profil

Wychodząc od sądu Czesława Miłosza o „Sonetach krymskich”, oceń poetycki sposób obrazowania w wierszu Adama Mickiewicza pt. „Ałuszta w dzień”.

poleca 90% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Goethe

Według Czesława Miłosza najważniejszymi cechami Sonetów są ich nawiązania do kultury Bliskiego Wschodu. Ich autor – Adam Mickiewicz stosuje w dużej ilości słowa orientalne, nie istniejące w polskich słownikach. Miłosz wskazuje też na symbolikę Sonetów powiązaną z muzułmańską przeszłością Krymu: grób jest symbolem przemijania ludzkich uczuć i namiętności, a obraz nocy służy przywołaniu motywu poezji arabskiej – przesyconej zmysłową kontemplacją. Mickiewicz nie był odosobniony w swojej fascynacji kulturą arabską, zachwycali się nią też inni wybitni poeci okresu romantyzmu, min. Goethe i Byron.

Kolejną cechą tej serii utworów, jest wykorzystanie krajobrazu do opisania uczuć poety. Autor operuje tu dwoma głównymi symbolami: morzem – obrazującym przestrzeń, obszar życia, podróż, burzę namiętności i górą – symbolizującą coś wyższego, wznioślejszego od zwykłych śmiertelników. Powyższe symbole w połączeniu ze śmiałymi metaforami, dały cyklowi sonetów, jak to określa Miłosz, „możliwość sięgnięcia poza daną chwilę, ku nowemu etapowi rozwoju wewnętrznego”.

W sonecie pt. „Ałuszta w dzień” podmiot liryczny opisuje to co widzi – łąkę pełną kwiatów, wzburzone fale, górę wyłaniającą się z chmur, jednym słowem krajobraz Krymu. Przedstawia to wykorzystując liczne metafory. Jedną z nich jest personifikacja. Świadczą o tym zwroty takie jak: „...góra z piersi mgliste otrząsa chylaty”, „kłania się las”, „motyle [...] okryły niebiosa”, czy „w wodach skała przygląda się łysa”. Wykorzystane są także porównania – „sypie z majowego wora, jak z różańca kalifów”, „motyle różnofarbne, niby tęcza” i „gra światło jak w oczach tygrysa”.

Autor nadał dziełu orientalne zabarwienie, poprzez wykorzystanie obcojęzycznych słów pochodzących z kultury arabskiej, np. „namaz” (rodzaj islamskiej modlitwy), „kalif”, czy „granat” (kamień ozdobny).

Utwór, tak jak przyjmuje to konwencja sonetu, podzielony jest na cztery strofy. Występuje też podział na dwie pierwsze strofy opisowe, składające się z czterech wersów i dwie kolejne poświęcone na refleksję, zbudowane z trzech wersów każda. Jednakże w tym sonecie nie ma stałej granicy pomiędzy tymi dwoma częściami – część służąca opisowi powoli przeobraża się w część refleksyjną, jest to jeden z „wyłomów” klasycznej konwencji sonetu.

Wiersz Mickiewicza nie jest tylko utworem opisującym piękno krymskiej przyrody, ma też tzw. „drugie dno” – ukryte znaczenie. Odwołując się do opinii Czesława Miłosza, morze jako symbol burzy i zmienności uczuć, coraz to napiera na brzeg będący symbolem stałości i porządku. Możliwe, że jest to ukazanie walki poetów „nowej fali” – romantyków, artystów łamiących dotychczasowe zasady w literaturze, z poetami klasycystycznymi – gustującymi w tradycyjnej harmonii i porządku. Na początku czwartej strofy podmiot liryczny zwiastuje srogą burzę dla „ziemskiej krawędzi” – zapowiedź wielkiego naporu romantyków, na klasycystyczną konwencję poezji.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty