Mieszkańcy Ziemi skupiają wszystkie te dziwactwa, spotkane na innych planetach. Czy zgadzasz się z opinią Małego Księcia na temat dorosłych?

Nie zgadzam się z opinią Małego Księcia na temat dorosłych, ponieważ to właśnie Oni uczą nas "życia" i tego, co w życiu dobre. Owszem, czasem popełniają błędy, ale Oni też przecież są tylko ludźmi i mają prawo do słabości. Dlatego nie zgadzam się z tym, że Oni są np. bezmyślni czy zachowują się bezsensownie. Owszem, są ludzie, którzy są zarozumiali czy chciwi, ale kto dziś nie jest chciwy? Wyjątki są. Nieliczne. Nie chcę tu NIKOGO obrażać. Wyrażam tylko swoje zdanie. A poza tym sama za jakieś 5-10 lat będę dorosła. Nie staram się też Ich bronić. Staram sięIch zrozumieć. Niektórych mogłabym skrytykować, ale po co? Czy to przyniosłoby mi jakąś satysfakcję? Wątpię. Mało kto lubi krytykę. Nawet Oni. Oprę się na przykładzie mojej mamy. Wiele polskich nastolatek z własnymi matkami "żyją bo żyją". Niektóre nie mogą na siebie patrzeć, inne są miłe dla siebie wzajemnie, ale nic poza tym. A ja z moją mamą jesteśmy dla siebie jak dobre koleżanki. Ona rozumie mnie, ja ją. Niekiedy są sprawy, że nie chcę jej czegoś powiedzieć z obawy przed krzykiem czy jej gniewem. Niepotrzebnie. Przekonałam się, że rozmowa [spokojna] rozwiązuje problem.

Dlatego nie sądzę, by dorośli byli tacy, jak opisuje Ich Mały Książę, bo to są tylko ludzie i mają prawo do słabości, a poza tym u każdego człowieka powinno szukać się dobra.