profil

Bić się czy nie ? Sens polskich powstań XIX wieku.

poleca 85% 311 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wiek XIX zapisał się na kartach historii jako jeden z najistotniejszych dla polskiego państwa i narodu okresów. Ilość wszelkich powstań, buntów i zamieszek jest tak duża, że nie można mieć wątpliwości iż był to jeden z najbardziej, jeśli nie najbardziej burzliwych okresów w polskich dziejach. W okresie tym, miliony Polaków oddały życie w walce z okupantami o wolność narodu polskiego. Miliony poddano represjom, zamordowano bądź przesiedlono. Wszyscy oni jednak byli w pełni świadomi tego, co spotka ich po wystąpieniu przeciwko zaborcom...Serca ich wszystkich rozpalała nadzieja, że mogą wywalczyć wolność dla potomnych, wierzyli, że ich cierpienia, ich śmierć umożliwi odzyskanie upragnionej niepodległości, którą bezkarnie im zabrano.

Dzisiaj ciężko jest ocenić, która wersje polityki wobec zaborców powinien realizować naród polski. Czy warto było przelewać krew i bić się o niepodległość, czy może wybrać opcję lojalności wobec zaborcy i spokojnie czekać na zmniejszenie nacisku i dogodna sytuacje do ogłoszenia niepodległości. Dziś ta druga opcja wydaje się lepszą, zwłaszcza biorąc pod uwagę analogię miedzy sytuacją Polaków a Finów, którzy nie wzniecając powstań przeciw Rosji zapewnili sobie szeroką autonomię, a następnie w 1917 niepodległość. Jednak inaczej sprawa się miała w wieku XIX. Dla ówczesnych, bierna postawa była pojmowana jako wyraz braku patriotyzmu i zdrada kraju oraz narodu. W świetle ciągłej germanizacji i rusyfikacji, braku poszanowania dla polskiej kultury i religii, ograniczeniu praw Polaków do minimum i stopniowym zamazywaniu świadomości narodowej wśród młodzieży nie można było pozostać biernym. Krew gotowała się w żyłach większości Polaków gdy musieli słuchać bredni na temat katolicyzmu czy losów Polski w przeszłości, gdy zakazywano im odmawiania modlitw w języku polskim i mówienia po polsku w miejscach publicznych, gdy patrzyli jak ‘morduje się’ polskiego ducha. Dodatkowo zaborcy starali się o wywołania konfliktów wewnętrznych między Polakami, czego wyrazem m.in. było powstanie chłopskie przeciw szlachcie w 1848, zwane rabacją galicyjską. W takiej sytuacji naprawdę ciężko było powstrzymać się od chwycenia za jakiś ciężki przedmiot i rzuceniu nim w żołnierza czy urzędnika. Polakom zabierano wszystko: niepodległość, prawo do wolności słowa, wolności osobistej, poczucie jedności narodowej z innymi zaborami, zabrano im kościoły, szkoły i urzędy, odbierano ziemię, która od pokoleń do nich należała...Odbierano polski język, kulturę i historię. Cóż wiec pozostało Polakom? Chcieli zachować chociaż jedną, bezcenną wartość...wartością tą jest honor.

Moim zdaniem na taką politykę zaborców, reakcja w postaci zbrojnego powstania jest jak najbardziej usprawiedliwiona i właściwa, biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności i możliwości sprzeciwu wobec zaborcy. Wiadome jest to, że nie można było nic wskórać drogą dyplomacji, pomoc państw trzecich też była wykluczona, bo które z państw zachodnich interesowało by się jakimś narodem na peryferiach Europy. Nie pozostawało nic innego jak samemu chwycić za broń i liczyć na to, że cały naród wyjdzie naprzeciw okupantom...Nadzieja na powszechne poczucie jedności i wspólną walkę o niepodległość pozwalała wierzyć w słuszność i celowość powstań. Jednak jak dzisiaj już wiemy, nadzieja ta była złudna. Można zakładać, że gdyby inicjatorzy powstania zdawali sobie sprawę z tego, że powstanie nie może liczyć na pełne poparcie społeczeństwa, to nie inicjowali by żadnych rebelii. Trzeba się jednak zastanowić co oprócz milionów ofiar i licznych represji przyniosły powstania. Moim zdaniem powstania pozwoliły przetrwać kulturze polskiej, były wyrazem sprzeciwu wobec wynarodowiania Polaków, broniły polskiego honoru. Gdyby nie powstania, naród polski zasymilował by się zapewne z narodami zaborczymi i w początkach XX wieku nikt by nawet nie pamiętał o tym że kiedyś istniało polskie państwo i naród polski. Z kolei na arenie międzynarodowej, powstania pokazywały państwom europejskim, że naród polski żyje, nie da o sobie zapomnieć i domaga się tego co mu się należy. Powstania pokazały że nikt i nic nie może uśmiercić polskiego ducha w sercach Polaków, a naród polski nie zamierza rezygnować z walki o należne mu niepodległe państwo... i dopóki nie zagwarantuje mu się tego państwa, nie można liczyć na porządek i spokój w tej części kontynentu...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 3 minuty