Opis Fresku Michała Anioła

Fresk znajdujący się w Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie i ukazujący dwie sceny biblijne: grzech pierworodny Adama i Ewy oraz wygnanie ich z raju został namalowany przez Michała Anioła na początku XVI w. czyli w epoce renesansu. Sam autor, który tak naprawdę nazywał się Michelangelo Buonarroti, był bardzo uzdolnionym i wszechstronnym włoskim artystą.

Na fresku możemy wyróżnić dwie części oddzielone od siebie rośliną, która jak możemy się domyślić jest „drzewem poznania dobra i zła”.

Na pierwszym planie pierwszej części dzieła widzimy Adama i Ewę, którzy kuszeni są przez węża. Oboje są nadzy, lecz nie widać, aby był to dla nich problem. Kobieta leży w swobodnej pozycji a mężczyzna sięga po zakazany owoc. Nie widać po nich żadnej skruchy i można wręcz powiedzieć, że już nie mogą się doczekać, aby go spożyć. Na drugim planie możemy dostrzec rozłożyste drzewo, z którego Bóg zakazał jeść ludziom. Teraz jest ono oplecione przez węża.

Na pierwszym planie drugiej części widzimy również anioła, który wygania pierwszych ludzi z raju. Adam i Ewa chcą uciekać i są wystraszeni, i zmartwieni jakby chronili się przed karą, którą dał im Bóg. Widać także, że kobieta czuje się naga, upokorzona oraz winna, a mężczyzna próbuje się bronić i jest zły na samego siebie. Anioł ma zacięty wyraz twarzy i kieruje w stronę ludzi miecz. Na drugim planie znajduje się pustynia, rozciąga się ona aż do samego horyzontu. Myślę, że jest ona symbolem niedostatku i ciężkiej pracy, które teraz czekają Adama i Ewę.

Na fresku zdecydowanie dominują barwy zimne, które według mnie mogą oznaczać zło popełniane przez ludzi i węża. Oprócz tego nastrój panujący na obrazie też nie należy do najweselszych, myślę, że może to być spowodowane właśnie taką kolorystyką. Jednak na dziele możemy też zauważyć ciepły akcent w postaci anioła, który moim zdaniem oznacza dobro.

Cały fresk zdecydowanie ma charakter symboliczny. Przykładem jest wąż, który uosabia szatana. Możemy też o nim powiedzieć, że jest kusicielem, gdyż namawia Ewę do zjedzenia owocu. Eden zaś jest symbolem miejsca, gdzie każdy chciałby się znajdować. Pokazują to ludzie, którzy z wielką niechęcią opuszczają swój dawny dom.

Ogółem dzieło niezbyt mi się podoba. Jest bardzo ładne i malarz na pewno włożył wiele pracy w jego powstanie, jednak mimo tego fresk mnie przygnębia, gdyż nie zostały na nim uchwycone pozytywne wydarzenia.