profil

Opowiadanie z dygresją.

poleca 85% 1513 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Kilka lat temu, w wakacje wyjechałem wraz z rodzicami na wyjazd letni do Chorwacji. Wyjazd trwał 20 dni, na miejsce dojechaliśmy samochodem przejeżdżając przez takie kraje jak: Niemcy, Austrię, Słowenię.
Teraz opowiem jak przebiegał mój pierwszy wyjazd za granicę:.
Bardzo cieszyłem się z powodu wyjazdu, pierwszy raz w życiu miałem wyjechać za granicę, moje przygotowania trwały bardzo długo, spakowałem się do wielkiego plecaka i byłem gotowy na wyjazd. Wyjechaliśmy o 6 rano, podróż była monotonna i długa, słuchając muzyki wyglądałem przez okno i podziwiałem nowe krajobrazy. Po 3 dniach jazdy dojechaliśmy na miejsce, mieszkaliśmy na wyspie Brac w pięknym apartamencie położonym 20m od morza, było przepięknie. Codziennie nurkowaliśmy, opalaliśmy się oraz mile spędzaliśmy czas. Raz nurkując rozmyślałem sobie o naszym przejeździe, byłem bardzo podekscytowany ilością krajów, przez jakie przejechaliśmy, jednym z nich były Niemcy, w Niemczech byłem już raz, tam przeżyłem bardzo ciekawą przygodę.
Podczas pobytu u rodziny w Niemczech, kuzyn, ja i mój brat wybraliśmy się do wesołego miasteczka, od zawsze bardzo chciałem przejechać się kolejką górską, kupiliśmy trzy bilety, stanęliśmy w kolejce i czekaliśmy na nasz przejazd. Po długim oczekiwaniu nastał wymarzony dla mnie moment: wsiedliśmy do wagonika i ruszyliśmy, było świetnie, ogromna prędkość, pęd we włosach – było cudownie. Zrobiliśmy jedno okrążenie, potem drugie, trzecie i czwarte, miałem już dość, kręciło mi się w głowie i źle się czułem. Kolejka jeździła przez dwie godziny a my razem z nią, bo okazało się, że Pan, który obsługiwał tą maszynę zasnął i zostawił nas na niej. Od tego dnia postanowiłem, że już nigdy nie wsiądę do kolejki górskiej, to było moje wspomnienie z Niemczech.
Dalsza część pobytu mijała szybko, co raz bliżej był moment wyjazdu do Polski, ostatniego dnia, spakowałem się z trudem, zakupiłem trochę pamiątek, po czym wsiadłem z rodzicami do samochodu i pojechałem do domu. Po 3 dniach podróży dojechaliśmy do domu, bardzo cieszyłem się, że wszystko dobrze się skończyło i od razu położyłem się spać do mojego łóżka. To był piękny wyjazd.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty