profil

Różne oblicza bohatera "Sonetów Krymskich"

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-11
poleca 86% 103 głosów

Adam Mickiewicz

"Sonety krymskie"


Zostały wydane w 1826 roku. Wyrażają zachwyt orientem, krajobrazem górskim. Kultura orientalna była dla romantyków tajemnicza, ciekawa, inna. Jest wprowadzone słownictwo orientalne. Tymi sonetami Mickiewicz potwierdza swoje zainteresowanie orientem. Każdy z tych wierszy stanowi samodzielny utwór. Elementem głównym i wiodącym jest przyroda. Jest ona pretekstem do wyrażania uczuć podmiotu lirycznego. Z jednej strony jest to poezja gór, krajobrazów, morza. Z drugiej strony jest to prezentacja odczuć poety. We wszystkich wierszach jest ten sam podmiot liryczny.

"Pielgrzym”


Podmiot liryczny mówi, że podoba mu się krajobraz orientalny. Znajduje się w krainie dostatku i pięknych ludzi. Zachwyca się pięknem, ale tęskni za swoją ojczyzną i przeszłością. Nie może teraz wrócić do swojej ojczyzny. Wiąże mu się ta rzeczywistość z Litwą. Wyraża tutaj nostalgię. Woli Litwę, choć jest niedostępna niż piękne obszary orientalne. Sceneria jest piękna, ale uczucia ulokował gdzie indziej. Potrafi kontemplować piękno przyrody, ale nie może zdobyć się na poruszenie uczuć. Tekst kończy się zastanowieniem się podmiotu lirycznego czy ojczyzna o nim pamięta. Pielgrzym to człowiek wygnany z ojczyzny. Tęskni za nią i tuła się po świecie. Poszukuje miejsca dla siebie. Dąży do miejsca świętego dla siebie. Jest to trudna wędrówka. Dąży do celu poprzez myśli, wspomnienia. Pielgrzym zawsze wraca do swojego miejsca. U Mickiewicza jest to pielgrzymka ducha i uczuć.

"Stepy akermańskie”


Porównanie jazdy przez zielony step do żeglowania przez ocean. Trawy to fale, krzewy to wysepki. Podmiot liryczny słyszy motyle, węże, pomimo, że panuje cisza. Wspomina Litwę. Wydaje mu się, że słyszy ją. Wytęża słuch, ale nikt go nie woła, zapomnieli o nim. Podmiot liryczny jest samotny, wygnany, odosobniony. Cisza może oznaczać brak buntu i sprzeciwu wobec zaboru.

"Burza”


Jest to czwarty sonet. Autor używa tu równoważników zdań aby wytworzyć nastrój grozy, szaleństwo żywiołu burzy. Pokazany jest atak żywiołu na statek. Pokazane są bezradne próby ratowaniu statku. Ukazane są reakcje ludzi. W części refleksyjnej ukazane są uczucia poety. W godzinie śmierci ludzie płaczą, modlą się, są przerażeni. Tylko jeden podróżny nie postępuje tak. Martwi się natomiast, że jest samotny, nie ma się z kim żegnać. Nie ma nikogo bliskiego obok siebie, nie ma wiary. Nie jest związany emocjami z nikim i z niczym.

"Czatyrdach”


Czatyrdach to góra. Podmiot liryczny opowiada o pięknie tej góry. Podmiot liryczny jest tamtejszym przewodnikiem. Czatyrdach jest porównany do sułtana Tureckiego. Szczyt ten jest groźny, wspaniały. Jest uważany za rzecz świętą przez ludzi wschodu. Góra pozostaje niczym niewzruszona przez tysiąclecia. Jest potężna, wielka. Podmiot liryczny wyraża zachwyt nad jej majestatem. Zwraca uwagę na jego monumentalność.

"Widok gór ze stepów Kozłowa”


Pielgrzym opisuje krajobraz. Hiperbolizuje go. Używa przenośni aby uwydatnić ten obraz. Od Czatyrdachu bije światło (odbite słońce od lodu). Jest to wysoka góra. Chmury kończą tam swój bieg. Cała wypowiedź pielgrzyma jest w formie pytań i domysłów. Podmiot liryczny jest niepewny. Dopiero Misza, który jest specjalistą zapewnia o tym wszystkim .Był tam. Opisuje krajobraz jako osoba, którą zna go z autopsji. Podziwia krajobraz. Jest pełni epitetów i innych środków stylistycznych. Na zakończenie jest wyraz zachwytu i zdumienia całą tą górą.

"Bakczysaraj”


Miasto Bakczysaraj jest wielkie ale puste. Jest to dawna stolica Krymu. Ludzie pozostawili tam cały dorobek swojego życia. Miasto staje się coraz bardziej tajemnicze. Coś co kiedyś oznaczało potęgę, teraz obraca się w ruinę. W części refleksyjnej jest opis fontanny, której woda utożsamia łzy mieszkańców. Ludzie opuścili już miasto, ale źródło wciąż bije. Ludzie przemijają, a natura pozostaje. Jest to refleksja nad przemijalnością świata. Natura odrodzi się, będzie trwać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (1) Brak komentarzy

Dobre, dobre. Któtko, zwięzle o to mi chodziło... Czwóreczka.

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 3 minuty