profil

Charakter twórczości pisarzy epoki renesansu.

poleca 85% 844 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Każdy poeta ma swój własny, często niepowtarzalny styl. Każdy kieruje się inną ideą i różnymi czynnikami podczas tworzenia dzieła. Także w poszczególnych epokach literackich można dostrzec specyficzny charakter twórczości pisarzy. W jednym okresie twórcy zwracają uwagę na jedno zjawisko czy postać, podczas gdy dla artystów drugiego okresu spostrzeżenia te wydają się zupełnie nieistotne. Przykładowo skupiając się na epoce renesansu, możemy dostrzec spore różnice w postrzeganiu świata i człowieka w porównaniu z epoką poprzednią, czyli średniowieczem. Jaki był więc charakter twórczości polskich pisarzy renesansu? Jaką ideą się kierowali? By wyjaśnić to zagadnienie spróbuję się oprzeć na utworze znanego polskiego poety epoki odrodzenia – Jana Kochanowkiego.
„Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony...” – tak brzmią pierwsze, bogate w epitety słowa pieśni, na podstawie których można już częściowo wywnioskować jaka będzie tematyka utworu. Poeta pisze po prostu o sobie samym, nie żałując opisów własnych przeżyć wewnętrznych, przemyśleń, rozważań.
Refleksje te posiadają jednak swojego konkretnego odbiorcę. By uwidocznić to zjawisko, Kochanowski stosuje w pieśni lirykę zwrotu do adresata.
Tą zaufaną osobą, która ma wysłuchać i zrozumieć zwierzenia poety, jest Piotr Myszkowski – jego przyjaciel i opiekun. Myślę, że wcale nie przypadkowo Kochanowski wybrał właśnie tego człowieka. Oczywiste jest bowiem, że najwięcej o sobie samych mówi się przyjaciołom, do których ma się pełne zaufanie. Taką formę wyrażania uczuć można nazwać monologiem wewnętrznym. Monolog ten składa się z przemyśleń dotyczących życia, twórczości, a także faktu przemijalności, śmierci. Poeta ma świadomość, że życie upływa, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę ze swoich możliwości twórczych, ze swojego talentu. Zastanawia go, co się stanie z jego twórczością, gdy „odejdzie” z tego świata. Podobną tematykę, dotyczącą ulotności życia ludzkiego można dostrzec we fraszce „O żywocie ludzkim”, jeden z jej wersów mówi:”...nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy...”. Życie ludzkie jest więc nietrwałe, wiąże się z ciągłą przemijalnością. Kochanowski popada w zadumę nad sensem, miejscem i rolą w świecie. Dalej zwierza się przyjacielowi z tego, co przeżył. Opowiada, że wcale nie urodził się w bogatej rodzinie, część życia spędził na wsi, a mimo to udało mu się rozwijać talent i mówi o tym otwarcie. Co więcej, podkreśla, że śmierć nie będzie równoznaczna z jego końcem. Przeciwnie – zapowiada ona jeszcze bardziej wzmożony rozkwit twórczości artysty, która wówczas nabierze większego znaczenia, wartości, stanie się bardziej powszechna, być może lepiej rozumiana. Podobny wątek związany z nieprzemijalnością twórczości poetów można dostrzec w motywie „exegi monumentum”, czyli „Wybudowałem pomnik”, znanym z twórczości Homera. Jednak sam Kochanowski w swoich innych utworach także porusza ten temat. Za przykład może posłużyć fragment pieśni XIX, który brzmi: „...a starać się, ponieważ musi zniszczeć ciało, aby imię przynajmniej po nas tu zostało...”. Podkreślona w ten sposób zostaje podwójna natura pisarzy. Zbudowani są oni bowiem z pewnego pierwiastka, który tak jak w przypadku innych ludzi ulega zniszczeniu, oraz części, którą można nazwać nieśmiertelną. A jest nią oczywiście talent, twórczość oraz działa, które po sobie zostawiają i które nie pozwalają o nich zapomnieć. Autor mówiąc o tym zjawisku swojemu adresatowi stosuje ciekawy środek stylistyczny, jakim jest przerzutnia, która polega na przeniesieniu pewnej części zdania to następnego wersu.
W pieśni XII także przewija się wątek dotyczący życia pośmiertnego oraz chwały jaką może zdobyć człowiek zarówno za życia, jak i po śmierci. „A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym, co służą ojczyznie...” – mówi fragment pieśni XII, który sugeruje, że jeśli ktoś przejawia odpowiednie zachowanie oraz w sposób specjalny poświęca się, żyje godnie, może liczyć na zbawianie. Kochanowski wierzy w to zbawienie i wyraźnie podkreśla to swojemu przyjacielowi. Dla autora śmierć nie jest utratą nadziei, nie jest końcem, ani tym bardziej żadną tragedią. Przecież sam mówi:„Nie porzucaj nadzieje” w jednym ze swoich dzieł. Tym samym nawołuje do niepoddawania się i utrzymywania równowagi wewnętrznej, spokoju. Kochanowski zwierzając się Myszkowskiemu zaakcentował bogactwo i wielkość swojej
twórczości, porównując siebie samego do łabędzia, ptaka, który jest symbolem poezji pięknej.
Do opisu tego zjawiska autor zastosował metaforę, czyli takie połączenie wyrazów, które w całości nie ma znaczenia dosłownego. Brzmi ono: „Już mi skóra chrapowa padnie na goleni, już mi w ptaka białego wierzch się głowy mieni”. Jest to doskonały sposób, by uświadomić, zarówno siebie i innych, że nie jest zwykłym „szaraczkiem”. Kochanowski chce nieść swoją poezję całemu światu, chce by wszyscy go znali i szanowali. Wymienia przyjacielowi, kraje i narody, które będą go podziwiały. „O mnie Moskwa i będą wiedzieć Tatarowie.(...) mnie Niemiec i waleczny Hiszpan, mnie poznają...” – mówi. Artysta przekazuje także
pewną prośbę, w formie nieco podobnej do testamentu. Nie chce bowiem, by po jego śmierci ludzie wylewali łzy i liczy jedynie na skromny pogrzeb. Być może chce w ten sposób uniknąć
sytuacji, w której społeczeństwo zapamiętałoby go martwego, w dniu pogrzebu. Woli zapisac się w pamięci ludzi jako artysta jeszcze pełen sił i energii.
Na podstawie interpretacji pieśni XXIV Jana Kochanowskiego można wysnuć pewne wnioski dotyczące twórczości polskich pisarzy epoki renesansu.
Dla twórców tej epoki nie ma nigdy ostatecznego końca, który nie pozostawia już żadnych nadziei.
Artyści renesansowi posiadają humanistyczne podejście do spraw człowieka i świata. Fakt ten sprawia, że w większości ich utworów dominuje pewnego rodzaju harmonia, która jednocześnie nie pozwala na zbyt pesymistyczne spojrzenie na świat. Ich zdaniem zawsze pozostaje choć mała iskierka nadziei.
Poeci epoki odrodzenia najwiecej uwagi poświęcają niewątpliwie człowiekowi, jego przeżyciom. Często wgłębiają się w jego uczucia, zastanawiają się nad ich źródłem. Rozważają tez na temat potrzeb duchowych i materialnych, wyciągają na ich podstawie wnioski dotyczące renesansowego człowieka. Kochanowski zarówno w pieśni XXIV jak i w innych swoich utworach podkreślił humanistyczny charakter swojej twórczości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Podobne tematy