profil

Jakie polskie lektury wpisałbyś do europejskiego kanonu lektur?

poleca 85% 177 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

1 maja 2004r. Polska stała się członkiem Uni Europejskiej.Ta znamiena kojarząca się się starszym pokoleniom data (do niedawna obchodów Świeta Pracy, Świeta Robotniczego za czasów PRL) teraz ma się kojarzyć z nowyni dziejami Polski, która wedlug największych polskich autorytetów politychnych, mają nastąpić.W historii naszego kraju było już kilka ,,efektownych" momentów ważnych zarówno pod względem historycznym, politycznym jaki i społecznym.Zawsze byliśmy w centrum Europy i w centrum jej wydarzeń, w ten czy inny sposób z nimi będąc związani.Teraz jednak "zaczeło sie na dobre".Idea wspólnoty zatacza coraz szersze kręgi, być może za kilka lat nie bedzie nas różnił nawet system monetarny i wejdziemy w strefe euro.

Wejście Polski do Unii nie jest jednak pozbawiona obaw i wątpliwości samych Polaków a także,co tu ukrywać, narodów,które od dawna tę wspólnotę tworzą.W każdym z państw drzemią sterotypy wyobrażeń o sąsiadach, do których często boimy się przyznać,bo wstyd.Polacy też cieszą sie różna opinią,tak jak każdy naród.Możemy spotkać się z negatywnymi reakcjami "sąsiadów", nie dajemy się jednak.Są wśród nas wielcy ludzie, do których należy choćby Jan Paweł II- jeden z najwybitniejszych autorytetów moralnych spółczesnego świata,orędownik pokoju i porozumienia.

Nie jesteśmy narodem znikąd.Mamy swoja kulturę, która z wielkim wysiłkiem kreujemy i chronimy od wieków, często opłacając to krwawymi ofiarami(w czasach zaborów, czy II wojny światowej).Świadectwem naszej kultury jest także polska literatura,którą już nie jeden raz zdobyła uznanie Szwedzkiej Akademi Nauk,uznanie wyrażone literacką nagrodę Nobla.Otrzymali ją Henryk Sienkiewicz za powieść"Qvo vadis",Stanisław Reymont za "Chłopów",Czesław Miłosz za całokształt twórczości i podobnie w 1996 roku Wisława Szymborska.

Dzieła nagrodzone mają jednak to do siebie,że natychmiast zyskuja światową sławe i rozgłos, znikają z półek ksiegarskich, wzrasta liczba ich tłumaczeń i stają się powszechną lekturą,ponieważ są na tzw."topie".W jakimś sensie wpisują się więc tym samym w kanon literatury europejskiej.Odtwórczym byłoby polecać je teraz ponownie.

Polska literatura jest na tyle bogata i urozmaicona,że z łatwością polecić można jeszcze wiele utworów,choć uczciwie muszę przyznać, że wybór jest naprawdę trudny. Trudny do ustalenia są także kryteria, którymi można byłoby się kierować. W dużym stopniu o wyborze decydować więc będzie mój osobisty stosunek do utworu, poczucie narodowej tożsamości oraz dumy z faktu, że jestem Polakiem i chęć przekazania tego co najpiękniejsze,najwartośćiowsze w polskiej sztuce literackiej.

Jednym z najpiękniejszych dzieł polskiej literatury jest cykl "Trenów" J.Kochanowskiego. Renesansowe twórczości poety pięknie wpisały by się w kanon literatury europejskiej,zwłaszcza,że względu na obustronny zachwyt ideałami i filozofią starożytną. Treny jednak powinny wejść do niej ze względu na swą specyficzną poetykę i głęboki emocjonalizm. Są wspaniałą ilustracją hasła Terencjusza "Nic co ludzkie nie jest mi obce" a więc i cierpienie nie jest obce. Kochanowski ukazuje w "Trenach" rozpacz, ból ojca,który nie może pogodzić się ze stratą ukochanego dziecka. Ukazuje też bunt i własną przemianę wewnętrzną. Przemiana zawarta w "Trenach" to uniwersalne prawdy, żadnemu z nas na tej ziemi nie obce są bowiem wątpliwości jakie wyraża poeta słowami "Gdzieśkolwiek jest, jeśli jest..." czy też uczucie pogrążenia w smutku, rozpaczy po śmierci bliskich. Sądze, że za wprowadzeniem "Trenów" do kanonu literatury europejskiej przemawia także fakt, iż źródłem, z którego wywodzi się ten gatunek ,a także do którego odwołuje się poeta jest kultura antyczna (starożytnej Grecji i Rzymu), a więc podstawa kultury zachodnioeuropejskiej. Wielkie emocje, choć już innego rodzaju towarzyszą Polakom w czasie śpiewania kolęd. Ich urok powinii docenić Europejczycy. Na gruncie polskiem przyjeła się "Cicha noc" tłumaczona na wszystkie języki "Silent night..." , "Heilige nacht" a przecieżmy mamy przepiękne teksty i melodię jak choćby kolęda F.Karpińskiego "Bóg się rodzi...". Pieśń która odnosi się do wspólnej dla Europy tradycji chrześcijańskich obchodów Bożego narodzenia niesie ze sobą dawkę nadzieji, radości współistnienia, porusza serca i wzrusza do łez w połączeniu z muzyką zniewala wszystkie zmysły.

Ważnym owocem polskiej twórczości literackiej, choć znacznie odbiegającom tematyką i nastrojem od wcześniej wymienianych jest "Ferdydurke" W.Gombrowicza. Powieść, którą niewątpliwie wpisać można między najsłynniejsze europejskie i nie tylko powieści parabole, jak "Dżuma"A.Camusa czy "Proces" F.Kafki.

" Ferdydurke" bowiem choć z pozoru wydaje się być dziwaczną kreacją świata, ostatecznie przemawia do czytelnika całą głębią wyrazu. Przemawia zarówno bohaterami, którzy odzwierciedlają szeroko pojętą kreację człowieka jak i sposobem ukazywania świata. Prawdziwym bohaterem "Ferdydurke" nie jest Juźio K.,czy Miętus, ale człowiek , któremu narzucono formę. człowiek, który ma swoją "gębę" i jest od niej wręcz uzależniony. "Ferdydurke" to powieść o tym, jak daleko życie człowieka wpisane jest w życie społeczeństwa (obowiązujące zwyczaje i konwenanse). Jest też podpowiedzią jak uchronić włąsną wolność i indywidualność w świacie, gdzie jednostce trudno zachować odrębność, gdzie rządzi większość. "Ferdydurke" Gąbrowicza wydaje się być doskonałą wskazówką jak "wyskoczyć" z formy, którą nam narzucono. W kanon literatury europejskiej wpisze się Ferdydurke nie tylko za sprawą przedstawionych wartośći. Także za sprawą swej intertekstualnośći, która wyraźnie oscyluje wokół tekstów europejskich "Boskiej komedii" Danetego, "W poszukiwaniu straconego czasu" M.Praust .
Podobnie jak Gąbrowicz, prawdę o człowieku odkryje też A.Szczypiorski w powieści "Początek", uczyni to jednak za pomocą zupełnie odmiennych środków.

Powieść Szczypiorskiego mocno osadzona w historii Polski ale i historii Europy w czasach drugiej wojny światowej, pokaże prawdę o człowieku w ekstremalnej sytuacji, o tragizmie ludzkich wyborów. Szczypiorski obali stereotypy, które od czasów wojennych (a powieść wydano 1986 roku) na dobre zagnieździły się w świadomośći wielu narodów. Zerwie z odwieczną kreacją polskiej i żydowskiej ofiary.Pokażę, że narodowość nie ma wpływu na ludzkie wybory, że i wśród Niemców i wśród Polaków, Żydów są zdrajcy i bohaterowie, tacy jak Wiktor Suchowiak czy Muller- Niemiec, który uratuje Żydówkę - Irmę Seidemann.

"Początek"był już tłumaczony w Europie,zdobył nawet pewną popularność. Przez Niemców odczytany został jako jeden z elementów na drodze do wybaczenia. W świetle najnowszych wydarzeń historycznych wydaje się, że powinien na stałe reprezentować Polskę w kanonie lektur europejskich. Być może stanie się zalążkiem porozumienia między narodami i zalążkiem nowych zdrowych więźi pełnych zrozumienia, tolerancji ale odmiennośći kulturowych obu krajów, ale też potępienia dla wszelkich złowrogich idei.

Idea zjednoczenia Europy wydaje się być możłiwa do spełnienia. Pewnie osiągniemy etap,gdy bez dowodu czy paszportu przektroczyć będziemy mogli granicę,a w kieszeni wszystkich europejczyków gościć będzie euro. Być może stenie się i tak,że w powszechnym użyciu będą wszystkie języki europejskie, osiągniemy porozumienie w polityce i jak śpiewa lider ich troje "keine grenze" będzie bez granic. Jednak nie powinno go się budować ksztem tożsamości narodowej. Walory kulturowe wszystkich krajów europejskich wchodzących w skład wspólnoty są jednakowo ważne. dochowanie wiernośći swojej kulturze i jej propagowanie w Europie w pewnej mierze świadczyć będzie o śile Polaków, bowiem sytuacja polityczna może ulec zmianie i co w tedy jeśli zaprzepaścimy to co decyduje o naszej narodowej wartości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut