profil

Jaki sens ma ludzkie życie? Odpowiedz na pytanie, odwołując się do fragmentów Fausta i własnych przemyśleń

poleca 85% 421 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Goethe

Joann Wolfgang Goethe zaczął pisać dramat „Faust” w 1772 roku, a ukończył go dopiero rok przed śmiercią, tj. w 1831. Przez cały ten czas dokonywał zmian w utworze, np. po przebyciu ciężkiej choroby zmienił wymowę jednej ze scen na bardziej pesymistyczną. „Faust” uchodzi za dzieło życia Goethego i jedną z perełek literatury światowej. Godny jest uwagi szczególnie ze względu na uniwersalny motyw faustowski.
Główny bohater to Faust – uczony mędrzec, alchemik, początkowo ukazany jako człowiek z poprzedniej epoki, oświecony, wykształcony. Studiował filozofię, prawo, medycynę i teologię, uzyskał tytuł magistra i doktora, a od dziesięciu lat naucza. Wszystko to osiągnął kosztem ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Zniechęcony, w chwili wielkiego rozgoryczenia wyznaje:„A tyle przyniósł mi ten trud, żem jest tak mądry, jak i w wprzód!”. Przebadał wiele ksiąg, ale tego, czego szukał, nie znalazł. Nauka nie wyjaśniła mu istoty życia i śmierci, przemijania, dobra i zła. Rodzi się w nim świadomość, że posiadana wiedza jest bez wartości, gdyż nie pozwoliła mu rozwiązać zagadek świata. Parafrazuje słowa starożytnego greckiego filozofa Sokratesa, mówiąc: „Wiem, że człowiek nic wiedzieć nie może! Od tego serce mi nieomal zgorze”. Prowadzi swych uczniów za nos, albowiem wykłada o rzeczach, których sam do końca nie rozumie, więc nie może ich w pełni wyjaśnić swoim studentom.
Faust przyznaje, że jest mądrzejszy od wielu wybitnych naukowców („…Choć jestem bardziej niż te błazny bystry, Te skryby, klechy, doktory, magistry…”), ale mimo to nie potrafi zgłębić tajemnic przyrody ani poznać sił nią rządzących. Próbował nawet uprawiać czarną magię, lecz nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Jeśli on odczuwa małostkowość swej wiedzy w porównaniu z mądrością świata, to jakie są granice poznania? Cóż nasze życie może znaczyć wobec wieczności? Któż jest w stanie podać definicję śmierci, zła czy miłości?
Fausta ogranicza jego ziemska natura – „Pył cię otacza, stęchłe mury i trupie głowy i piszczele”. Zdaje sobie sprawę z tego, że jego czas chyli się ku końcowi. Czuje bezsens swego życia, które spędził na studiowaniu książek. Trawił noce na pracy, a księżyc został jego jedynym kompanem. Jest samotny, wyczerpany i zmęczony, brakuje mu przestrzeni oraz wolności, pracownia stała się jego grobowcem.
Przerażony Faust po spotkaniu z Duchem ziemi czuje się marnym robakiem, przytłacza go jego słabość wobec potężnych sił natury. Nawiedzają go myśli samobójcze, które porzuca pod wpływem radosnego śpiewu Chóru aniołów, przywołującego wspomnienia beztroskiego okresu dzieciństwa i młodości. W tamtych chwilach, pełnych zabawy, czuł, że naprawdę warto żyć, że doznawanie przyjemności jest sensem życia.
Poznanie prawdy powinno być wartością nadrzędną, a w tym celu można sięgnąć po wszelkie dostępne środki. Faust posuwa się ku najdalszym granicom. Zwątpiwszy w księgi, zawiera pakt z diabłem. W zamian za swą duszę uzyskuje znów młodość oraz możliwość podróżowania w czasie i przestrzeni. W wiecznym działaniu i aktywności nie wolno mu wypowiedzieć słów: „Chwilo, trwaj! Jesteś tak piękna!”, co jednak czyni w pewnym momencie. Z diabelskich sideł ratują go anioły, w nagrodę za trud dążenia do prawdy.
Historia Fausta zaowocowała powstaniem w literaturze tzw. motywu faustowskiego, mówiącego o ludzkim pragnieniu nieśmiertelności, o staraniu zapanowania nad światem i poznaniu niedostępnych umysłowi człowieka tajemnic życia i śmierci – zagadki istnienia. Jest pożądaniem wiecznej młodości i protestem przeciwko przemijaniu, choćby za cenę paktowania z diabłem. Motyw ten wielokrotnie powielali późniejsi twórcy, starając się odpowiedzieć w swych utworach na pytanie od zarania dziejów trapiące ludzkość: Jaka jest istota naszej egzystencji na ziemi?
Mimo iż dzisiejszy postęp nauki jest ogromny, to kwestia ludzkiego bytu na ziemi jest wciąż zagadką nawet dla największych naukowców czy teologów. Tajemnica ludzkiego życia zawsze będzie nas nurtowała i nigdy do końca nie odnajdziemy satysfakcjonującej nas definicji naszego istnienia. Każdy gdzie indziej upatruje sens swojego życia. Dla jednych, osiągnięcia naukowe Fausta byłyby szczytem szczęścia i spełnieniem życiowych ambicji, dla bohatera natomiast okazały się jedynie rozczarowaniem. Z pewnością nie rodzimy się tylko po to, by umrzeć. Każdy człowiek ma na świecie przypisaną rolę i choćby była ona niewielka, to spełnienie jej da nam największą satysfakcję.
Niektórzy uważają, że sensem ich życia, jego celem jest znalezienie drugiej połowy. Czasami jest ona bardzo blisko, ale poprzez naszą ślepotę, zarozumiałość nie zauważamy jej. Szukamy ideału, który nie istnieje, ale kiedy zdamy sobie z tego sprawę, to może być już za późno. Musimy w porę się ocknąć. Kochając szczerze i gorąco jesteśmy zdolni do poświęceń, dając z siebie wszystko. Przecież więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu, o czym przekonał się na własnej skórze Faust.
Ludzkie życie jest krótkie i kruche, dlatego należy czerpać radość i zadowolenie z każdego momentu, z którego jest to możliwe. Każdy z nas podąża drogą, która w swoim mniemaniu uznaje za najwłaściwszą. Człowiek jest „kowalem swojego losu” i tak naprawdę tylko od niego zależy, jak nim pokieruje. Celem ludzi jest życie w szczęściu. Może ono wystąpić w postaci samorealizacji, akceptacji, miłości. Człowiek nastawiony optymistycznie do życia, nawet w swoich błędach, mniejszych czy też większych, zawsze znajdzie wartość nowego doświadczenia. Gdy jesteśmy młodzi i niedojrzali, kierujemy się w znaczącym stopniu hasłem „Carpe diem”. Jako dorośli obieramy za sens naszego życia rodzinę, pracę, miłość, co ambitniejsi naukę, wykształcenie i dalsze samodoskonalenie się, a nieliczni – tak jak Faust – poszukiwanie prawdy o świecie. Nieistotne, na co się zdecydujemy, gdyż ważne jest tylko to, co daje nam satysfakcję, a tak naprawdę jej osiągniecie nadaje naszemu pobytowi na ziemi sens. Obyśmy nie musieli żałować żadnego przeżytego dnia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut