profil

Literackie obrazy spowiedzi - spowiedź Giaura i Ks. Robaka.

poleca 85% 867 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Literackie obrazy spowiedzi – podobieństwa i różnice. Rozważ problem po przeanalizowaniu spowiedzi Giaura i Ks. Robaka

Spowiedź jest to nieprzymuszony akt wyznania grzechów mający na celu odpuszczenie win. Jednym z warunków udanej spowiedzi jest szczere wyznanie grzechów, postanowienie poprawy oraz zadośćuczynienie. Przyczyn, dla których ludzie chodzą do spowiedzi jest wiele. Większość ludzi chodzi jednak do spowiedzi po to, aby wyzbyć się przynajmniej częściowo dręczących ich wyrzutów sumienia. Bardzo często zdarza się tak, iż ludzie na tyle się wstydzą swoich występków, że są w stanie wyznać wszystkie grzechy dopiero wtedy, gdy zbliża się śmierć. Tak też było z Księdzem Robakiem, jedną z głównych postaci w epopei Adama Mickiewicza „Pan Tadeusz”.

Podczas najazdu Moskali na Soplicowo został on ranny. Będąc pewnym bardzo rychłej śmierci postanowił wyznać wszystkie swoje grzechy popełnione w młodości. Chciał on, aby jego spowiednikiem był Klucznik Gerwazy. Spowiedź ta miała jednak formę przypominającą bardziej zwykłą rozmowę aniżeli spowiedź jako sakrament. Swoje wyznania rozpoczął od wyjawienia prawdziwego nazwiska, którego nie używał od wielu lat. Brzmiało ono Jacek Soplica. Gerwazy doskonale znał to nazwisko, jednakże zupełnie nie spodziewał się dalszych wyznań. Jacek przyznał się do zabicia Stolnika Horeszki, który poprzez podanie mu czarnej polewki nie zgodził się na ślub ze swą córką Ewą. Jacek nigdy nie pogodził się z tą odmową, czemu daje wyraz w słowach:

„Jakże mocno musiałem kochać tę niebogę
Tyle lat! gdziem ja nie był! a dotąd nie mogę
Jej zapomnieć i zawżdy jej postać kochana
Stoi mi przed oczyma jakby malowana!”

Dowiedziawszy się, iż Ewa ma wyjść za mąż postanowił temu zapobiec i pojechał na zamek Horeszków. Nie miał zamiaru nikogo zabijać, lecz los zrządził inaczej i Jacek zabił Stolnika. Podczas spowiedzi Jacek szczerze okazywał skruchę, lecz pomimo tego wstrząśnięty Gerwazy chciał już odejść. Po namowach postanowił jednak wysłuchać go do końca. Następnie Ks. Robak zaczął opowiadać o nieustannie dręczących go wyrzutach sumienia, które spowodowały między innymi jego wyjazd za granicę. Próbował jeszcze odpokutować swoje czyny poprzez przystąpienie do zakonu oraz uczestnictwo w wojnie. Gerwazy widząc nieomalże łzy w oczach Jacka wyznał mu, iż Stolnik tuż przed śmiercią przebaczył swojemu zabójcy czyniąc w jego kierunku znak krzyża. Podobnie uczynił Gerwazy i wybaczył zabójcy w imię chrześcijańskiego miłosierdzia. Jacek podczas całej rozmowy wykazywał dużo sprytu, gdyż wiedział, co i w jaki sposób ma powiedzieć, aby zjednać sobie Gerwazego i liczyć na jego przebaczenie. Po skończonej spowiedzi nadszedł pleban i udzielił Jackowi ostatniego namaszczenia, aby ten mógł w spokoju umrzeć wiedząc, iż jego największy wróg mu przebaczył.

Innym przykładem literackiej spowiedzi jest wyznanie swych grzechów przez bohatera powieści Georga Byrona – Giaura. Giaur, takim pogardliwym mianem określani są przez muzułmanów wyznawcy innych religii, w szczególności chrześcijanie. Najważniejszym wątkiem w życie głównego bohatera była bezgraniczna miłość do Leili, która była jedną z wielu niewolnic haremu sułtana Hassana. W momencie, gdy Hassan dowiedział się o zdradzie musiał postąpić zgodnie z Tureckim prawem. Prawo to nakazywało utopienie niewiernej w rzece. Giaur pomimo wielkich starań nie zdążył zapobiec temu nieszczęściu. Śmierć ta stała się najtragiczniejszym wydarzeniem, jakiego doznał, życie straciła dla niego sens, co potwierdza w słowach:

„Życia mojego żałować nie warto,
Żałuję życia, które jej wydarto”

Giaur znał Tureckie prawo i wiedział, iż Hassan nie mógł postąpić inaczej, jednakże emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem w wyniku, czego postanowił się zemścić. Nie miał żadnych obiekcji przed okrutną zemstą na mordercy swej ukochanej, stojąc nad ledwo żywym Hassanem wypowiedział słowa:

„Tak! tyś pochował w falach mą Leilę,
Jam cię pochował w czerwonej mogile. [...]
Jam spełnił swoje, zemścił się nad tobą.
A teraz dalej – w świat – jadę sam z sobą.”

Zgodnie z tym, co powiedział postanowił schronić się w klasztorze. Prawo do przebywania w klasztornych murach zyskał dzięki pokaźnej darowiźnie, jaką złożył na rzecz zakonu, nie złożył on jednak ani ślubów zakonnych ani nie uczestniczył w życiu duchowym opactwa. Nie wyspowiadał się nawet raz w czasie swojego kilkuletniego pobytu w klasztorze. Decyzje o tym żeby się wyspowiadać podjął dopiero wtedy, kiedy wiedział, iż jego życie dobiega końca. Nie jest to jednak spowiedź w pełnym tego słowa znaczeniu. To raczej zdawkowa relacja opisująca własne życie widziane z perspektywy czasu, jaką zdaje przed spowiednikiem. Nie jest to jedyne odstępstwo do typowej formuły spowiedzi, brakuje w niej także żalu za grzechy i skruchy, które są głównymi elementami każdej spowiedzi. Zdaje sobie sprawę z czynów, jakie popełnił i wie, że są godne kary zbrodnie, nie zmienia to faktu, iż nawet w najmniejszym stopniu nie czuje się winy. Giaur wie, że jedyną osobą, do, której ma prawo mieć pretensje jest on sam, dlatego nie wini nikogo za swoje życiowe porażki. Nie żywi nadziei na zbawienie po śmierci. Nie chce on także słyszeć o żadnej pokucie od swojego spowiednika, wyraża to w słowach:

„Zbawienia nie wart jestem – i nie żądam,
Nie raju – ale spoczynku wyglądam”

Giaur posiadał pierścień, który był mu bardzo bliski. Była to jedyna rzecz, którą chciał przekazać swojemu przyjacielowi po śmierci, moim zdaniem to właśnie było główną przyczyną przystąpienie Giaura do spowiedzi. Nie wyjawienie swojego imienia przez Giaura podtrzymują tą tezę, gdyż w ten sposób nie mógł się zapisać na łamach kart historii. W końcowej części spowiedzi prosi zakonnika o ubogi pogrzeb i prosty krzyż na jego grobie. Wkrótce umiera.

„Giaur” i „Pan Tadeusz” są dwoma utworami epoki romantyzmu. W obu tych dziełach mamy zaprezentowane dwa zupełnie różne obrazy spowiedzi. Jedynym podobieństwem jest czas, a mianowicie spowiedź następuje u schyłku życia. Jedną z głównych różnic są czynniki, które nakłoniły obie postacie do wyznania swych grzechów. Jacek uczynił to, gdyż pragnął przebaczenia ze strony Gerwazego. Giaurowi zaś zupełnie nie zależało na przebaczeniu ze strony osób, które skrzywdził. Ks. Robak bardzo przeżywał tę spowiedź, nie umiał zachować spokoju i zapanować nad emocjami, świadczyć o tym może choćby to, iż jest to jedyny fragment epopei, w którym nie jest zachowany trzynastozgłoskowiec. Giaur reprezentował zupełnie przeciwną postawę, zachowywał cały czas spokój i nie okazywał typowych dla spowiedzi emocji takich jak wzruszenie. Nie próbował on w żaden sposób zadośćuczynić za swoje winy, co także było odwrotnym zachowaniem w stosunku do zachowania Jacka, który przez całe życie żałował swojego nierozważnego postępku.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut

Gramatyka i formy wypowiedzi