profil

Mikołaj Sęp-Szarzyński jako poeta pogranicza dwóch epok.

poleca 85% 415 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Mikołaj Sęp Szarzyński urodził się ok. 1550 roku pod Lwowem. Dokładne miejsce urodzenia poety nie jest znane. Podejrzewa się, że znajdowało się ono w Zimnej Wodzie lub Rudnie. Studiował na uniwersytecie w Wittenberdze i Lipsku. Zmarł prawdopodobnie w Wolicy w roku 1581.
Nie wszystkie utwory Sępa dotrwały do naszych czasów. Znamy tylko jeden tomik zatytułowany Rytmy albo Wiersze polskie. Powstanie tych utworów datuje się na lata 1568-1581; a wydano je w roku 1601. Obejmują one sonety, pieśni, parafrazy, psalmy, nagrobki i fraszki - pisane po łacinie i po polsku. Autorstwo Sępa przypisuje się też erotykom z tzw. rękopisu Zamoyskich.
Najbardziej znane z jego utworów to sonety miedzy innymi Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego, Sonet IV, O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem, Sonet V. O nietrwałej miłości świata tego i pieśni takie jak Pieśń I. O Bożej Opatrzności na świecie.
Mikołaj Sęp Szarzyński żył na przełomie renesansu i baroku. Jednak przesłania jego utworów zawierają w sobie elementy typowe dla baroku.

Niestałe dobra! O, stokroć szczęśliwy,
Który tych cieniów wczas zna kształt prawdziwy!

Sęp w Sonecie I opisuje żal za błędy z młodości. Uwagę zwraca nierenesansowy tytuł. Życie ludzkie nie jest już postrzegane jako długie i stabilne, ale jako krótkie i niepewne. W pierwszej zwrotce autor ukazuje motyw przemijania, charakterystyczny dla baroku. Nic nie jest trwałe, więc nie należy przywiązywać wagi do spraw doczesnych. Należy też pamiętać, że śmierć stale nam towarzyszy. W drugiej zwrotce Sęp spogląda na własną przeszłość. Żałuje swoich błędów. Być może było to życie dla uciech, być może jest to aluzja do zainteresowań protestantyzmem w młodości. Trzecia i czwarta strofa mówi o postrzeganiu Boga. Bóg już nie cieszy się z radości człowieka, ale wręcz jej zabrania. Pokusy doczesnego świata odwodzą nas od Niego i tylko ten może być naprawdę szczęśliwy, kto szybko zrozumie co jest naprawdę ważne. Już nie dogadzanie sobie i spełnianie swoich zachcianek, ale Bóg i marność życia na ziemi.

Ty mnie przy sobie postaw, a przezpiecznie
Będę wojował i wygram statecznie

Sonet IV ukazuje walkę między boskim pierwiastkiem, jakim jest dusza, a szatańskim ciałem i światem. Można tu zauważyć dokładny podział pomiędzy materią a duchowością. Nie ma już „ucieleśnionej duszy” czy „uduchowionego ciała”. Jest dobry duch i zły świat, a my musimy walczyć po stronie Boga. Sęp ukazuje siebie jako marnego człowieka, który bez Boga nie jest w stanie nic zrobić. Kuszą go marności- moc, rozkosz i skarby, ale on chce wiernie trwać na straży czystości swojej duszy. Powraca średniowieczny motyw ascety – dla życia wiecznego w niebie jest w stanie skazać swoje ciało na niewygody. Barok nie nakazuje jednak przywiązywać się do pala i biczować, ale toczyć nieustanną walkę z samym sobą i swoimi żądzami.

Miłość jest własny bieg bycia naszego

Dualizm ujawniał się także w postrzeganiu miłości. Sonet V dzieli miłość na świętą i ziemską. Sęp potępia żądze cielesne i pragnienie władzy, pieniędzy, sławy i urody. Ciało i jego zachcianki są złem, a dobro to jedynie miłość do Boga (istnienia). Byt nie jest postrzegany jako życie doczesne, ale wieczne. Celem miłości jest prawdziwe piękno – dobroć, szlachetność, pobożność. Trzeba kochać, ale musi być to święta miłość, a Bóg musi nadal pozostawać na pierwszym miejscu.


Mikołaj Sęp Szarzyński inspirował się poglądami średniowiecznymi, jednak barok ukazuje bardziej ludzkie oblicze ascety czy rycerza. Nie trzeba już żyć na pustelni i walczyć z poganami, ale żyć z Bogiem i walczyć ze samym sobą. Przecież jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na właściwym. To przesłanie jest aktualne do dziś.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Epoka
Teksty kultury