profil

Jaki obraz krainy dzieciństwa przedstawili Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” i Stefan Żeromski w „Ludziach bezdomnych”? Zwróć uwagę na portrety psychologiczne głównych bohaterów zaprezentowanych w poniższych fragmentach oraz na relacje

poleca 85% 185 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski Adam Mickiewicz

Czas dzieciństwa dla każdego znaczy co innego. Można wręcz powiedzieć, że ile jest na świecie ludzi, tyle rozmaitych rodzajów dzieciństwa da się wyróżnić. Są jednak dwie podstawowe składowe pamięci o czasach dziecięcych: wspomnienia dobre i wspomnienia złe. Wiele z tych wspomnień dotyczy miejsca, gdzie ludzie byli wychowywani, ich miejsca zamieszkania, „krainy dzieciństwa”. Pamięć o tej krainie bywa miła i niemiła, u niektórych powrót do niej wywołuje bezgraniczne niemalże szczęście, u innych – smutek, rozdrażnienie, nawet wstyd. Różnicę między dzieciństwem szczęśliwym i nieszczęśliwym widać na podstawie dwóch bohaterów literackich: Tadeusza Soplicy z „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza i Tomasza Judyma z „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego.
W swojej epopei Mickiewicz opisał wieś Soplicowo, „małą ojczyznę” tytułowego pana Tadeusza. Młodzieniec wraca do swojego domu po kilku latach nauki spędzonych w dalekim mieście. Z domem swojego dzieciństwa wita się z czułością, każdy mebel, każdy drobiazg przypominają mu szczęśliwe wspomnienia wyniesione z czasów dziecięcych. Znani mu od bardzo wczesnej młodości ludzie witają go z radością, czasami jawną, czasami ukrytą, zapytują o jego dotychczasowe dzieje i sami opowiadają o ty, co działo się podczas jego nieobecności. Widać, że tęsknili za nim i są szczęśliwi z jego powrotu, tak samo jak Tadeusz tęsknił za nimi i ukochanym domem.
Z jego dzieciństwem wiążą się też silnie uczucia wcześnie przyswojonej miłości do ojczyzny. Jego patriotyczne odczucia mają powiązanie z mnogością obecnych w domu przedmiotów związanych z historią ojczystej Polski: są obrazy przedstawiające Rejtana i Kościuszko, a także zegar odgrywający melodię Mazurka Dąbrowskiego.
Zupełnie inaczej krainę dzieciństwa Tomasza Judyma opisuje Stefan Żeromski. Dla doktora Judyma powrót do dawnego domu wiąże się z poczuciem wstydu i czegoś nieprzyjemnego, „półodrazy” do tego miejsca i zamieszkujących go ludzi.
Judym nie jest zadowolony, że musi odwiedzać pamiętne miejsce swojego dzieciństwa. Wprost przeciwnie, jest mu przykro, że musi witać tamtejszych mieszkańców. Brudne, odrapane ściany, podłogi i sufity są cieniste i smutne, przypominają Judymowi trumnę. Wnętrza są ciemne i pełne odpychającego, nieprzyjemnego chłodu. Również ich mieszkańcy, rodzina Judyma, są w stosunku do niego oschli i nieprzyjemni. Jego pojawienie się wywołuje wręcz szczere, nieskrywane niezadowolenie.
Jedynym faktem łączącym dwa przestawione fragmenty jest powrót głównego bohatera do dawno opuszczonego domu, a także powrót do pamięci o czasach dzieciństwa. Dalej pojawiają się same różnice, na przykład przy reakcji bohatera na widok starego domu: Tadeusz czuje szczerą radość, pewnego rodzaju wzruszenie wywołane powrotem do lokalnej „małej ojczyzny”, umiłowanej okolicy, gdzie pamięta niemalże każdy strumyk i kamień. Tak różne są te uczucia od wstydu i wstrętu doktora Judyma, zmuszonego do witania się z nielubianym miejscem i ludźmi. Diametralnie różne są też opisy rodzinnego domu, dla Judyma wspomnienia dawnego mieszkania wiążą się z brudem, chłodem, hałasem i ciasnotą wnętrz, podczas gdy Tadeusz wspomina dom jako miejsce ciepłe, otwarte, jasne, pełne życzliwych jemu i sobie nawzajem ludzi.
Zupełnie różne są też reakcje wywołane przyjazdem bohatera. Tadeusz witany jest z życzliwością, jego bliscy są zainteresowani nim i kolejami jego losu. Judym zostaje odebrany jako niechciany gość, z niechęcią i niemalże nieuprzejmością. Między członkami jednej rodziny nie ma żadnych ciepłych uczuć, brak jest zainteresowania drugą osobą.
Przedstawione w fragmentach opisy to charakterystyka dwóch zupełnie różnych czasów dzieciństwa, a także obrazów emocjonalnych głównych bohaterów. Siłą nośną tych opisów są wspomnienia Tadeusza Soplicy i Tomasza Judyma o rodzinnym domu i powrocie do niego po latach nieobecności. Podczas gdy dzieciństwo Tadeusza jest pełne ciepła i radości, a kraina z jego czasów młodości istną arkadią, zupełnie inaczej przedstawia się dom Judyma i jego o nim wspomnienia. Doktor Judym czuje się nieszczęśliwy w dawnym miejscu zamieszkania, nie czuje ani z nim, ani z mieszkającą tam jego rodziną żadnej miłej więzi. Witany jest z niechęcią przez ludzi, a także przez ciemne, brudne, zatęchłe wnętrza pokoi, które kiedyś zamieszkiwał i nazywał domem. Nie lepiej przedstawia się okolica domu, zaśmiecona, przypominająca bardziej rynsztok niż siedzibę ludzi, pod każdym względem różna od słonecznej, otwartej okolicy soplicowskiego dworku i życzliwości jego mieszkańców.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty