profil

Analiza i interpretacja utworu „Marcin Swoboda” Bolesława Leśmiana

poleca 85% 238 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Analiza i interpretacja utworu „Marcin Swoboda” Bolesława Leśmiana


Bolesław Leśmian jest jednym z największych polskich poetów XX wieku, a w szczególności okresu dwudziestolecia międzywojennego. W swych wierszach tworzy sugestywny obraz świata poprzez ich niezwykłą wyrazistość. Zbiór „Napój cienisty” jest ostatnim wydanym przez Leśmiana. „Marcin Swoboda” jest jednym z wierszy ostatniego zbioru poety.
Utwór „Marcin Swoboda” jest poezją stroficzną – każda strofa składa się z dwóch wersów. Ze względu na taką samą ilość sylab w każdym wersie systemem wersyfikacyjnym jest system sylabiczny. Dodatkowo średniówka dzieli wersy na siedmio i sześcio sylabowe. Występują różne rymy zewnętrzne np. gramatyczne – „wadzić; gromadzić” niegramatyczne – „ciało; przelało” ( znaczna większość to rymy żeńskie ). Poemat jest dynamiczny i szybki.
„Marcin Swoboda” zawiera również w sobie wiele środków stylistycznych. Występują porównania ( „...w niej tkwiła, jak nóż w ciepłym chlebie” ), zmienność szyku w zdaniu ( „Z górskich szczytów lawina, Bogu robiąc szkodę, strąciła Marcina Swobodę...” ), neologizmy ( „Odkrwaw mi się od stóp” ), epitety ( „dziewczyna młoda”, „bezkształtne ciało” ). W wierszu pojawia się dialog dziewczyny z Bogiem ( „Wstyd, dziewczyno młoda!...”, „Boże, już to ciało Marcinem...” ). Autor używa także wielu zestawień wyrazów w celu ukazania olbrzymiego cierpienia i bólu Swobody ( „I z trudem bezkształtnego ciała rozwłóczyny”, „Poniszczony śmiertelnie, chciał się z bólem wadzić, wokół bólu jął miazgę człowieczą gromadzić” ). Forma „Marcina Swobody” jest podobna do wielu innych dzieł Leśmiana. Język jest tak rozległy i szeroki, jak, u żadnego z poetów polskich XX wieku. Nie mieści się w zakresie literackiej polszczyzny, ponieważ autor układa całe wyrażenia nowych i dla niego koniecznych wyrazów – wcześniej wspomniane neologizmy.
W części poezji Leśmiana, która powstawała w końcowych latach jego życia jednym z głównych tematów była problematyka zagrożenia życia śmiercią i nicością. W swej poezji zadaje ważne dla ludzkiego bytu pytania o sens istnienia i egzystencji. W swych dywagacjach porusza również temat Boga i charakter jego obecności we wszechświecie. Podobne problemy są poruszane przez autora w „Marcinie Swobodzie”. Wstrząsająca wizja cierpienia i śmierci została ukazana w sposób nie pozwalający pozostać obojętnym ( „A Bóg otchłań przybliżył mogilną, aby ciału ułatwić śmierć bardzo pilną. I biedne, przez dziewczynę nie poznane ciało, poszeptawszy swe imię, w otchłań się przelało” ). Umierający bohater jest skazany na samotność, a nawet na wrogość i odrzucenie innych, pozostawiony sam sobie w ostatnich chwilach swego życia ( Bocząc się na pełzacza, w ogrodzie bielała. „Nie strasz kwiatów ranami! Precz, kałużo ciała” ). Nawet interwencja Boga nie jest w stanie zmienić postawy ludzkiej ( A Bóg z nieba zawołał: „Wstyd dziewczyno młoda...”, I pobladła dziewczyna i odrzekła: „Boże! Już to ciało Marcinem dla mnie być nie może” ). Symboliczne ukazana jest niszczycielska siła przyrody i niemoc działania przeciwko niej człowieka i Boga ( „Z górskich szczytów lawina...” ).
Wiersz oddaje rozterki i wewnętrzne zmagania autora w obliczu nadchodzącej śmierci. Poeta nie wierzy w wszechwładze i wszechpotężną moc Boga. Utwór jest dosyć ponurą wizją świata, która nastraja czytelnika pesymistycznie i depresyjnie. Jednakże Bolesław Leśmian umieszcza symbolicznie nadzieję na coś dobrego w śmierci. Daje tego wyraz w tytule. „Marcin Swoboda”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury