Czym jest dla mnie miłość?

Miłość jest siłą, która zmienia ludzi. Filozofowie poświęcali jej zawsze wiele przemyśleń, ale czy dzisiaj bliżej jesteśmy odpowiedzi na pytanie, czym jest? Miłość to słowo, które każdy zna, mało kto potrafi je jednak zdefiniować. Miłość istniała od zawsze i istnieć będzie dopóki nie zginie człowiek. Jak długo bowiem będzie żył człowiek tak długo będzie kochał i nienawidził. Czym jest dla mnie miłość? Stawiając sobie to pytanie zastanawiałam się dość długo nad odpowiedzią i musze przyznać, że znalezienie jej nie było łatwe. Po dłuższych rozmyślaniach stwierdziłam, że miłość jest wartością, bez której życie człowieka jest puste i bezbarwne. Miłość jest częścią życia człowieka, tak jak jego częścią jest sen czy posiłek, zarazem jest częścią samego człowieka. To dzięki człowiekowi miłość istnieje i to człowiek ją tworzy.

Słownik języka polskiego tak określa Miłość: "głębokie przywiązanie do kogoś lub czegoś, umiłowanie, kochanie kogoś, czegoś; gorące, namiętne uczucie do osoby płci przeciwnej; pot. także: stosunek miłosny, pożycie erotyczne".

Są różne rodzaje miłości np. miłość platoniczna, przyjacielska, małżeńska, braterska, rodzicielska, może być też idealna, tragiczna ,ślepa, szalona, niespełniona itp. Miłość jest niewątpliwie bardzo ważna w życiu każdego z nas. Uczucie to towarzyszy nam bowiem już od najmłodszych lat. Każde dziecko potrzebuje miłości i akceptacji ze strony rodziców. W życiu młodego człowieka miłość rodzicielska w bardzo dużym stopniu wpływa na postrzeganie przez nie miłości w przyszłości. Nic nie jest w stanie zastąpić nam miłości rodzicielskiej. Z przykrością musze jednak stwierdzić, że coraz mniej ludzi decyduje się na dzieci, co nie jest dziwne, jako, że każdy teraz myśli o zapewnieniu sobie dostatniego, a przynajmniej nie biednego życia, co łatwe nie jest i pochłania połowę naszego życia. Być może dlatego spychamy miłość na dalszy plan. Gdy pojawia się dziecko brakuje czasu, by okazać mu tę miłość, co nie znaczy, że jej nie ma. Może jednak taki sposób myślenia jest dobry np. ze względu na sytuacje, o których słyszy się na codzień. Coraz częściej słyszymy ostatnio informacje typu: odnaleziono noworodka w koszu na śmieci; kolejne dziecko porzucone przez matkę umarło z wyczerpania, matka kazała zamordować własnego syna. Tak nie przejawia się miłość macierzyńska. To nawet nie jest ludzkie zachowanie. Można więc powiedzieć, że miłość macierzyńska to uczucie jeszcze ciągle obecne w naszym życiu, będące jednak w częściowym osłabieniu.

Innym rodzajem miłości jest miłość między mężczyzną a kobietą. Według wielu ludzi "[...] naprawdę zakochanym jest się tylko raz w życiu. Tylko raz w życiu kocha się z niepowtarzalną mocą i intensywnością, gdyż właśnie wtedy umieszczamy w innym wszystko to, co jest w nas samych. Jesteśmy niedojrzali i mamy kłopoty z odróżnieniem siebie od ukochanej osoby. Jednocześnie znamy wartość tej osoby i wiemy, że tylko w niej odnajdujemy się w pełni...".Na taka miłość wielu z nas czeka bardzo długo, czasem nawet całe życie. Te miłość można określić mianem idealnej. To miłość oparta na uczuciu wzajemnej akceptacji, wierności, zaufaniu i oddaniu Jest to miłość bez warunków, bezinteresowna. W miłości idealnej nie ma miejsca na strach, obawy frustracje czy zazdrość. Miłość ta mówi: Kocham cię pomimo tego, co może głęboko w tobie tkwić. Kocham cię bez względu na to, co może się zmienić. Nie możesz zrobić nic, żeby powstrzymać moją miłość. To miłość na dobre i na złe. Pomimo tego, że taka miłość jest w naszych czasach coraz rzadziej spotykana, ja wierze, że jest możliwe takie uczucie. Wystarczy tylko dobrze rozglądać się i wierzyć, że gdzieś jest człowiek, którego będziemy w stanie pokochać w taki właśnie sposób. To bardzo ważne gdyż dzisiaj większość młodych ludzi patrzy na miłości pod względem fizycznym, a miłość to przecież także sfera duchowa. Ważne jest, aby rozmawiać ze sobą i wciąż lepiej się poznawać Istnieje głęboka potrzeba miłości. Nie ma człowieka, który by nie pragnął kochać. Sęk w tym, że czasem przytrafia się miłość nieszczęśliwa ....Czasem miłość okazuje się tylko krótkim zauroczeniem, fascynacją To przypadek miłości niespełnionej. W niektórych przypadkach można też określić ja mianem nieodwzajemnionej. Myślę, że każdy z nas doświadczył tego typu miłości w swoim życiu. Bez wahania mogę powiedzieć że nie jest to nic przyjemnego. Myślę jednak, że trzeba w życiu doznać zawodu miłosnego, aby prawdziwie nauczyć się kochać.

"Miłość poznaje się tylko po cierpieniu." - Zofia Nałkowska

Chciałabym jeszcze wspomnieć o innego rodzaju miłości, a mianowicie miłości duchowej do Boga. Według wiary większości polskiego społeczeństwa, które uznaje się za katolików wierzących i praktykujących, Bóg umiłował nas miłością odwieczną i my także kochamy, a przynajmniej powinniśmy Go oraz bliźnich, taką miłością kochać. Idea jest niewątpliwie piękna, lecz rzadko spotykana. Często twierdzimy, że kochamy Boga, ale kończy się to tylko na słowach. Miłość ta powinna polegać na wypełnianiu Jego woli i przestrzeganiu jego najważniejszych nakazów i zakazów.

Miłość od pierwszego wejrzenia niewątpliwie zdarza się, ale jeśli to prawdziwa miłość, a nie zakochanie się czy pożądanie, to jej rozwój zaczyna się dopiero od tego właśnie momentu.

Miłość to także określone zachowania, a nie tylko uczucia i w miarę rozwoju miłości, partnerzy zmieniają swoje zachowanie jedno wobec drugiego, w subtelny, a czasami nie tak subtelny, sposób. W końcu para ludzi wypracowuje sobie model związku i zaczyna oceniać partnera pod względem predyspozycji na troskliwego rodzica lub stałego towarzysza. Ambrose Bierce, 19-to wieczny dziennikarz amerykański i znany mizantrop określił miłość jako "okresową niepoczytalność". Posunął się zresztą jeszcze dalej dodając, że stan ten uleczalny jest przez małżeństwo.

Miłość jest głęboką, istotną potrzebą człowieka, tęsknotą za uzupełnieniem swej egzystencji i nadaniem jej sensu. Ja miłość zaliczam do wartości uniwersalnych, takich jak prawda, dobro i piękno. Miłość to sztuka kompromisu i ciężka praca. Trzeba o nią dbać, jak o roślinę: bez pielęgnacji uschnie lub zgnije. Trzeba umieć ustąpić i trzeba też umieć walczyć o swoje. Trzeba o siebie zabiegać nieustająco, robić sobie drobne uprzejmości, ale przede wszystkim wspierać się i pomagać. I wtedy jest szansa na miłość prawdziwą...

Podsumowując: Czy miłość w ogóle istnieje? Gdy patrzymy na rozpadające się związki, na ludzi, którzy nie mogli bez siebie żyć, a teraz się nienawidzą. Zaczynamy wątpić. Ale czy to problem istnienia miłości? A może raczej kwestia nauczenia się, czym ona jest? Miłość jest czymś większym, głębszym niż uczucie. Miłość to siła łącząca dwoje ludzi na całe życie. A być ze sobą przez całe życie wcale nie jest łatwo. Dlatego czas, jaki mamy spotykając się, powinien być poprzedzony na poznanie siebie nawzajem. Każdy z nas marzy o miłości na całe życie, do tego trzeba się jednak przygotować. Jak widać jest bardzo wiele teorii miłości i każda z teorii ma własną odpowiedź na pytanie: czym jest miłość. Czy któraś z nich jest właściwa i czy w ogóle można na to pytanie odpowiedzieć w pełni?