Wstęp
Na samym początku tytułem wprowadzenia chciałabym powiedzieć kilka zdań na temat teorii osobowości, psychoanalizie a w szczególności o jednym z największych mistrzów psychoanalizy Zygmuncie Freudzie. Teorie osobowości szczególnie ukształtowały się i znalazły swoje nazwy w ciągu ostatnich 70-80 lat. Wyróżniamy psychodynamiczne, pola, czynnikowe, czy uczenia się których zarys widać na prezentacji oraz wiele wiele innych. Psychoanaliza Freuda a więc najistotniejsza dla mnie przy dzisiejszym temacie zalicza się do teorii osobowości psychodynamicznych. Psychoanaliza przyczyniła się do lepszego poznania i zrozumienia ludzkich zachowań. Tak, więc, punktem wyjścia psychoanalizy jest przekonanie, iż procesy psychiczne są nieświadome a najważniejszą rolę w nieświadomości odgrywa pierwotny popęd seksualny (libido). Relacja pomiędzy świadomością i nieświadomością polega na konflikcie i cenzurze, a źródeł ich należy szukać we wczesnych fazach rozwoju dziecięcej seksualności. Widoczny schemat jako metafora góry lodowej przedstawia nam podział na świadomość, podświadomość i nieświadomość gdzie świadomość to kontakt z zewnętrznym światem, odczuwalnym, podświadomość to proces wtórny i tkwi ona pod powierzchnią świadomości, a nieświadomość jest procesem pierwotnym pod powierzchnią świadomości trudny do wydobycia. Widzimy również stworzoną przez Freuda strukturę podzieloną na ID czyli pierwotne nieświadome tendencje popędowe tak zwana zasada przyjemności, EGO czyli jedyną świadomą część umysłu, doświadczenia koordynujące pracę ID , oraz SUPEREGO czyli coś ponad, składa się z sumienia i jaźni na schemacie przedstawione jako nakaz moralny.
Rozwinięcie
1) Tomas Torquameda jest jednym z głównych bohaterów powieści Jerzego Andrzejewskiego pt. „Ciemności kryją ziemię” .Tomas jest księdzem a dokładniej Inkwizytorem nazywanym Wielkim Inkwizytorem, to prawdziwa postać historyczna, człowiek uchodzący za najokrutniejszego przedstawiciela inkwizycji hiszpańskiej. Jego pojawienie się w małej wiosce w Manczy wywołuje strach mieszkańców i powoduje ich ucieczkę, ojciec nie cofa się przed żadnymi środkami, chętnie ucieka się do donosicielstwa, uważa że ludzie są słabi i źli i trzeba ich zbawiać nawet wbrew ich własnej woli. Torquemada nie cofa się przed niczym , otacza się ludźmi całkowicie mu oddanymi zarówno tymi silnymi jak i zastraszonymi, wzmaga się terror, płoną stosy, wzrasta liczba ofiar. Inkwizytor jest bezkompromisowym zwolennikiem zbudowania Królestwa Bożego na ziemi, uważa że należy się wyzbyć się wszelkich osobistych pragnień i dążeń oraz całkowicie podporządkować idei religijnej a tych którzy się tej idei przeciwstawiają trzeba darzyć nienawiścią. Zwolennik myśli iż „Cel uświęca środki” dostrzegając w młodym Diegu żarliwość młodego mnicha i pragnie ją wykorzystać do własnych celów. Uważa, że zło trzeba wykorzeniać w samym zarodku, nie należy zawierzać ludzkiej naturze gdyż jest ona zbyt podatny na odziaływanie emocji, uczuć i wpływu zła. Ideałem jest społeczeństwo ludzi bezwolnych, którymi można rządzić w sposób absolutny, pragnie stworzyć system totalitarny w którym nie ma miejsca na wolną wolę, a publiczne piętnowanie zła jest przestrogą dla innych wierzących i zapomnieniem, a strach jest narzędziem które pozwala utrzymać ludzi w posłuszeństwie wobec władzy. W miarę upływu czasu w duszy Torquamedy pojawiają się wątpliwości „A jeśli pomyłką jest to wszystko?” zastanawia się i dochodzi do wniosku że stworzył okrutny system wymierzony przeciw ludzkości, w nocy odzywa się do niego szatan, który mówi mu, że wypełnił swoją misję na Ziemi, okazuje się że idea której służył całe życie była wytworem szatana. Nakazuje rozwiązać inkwizycje, ale na nic to się zdaje. W obliczu śmierci przyznaje się do błędu i dostrzega bezsens i szkodliwość idei której służył, jego głęboka wiara i religijność nie była oparta na jasności. Przez całe życie zadawał sobie szereg różnorakich pytań na temat egzystencji i dopiero pod koniec przeciwstawił się swojej mroczności, w życiu korzysta z wielu róznych dróg, nie kroczy prosto- szuka zakrętów, jest skomplikowaną osobowością i dopiero bliskość końca żywota uświadamia mu iż całe życie kroczył po jego mrocznej stronie.
2) „Obcy” to postać z utworu Alberta Camus’a pod tym samym tytułem. Pozornie wydaje się iż jest to przeciętny człowiek, nieco odseparowany od reszty społeczeństwa, myślimy być może nieśmiały i lubiący samotność, jednak prawdziwa rzeczywistość jest zupełnie inna. Obcy to bogata wewnętrznie postać, styka się on z prawdziwą rzeczywistością życia na świecie która go automatycznie odrzuca, jest prawy pod względem etyki, zamyka się wewnętrznie na otaczający go świat i tworzy swój własny, obcy ukazuje nam zaskakująca złożoność duchową i moralną w sobie i w odbiorze rzeczywistości a równocześnie na zewnątrz prostolinijność i przeciętność człowieka. Taki obcy jest spotykany współcześnie bardzo często, wystarczy być prawym i właściwym moralnie ale innym od reszty już jest źle i zostajemy przekreśleni. To klasyczny odpowiednik istnienia w grupie, jeśli jesteśmy w jakiejś i postępujemy zgodnie z jej normami i zasadami, grupa nas akceptuje, lecz jeśli odstajemy od niej w jakikolwiek sposób jesteśmy automatycznie odrzucani a czasem nawet szykanowani. Znakomicie sprawdza się tutaj teoria niedostosowania społecznego, jednostki różne od ogółu takie jak obcy Alberta Camus’a chociaż właściwie są symbolami jasnej moralności są odrzucane i nieakceptowane. Można tu wysnuć śmiały wniosek iż Camus chciał się wypowiedzieć przeciwko totalitaryzmowi, zasadzie jesteś z nami to jest dobrze, jeśli nie jesteś przegrany.
3) Lord Jim z utworu pt.” Lord Jim” Josepha Conrada to postać niezwykle złożona i ukształtowana. Mianowicie jego całym życiem decyduje jeden naturalny odruch, impuls kierujący ludzką naturą, określany przez narratora jako „jeden z nas” musi dokonać wyboru : pozostać wierny swoim ideałom czy zdradzić je, opuszczając Patnę jest świadomy niemoralności swego czynu i swoim dalszym życiem próbuje odkupić własną słabość. Mroczność jego osoby podyktowana jest uświadamianiem sobie poczucia , że nie jest złym człowiekiem, że nie jest winny, bo przecież stawił się na procesie, ponosi wszelkie konsekwencje swojego czynu, ta kara którą otrzymuje od ludzkości ciągle tkwi w nim, wszystkie wspomnienia przywołują owo tragiczne wydarzenie, ciążą na nim i nie pozwalają się uwolnić. Mroczność wyrażana również poprzez surowe wychowanie w domu pastora, chęć przewyższenia ojca, stawia sobie wysoką poprzeczkę i zawodzi i nie potrafi sobie z tym poradzić. Lord całe życie szuka sposobu na zadośćuczynienie. Jim jest człowiekiem który zawiera w sobie pierwiastki dobra i zła, nie da się go ocenić w sposób jednoznaczy, w wielu momentach powieści jawi się jako okryty chmurą, ukryty w cieniu, ten cień to symbol złożoności ludzkiej natury, niemożności dotarcia prawdy o drugim człowieku. I tak jak Kain zabija Abla otrzymując znamię, tak Jim wyskakując z Patny zostaje naznaczony psychiczną karą i ze swojej mroczności uwalnia się dopiero po śmierci.
4) Józef K. z powieści Franza Kafki pt.” Proces” to postać naszkicowana schematycznie, anonimowy urzędnik w anonimowym mieście, everyman czyli każdy, przeciętny, zwyczajny. Jest zewnętrznie i wewnętrznie wyobcowany, maksymalnie pusty, całkowicie bez wyrazu i jak najbardziej samotny, nic nie wiemy o jego zainteresowaniach, życiu rodzinnym, stosunku do religii czy sztuki, niczym się nie rózni od bohaterów z wierszu Tuwima pt.” Mieszkańcy” . Jego wyobcowanie zewnętrznie podkreśla areszt, ludzie traktują go pobłażliwie i z kpiną, często jest pomijany i niezauważany. Analizuje swoje życie dochodząc do motywu aresztowania zauważając swoją nijakość i mroczność posługuje się zasadą „tonący brzytwy się chwyta” jest jasny tylko zewnętrznie. Józef prowadzi ustablilizowaną egzystencję, która zostaje nagle zaburzona, staje się bezsilny wobec biurokratycznej machiny, angażuje się w swoją obronę, odkrywa w sobie nowe cechy, sam siebie zaskakuje, świat traci swoją realność i staje się dla niego teatrem, do samego końca nie ustaje w poszukiwaniach swojego sędziego. Postać Józefa K. przypomina średniowiecznego everymana, przeciętnego zwykłego człowieka, którego życie opiera się na poszukiwaniu prawdy, jest rozpięty pomiędzy siłami zła i dobra, a jego egzystencja jest wędrówką . Anonimowość i przeciętność bohatera pomaga czytelnikowi utożsamić się z nim i jego problemami, jedyną bowiem jego winą jest to że żyje. Finalnie jednak umiera samotnie, pokornie godząc się na wyrok, w sposób zwierzęcy, pozbawiony wręcz godności.
5) Forrest Gump z „ Forresta Gumpa” Winstona Grooma to postać niezwykła i szalenie zabawna. Jest on klasycznym przykładem naiwnej psychiki dziecka, szczery do bólu, prosty i bezgranicznie wierny światu, rodzinie i dobroci. Dla Forresta podstawowe prawa etyki i moralności są jednoznaczne, nie potrafi więc odnaleźć się w manipulacji ludzkiej, jego psychika nie pojmuje prostych dróg i fałszu. Patrząc oczyma i duszą dziecka jego mroczność ukazuje się w braku odnalezienia się w złym świecie, o którym ludzie z pychą i kłamstwem mówią że jest dobry. Sam Forrest wydaje się być chory psychicznie, niedorozwinięty, nie potrafi sam poradzić sobie w najprostszych czynnościach życiowych , ale jest zdrowy moralnie w przeciwieństwie do wszystkich innych ludzi żyjących wokół niego. Nazywany inteligentnym idiotą jasno i klarownie rozumie i patrzy na świat, wszystko jest dla niego prostolinijne i łatwe, dobre i czyste a konfrontacja z ludźmi i realnym światem wydaje się być ciosem dla jego umysłu, duchowości i moralności. Z jednej strony Forrest jest geniuszem matematycznym z drugiej strony nie potrafi zasznurować sobie butów, to postać niezwykle złożona i to złożona z wielu różnych warstw. Forrest uczy ludzi jak żyć, nieświadomy swoich fenomenalnych osiągnięć i poglądów akceptuje siebie jako skrajnego idiotę i jest mu z tym dobrze, jego wewnętrzny samodzielnie wykreowany świat jest czysty i nie skażony złem, ciemnością i mrocznością, a na zewnątrz tego zła jest wiele.
6) Rodion Raskolnikow ze „Zbrodni i Kary „ Fiodora Dostojewskiego jest ostatnim przykładem omawianego tematu. Sam siebie określa i traktuje jako nadczłowieka, superego, nie uznaje w życiu prostej drogi , młody , inteligentny człowiek , jest rozczarowany społeczeństwem w którym brak pieniędzy nie pozwala mu się realizować. Rodion jest pyszny i arogancki wobec innych, podzielił ludzi na dwie kategorie zwyczajnych i genialnych , siebie oczywiście zaliczając do tych drugich, resztę traktując jak nieważne i bezowocne podmioty społeczeństwa, które ludzie genialni nie tylko mają prawo ale muszą likwidować. Dlatego też skrupulatnie planuje zbrodnie na starej lichwiarce , która to ma otworzyć mu nową drogę przyszłości, ukazać wyższy cel i rozwój indywidualny wybitnej jednostki. Od zabójstwa Raskolnikow żyje w schizofremicznym rozdwojeniu, z jednej strony uważa że miał prawo zabić starą określaną jako wesz, z drugiej strony targa nim poczucie winy, cechuje go wielka nadwrażliwość wobec świata, różnorakość gdyż z jednej strony nienawidzi swojej rodziny a z drugiej nie zgadza się na ślub siostry dla pieniędzy, Rodion tkwi w sieci pomiędzy dobrem a złem, targają nim nocne mary, halucynacje, choruje psychicznie i mdleje, powraca do miejsca zbrodni, jego wielka mroczność i zło ludzkiej natury targają czyste i dobre człowiecze serce różnymi katorgami. Dopiero miłość Sonii przynosi Raskolnikowi ukojenie i powolny spokój duszy, to ona jest jasnością która wyrzuca z Rodiona jego mroczność, to ona podejmuje decyzję o przerwaniu jego koszmaru i daje mu nadzieje na odkupienie. Obudzone instynkty Raskolnikowa zostają uśpione a nawet zniszczone, zostaje wysłany na Syberię, uspokaja swoją duszę i moralność. Ta niezwykle złożona i jedna z najmroczniejszych postaci literatury jest dla nas swoistą przestrogą i obrazem ludzkiej psychiki.
Zakończenie
Wszystkie powyżej przedstawione postacie łączy wiele wspólnych cech. Każdy z nich jest mroczny, wewnętrznie różny, każdy z nich posiada psychikę złożoną z ciemnych kolorów i chociaż wszyscy rodzimy się jak czyste tablice- tabula rasa, wpływ społeczeństwa, wychowania i stereotypów ludzkich rządzących światem mogą obudzić drzemiąca w nas nieposkromioną siłę. Każdy z nich czuje się jak zaszczuty pies, środowisko okalecza ich osobowość i moralność, nie pozwala być sobą, bo przecież każdy z nas jest różny i nie można wszystkich mierzyć jednakową miarą. Bohaterów też z wyjątkiem Józefa K. łączy nadzwyczajna wrażliwość, wysokie wewnętrzne poczucie wartości, każdy swoje czyny ujmuje w kategoriach wielkiej zbrodni jednakże dla jednego będzie to złe słowo a dla innego morderstwo. My poznajemy ich dzięki mobilnemu rozwoju powieści europejskiej, pojawieniu się psychologizmu w literaturze, pojawieniu się pytań o ludzką naturę i złożoność, prób psychoanalizy człowieka i nazwania jego reakcji psychologicznych, określenia tego co może być chorobą a co jest tylko chwilowym wytworem psychiki. Właściwie owi bohaterowie są odzwierciedleniem nas, gdyż przecież nikt się nie urodził zbrodniarzem, ale każdy z nas posiada w sobie warunki i symptomy , ciemną i mroczną stronę natury drzemiąca w umyśle. Tak jak to pokazuje plakat, na człowieka składa się wiele elementów a niewiele potrzeba aby je rozbudzić bądź rozwinąć w niewłaściwym kierunku. Złożoność psychiki ludzkiej jest uwarunkowana różnymi czynnikami i jej reakcje mogą być bardzo nieprzewidywalne jak to widzieliśmy na powyższych przykładach.