profil

Znaczenie kary i oczyszczenia w życiu człowieka

poleca 85% 178 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Znaczenie kary i oczyszczenia w życiu człowieka”


Człowiek - postać nie podlegająca obiektywnej ocenie. Trudno opisać kogoś, trudno opisać siebie, tak, by było to definitywnie zgodne z prawdą. To co na zewnątrz nigdy nie jest zgodne w pełni z tym, co jest w środku każdego z nas. Pokazujemy tylko kawałek siebie – ten który wpasowuje się w ramy naszego świata, ten który zobaczyć mogą inni ludzie. Często jest on dodatkowo ubarwiony. Nie zawsze możemy zachować się tak, by było to zgodne z tym, co naprawdę myślimy. Podlegamy różnym opisom, podlegamy ocenie innych ludzi. Nigdy nie jest ona w pełni obiektywna. Nawet my mamy wielką trudność z opisem samych siebie. Tysiące warstw, plątanina myśli. Choć każdy z nas podejmuje starania i pracę, by żyć jak najbardziej zgodnie z sobą, nie zawsze nam to wychodzi. Często popełniamy błędy za które później musimy płacić. Niektóre są to potknięcia wynikające z prostej nieuwagi.
Jednak istnieją czyny ludzkie popełniane celowo i z premedytacją. Takie, które potrafią zmienić bieg rzeki, takie, które przyczyniają się do tragedii, takie, które wylewają strumienie ludzkich łez, takie które zadają innym ból, takie, które nie są zgodne z przyjętą przez ogół hierarchią wartości. Morderstwa, gwałty, kradzieże... Niektórzy sami chcieliby ustalać własne normy i zaprowadzić na świecie swój „porządek”, nie zawsze zastanawiając się jakie mogą być tego konsekwencje.
Czy doświadczenie kary jest człowiekowi potrzebne? Jaka jest rola kary, jakie ma ona znaczenie?

Kara dotyka nagle i niespodziewanie w możliwie najbardziej bolesny dla danego człowieka sposób. Różne są jej rodzaje i formy, różny jest czas po którym kara przychodzi. Trudno ją ominąć, trudno uciec od niej. To doświadczenie, które często pozostawia swój ślad w człowieku, które przyczynia się do jego przemiany i oczyszczenia.
Wiele przykładów tego mechanizmu, który w naszym świecie funkcjonuje na co dzień, przedstawianych jest w literaturze, filmach. Jest to temat ponadczasowy. Został on ukazany przez Fiodora Dostojewskiego w „Zbrodni i karze”. Główny bohater – Raskolnikow wierzy iż jest jednostką wybitną, która potrafi sama poukładać świat, która może ustanawiać własne prawa. Myśli, że jest to sposób na uratowanie innych ludzi, którzy potrzebują kogoś, kto ich wyzwoli. Planuje morderstwo starej lichwiarki Alony Ivanowny, która stała się dla niego symbolem całego zła tego świata. Bohater zabija staruszkę, dochodzi też do morderstwa jej siostry, którego nie zaplanował. Po tym wydarzeniu jego życie radykalnie się zmienia. Niemal od razu przychodzi pierwsza kara. Kara, którą są wyniszczające go wyrzuty sumienia. Odcina się on coraz bardziej od świata. Przygniata go straszliwa rozpacz i cierpienie. Ale kara o wymiarze moralnym – wyrzuty sumienia nie była jedyną karą, która go spotkała. Wkońcu dosięga go wymiar sprawiedliwości i zostaje zesłany na Syberię. Tam dokonuje się odnowa bohatera. Raskolnikow został ukarany i to przyniosło mu korzyść - dzięki karze otrzymał on nowe życie.

Przykład bohatera powieści, choć fikcyjny, przedstawia schemat który często powtarza się w życiu realnym. Kara jest człowiekowi potrzebna po to, by zastanowił się nad własnym postępowaniem, by uczył się naprawiać swoje błędy i żeby starał się nie popełniać ich po raz kolejny. Człowiek zmienia się pod jej wpływem. Po jej sumiennym wykonaniu czuje ulgę. Jego wyrzuty sumienia nie są już tak silne jak przedtem.
Kara zawsze boli. To próba ogromnej wytrzymalości. Człowiek, który zniesie ją będzie w przyszłości mocniejszy i silniejszy niż był wcześniej. Odpowiednia kara za przewinienie jest bardzo silnym, wyzwalającym bodźcem. Jeśli człowiek w dobry sposób ją wykorzysta, może zupełnie zmienić całe swoje przyszłe życie.

Uważam, że to, co może wydawać się negatywne i niekorzystne, nie zawsze takie jest w rzeczywistości. To, co zadaje ból często jest jedyną i najpewniejszą możliwością wyzwolenia Jest energią dającą siłę na to, by odbić się od dna. Mówi nam także, że to nie my ustalamy prawa świata. Nikt nie ma może zakłócać ustalanego porządku dla własnych egoistycznych celów, bądź chorych idei. Świat rządzi swoimi prawami i żadna jednostka nie może tego zmienić. Człowiek nie ma takiej mocy, dlatego często musi uczyć się na własnych błędach. Cena takiej nauki może być bardzo wysoka, jednak wbrew pozorom może być ona bardzo potrzebna i konieczna – by rozpocząc łańcuch zmian w sobie samym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty