profil

Bronię Ojca Goriot - mowa obrońcy.

poleca 89% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wysoki Sądzie !

Stoję tu, by bronić niewinnego człowieka, jakim jest pan Goriot. W czasie rewolucji ten człowiek dorobił się majątku, sprzedając mąkę i zboże. W handlu cechował się sprytem i inteligencją. Straciwszy ukochaną żonę poprzysiągł sobie pozostać jej wiernym i skupić swoje uczucia na dwóch córkach.

Pan Jan Joachim Goriot przed rewolucją był zwykłym mieszczaninem, pracował w fabryce makaronu. W czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej handlował mąką. Mój klient miał wielkie szczęście i dorobił się na tym majątku. Dzięki niemu mógł zapewnić dostatnie życie swoim ukochanym córkom, które były sensem jego życia. Dzięki majątkowi ojca wyszły one bogato za mąż: pani Anastazja za hrabiego de Restaud, pani Delfina za barona de Nucingen. Nawet po wydaniu córek bogato za mąż, nie szczędził dla nich pieniędzy i spełniał każde ich zachcianki. Jednak po dwóch latach wyrzucono go z domu. Przyczyną były pieniądze, a dokładnie ich brak. Odtąd zamieszkał w pensjonacie pani Vauquer. Pani Delfina de Nucingen i pani Anastazja de Restaud udawały wielką miłość do ojca, aż do wyciągnięcia ostatniego grosza z jego całego majątku, po czym świadomie zapomniały o nim. Ojciec Goriot nie był przyjmowany ani goszczony przez córki. Umarł w nędzy i samotności. Przed skonaniem na próżno czekał przybycia swych ukochanych córek.

Pan Joachim Jan Goriot był bardzo dobrym ojcem. Zrobił wszystko, by córki były szczęśliwe i żyły dostatnio. Ubóstwiał je i wychowywał najlepiej, jak umiał. Dzięki wielkiej miłości, opiekuńczości i hojności, córki, Anastazja i Delfina, miały wszystko, czego chciały. Pan Goriot nawet po odrzuceniu przez córki żywił do nich namiętną, ślepą miłość. Stały się one jego obsesją, dlatego oddał się dla nich bezgranicznie. Jako ubogi i przedwcześnie postarzały człowiek, żył wyłącznie ich życiem, przekonany o dobroci swych córek. Przed śmiercią uświadomił sobie powoli, że córki go nie kochały, jednak myśl tą odrzucił od siebie równie szybko, jak do niego przyszła.

Wy, tutaj zebrani, oskarżacie pana Goriot o nienaturalną, wręcz anormalną miłość do córek. Proszę mi powiedzieć, kto, z zebranych tutaj, nie kocha swych dzieci ponad wszystko, kto nie poświęciłby wszystkiego dla swego potomstwa ?! Mój klient poświęcił całe swoje życie i majątek karierze córek. Jestem przekonany, że Wy, zebrani tu, zrobilibyście podobnie ! Bo nikt z nas nie jest egoistą w sytuacji, gdy chodzi o nasze kochane dzieci !!! Tak więc wszystkim oskarżeniom odpowiadam słowami ojca Goriot: „Ja bardziej kocham córki, niż Boga kocha świat, bo świat
nie jest tak piękny jak Bóg, a córki moje są piękniejsze ode mnie”. Słowa te powinny dać Wam, zebranym tu, odpowiedź na Wasze oskarżenia w stronę poczciwego człowieka, wspaniałego ojca – pana Goriot.

Kierując oskarżenia powinniście Wy, ludzie pozbawieni wszelkich uczuć, przemyśleć pewne sprawy ! Czyż w stan oskarżenia nie powinny zostać postawione córki, pani de Nucingen i pani De Restaud ?! Przecież to one nie darzyły miłością swego ojca, one widziały w nim tylko pieniądze, one są winne jego przedwczesnej śmierci i to właśnie one powinny zostać oskarżone !!!
Tak więc proszę, Wysoki Sądzie, o odrzucenie oskarżeń wobec mojego klienta. Dziękuję.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi