusza Radziwiłła, jest mu całkowicie uległy i wykonuje jego rozkazy. Nie ma pojęcia, że Radziwiłł działa na szkodę Polski. Kiedy rozumie swój błąd pragnie się zrehabilitować. W jego życiu następuje przełom, postanawia walczyć za ojczyznę tylko pod wodzą króla Jana Kazimierza. Chcąc zapewnić bezpieczeństwo Bielewiczom szantażuje Radziwiłłów listami, które miał do przekazania. Ostrzega również listownie przywódców pospolitego ruszenia, które podstępnie miało zostać rozbite. Chcąc odzyskać dobre imię postanawia przysłużyć się ojczyźnie wieloma bohaterskimi czynami i wierną służbą królowi. Jednak jego nazwisko mogłoby mu przynieść wiele kłopotów, więc przyjmuje tymczasowo nowe - Babinicz. W konsekwencji Kmicic bierze udział w obronie Jasnej Góry. Udaje mu się wysadzić największe działo Szwedów, cudem uchodząc stamtąd z życiem. Następnie udaje się do króla Jana Kazimierza i pomaga mu powrocie do kraju. Kolejnie Andrzej Kmicic dowodzi oddziałem Tatarów prowadząc wojnę podjazdową ze Szwedami. Oddaje się całkowicie sprawie polskiej, przedkłada interes państwa nad swój własny. Chcąc powrócić do domu, gdzie oczekiwała go Oleńka, Kmicic wierny królowi i ojczyźnie wyrusza na następną wojnę po zakończeniu, której dopiero powraca do domu. Po pokonaniu przez naród polski najeźdźców Kmicic zostaje zrehabilitowany przez króla. Dopiero w tym momencie mógł zadbać o swe prywatne interesy i ożenić się z Oleńką.
Historia Andrzeja Kmicica jest bardzo skomplikowana. Wiele błędów popełnił w swoim życiu, ale nie można o nim powiedzieć, że nie był patriotą. Jednak był on podatny na wpływ tak zwanego „niebezpiecznego patriotyzmu”. Zaufał Januszowi Radziwiłłowi. Był przekonany, że działa dla dobra ojczyzny. Nie dość, że walczył po złej stronie to uważał, że trzeba zabić dla dobra ojczyzny. Jednak gdzie jest granica? Czy wolno mordować bez opamiętania w imię walki za ojczyznę? Jest to niewyobrażalnie niebezpieczny patriotyzm. Kto może decydować, czego nie wolno, a co można zrobić dla dobra ojczyzny? Ile żyć ludzkich warta jest wolność narodu? Dokonywanie najstraszliwszych czynów w imię wartości takich jak patriotyzm może być tragiczne w skutkach. Przykładem niebezpiecznego patriotyzmu były Niemcy podczas władzy Adolfa Hitlera. Mieszkańcom tego kraju wpojono, iż ich naród po I Wojnie Światowej został skrzywdzony i teraz musi wymierzyć sprawiedliwość. Miliony Niemców podporządkowując się rygorom, idąc na wojnę udowodniło, że uwierzyli Hitlerowi. Dla dobra swojego narodu poświęcali życie. Byli przekonani,że robiąc to są patriotami. Nie zważali, że powodują niewyobrażalne cierpienia wśród innych narodów.
Na przestrzeni wieków możemy powiedzieć, że patriotyzm w pewnych przypadkach jest niebezpieczną bronią. Niezwykle łatwo uzasadnić nim swe działania. Niebezpieczny patriotyzm to taka miłość do ojczyzny, która może się przerodzić w nienawiść do innych narodów czy zobojętnienie wobec cierpienia oraz zapomnienie o wartościach moralnych. Uważam, że to właśnie stało się, z Kmicicem. Niewątpliwie był bohaterem, ale bohaterem mordercą. Nie zależało mu jedynie na obronie ojczyzny, ale także zemście na najeźdźcy oraz pokazaniu wyższości nad innymi narodami.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury