profil

Adam Mickiewicz - "Konrad Wallenrod" - charakterystyka bohatera

poleca 87% 103 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

W powieści poetyckiej Adama Mickiewicza głównym bohaterem jest Walter Alf vel Konrad Wallenrod. Akcja utworu rozpoczyna się wydarzeniem, jakim było wybranie zasłużonego w walkach Konrada Wallenroda na Wielkiego Mistrza Zakonu. Wybór ten nie był dla Krzyżaków łatwy, długo zastanawiali się, czy znają tego kandydata wystarczająco dobrze. Pochodzenie Konrada jest co najmniej tajemnicze, a całe życie pełne tragizmu.
Historię przeszłości Konrada przedstawia stary wajdelota. Dowiadujemy się, że bohater zostaje jako dziecko schwytany w niewolę podczas napaści Niemców. Zabrany z rodzinnego domu ciągle pamięta swoich rodziców, braci, krzyk matki i pożar niszczący dziecięce życie. Wychowany wśród Niemców otrzymał imię Walter Alf. Nigdy nie zapomniał o swej ojczyźnie, bo jak sam mówił „imię było niemieckie, dusza litewska została”. Trafił do pałacu samego mistrza krzyżackiego. Tam znalazł swojego jedynego przyjaciela, który przypominał mu o Litwie – Halbana.
Najważniejszą osobą w życiu Konrada stała się wówczas Aldona – córka Kiejstuta. Poślubił ją i żyli szczęśliwie do czasu, gdy w Wallenrodzie nie odezwało się pragnienie większe, aniżeli małżeńskie życie. Zapragnął walczyć za ojczyznę, obronić ją przed wrogimi najazdami. Dokonał wyboru nie łatwego, bo wybierając miłość patriotyczną musiał zostawić ukochaną kobietę. Aldona jednak nie zamierzała rezygnować z łączącego ich uczucia. Postanowiła zamknąć się w wieży, gdzie będzie czekać na powrót męża, niczym mitologiczna Penelopa.
Konrad Wallenrod to postać wzorowana na mistrzu zakonu w latach 1391-1393. Osoba ta przed decydującą bitwą z Litwinami opuściła rycerzy i spowodowała klęskę Krzyżaków. Po tym wydarzeniu popadłszy w obłęd zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Ten epizod stał się dla Mickiewicza pretekstem do wykreowania całej historii Konrada, przedstawienia go jako Litwina działającego w zakonie. Autor przedstawił bohatera jako człowieka zmuszonego przez zaistniałą sytuację do przyjęcia postawy opartej na fałszu i dwulicowości.
Walter ukryty pod maską Konrada Wallenroda nie startuje do roli mistrza zakonu bez powodu. Bohaterem kieruje przede wszystkim głęboki patriotyzm. Pragnie zniszczyć zakon od środka, aby nie mógł już dłużej zagrażać jego ojczyźnie. Jest w swym postępowaniu samotny i wyobcowany, w pojedynkę próbuje walczyć, jednak jego postępowanie opiera się głównie na zdradzie. Rozdarty między narodem, służbą zakonowi, a żoną wybiera walkę o Litwę. Kieruje nim chęć zemsty za wszystkie wyrządzone krzywdy, o czym świadczą słowa: „Teraz stanąłem u życzeń mych celu, mogę się zemścić na nieprzyjacielu”. Konrad złożył przysięgę na krzyż i miecz, a Krzyżacy pokładali w nim wielkie nadzieje. Były one jednak płonne, nie zostały spełnione przez Wallenroda, który nie podejmował żadnych działań wojennych, a jedynie nakazywał nowe posty i pokuty. Podejrzenia zakonników budziły częste wieczorne spacery i rozmowy, które prowadził z Aldoną uwięzioną w wieży. Słyszał od niej wyrzuty, że porzucił ją w nieszczęśliwych dniach. Świadomość cierpienia Aldony wytrącała Konrada z równowagi, nie mógł skupić się na zemście.
Kiedy wybuchła wojna Konrad prowadził walkę nieudolnie. Nie dbał o rycerzy, umierali z głodu, ich liczbę dziesiątkowały napaści ze strony Litwinów. Podczas decydującego starcia bohater uciekł z pola bitwy, skazując Krzyżaków na druzgocącą klęskę.
Krzyżacy zaczęli kojarzyć pewne fakty, domyślać się kim tak naprawdę jest ów Konrad Wallenrod. Był to koniec dla Konrada, który został skazany na śmierć. Odbył ostatnią rozmowę z Aldoną i Halbanem. Jego honor nie pozwolił na to, by zginął z rąk wrogów, Konrad popełnił samobójstwo.
Konrad Wallenrod dla jednych będzie bohaterem, dla drugich zdrajcą. Pozbawiony miłości rodzinnej, sam pozbawia się swej największej miłości do Aldony, aby poświęcić się dla ojczyzny.
Postępując zgodnie z zasadą „cel uświęca środki” podejmuje decyzję, która jest dobrą dla narodu, ale krzywdzącą dla własnej osoby i ukochanych ludzi.
Mickiewicz wykreował postawę nazywaną od nazwiska głównego bohatera walenrodyzmem. Jest to osoba, która walczy o słuszną i sprawiedliwą ideę, lecz żeby osiągnąć cel używa środków nieetycznych, nagannych moralnie, takich jak podstęp, zdrada, kłamstwo. Wallenrod, by zwyciężyć Krzyżaków przeniknął do ich szeregów i doprowadził do klęski zakonu. Postępował niezgodnie z zasadami moralnymi, a decyzje, które podejmował są co najmniej dyskusyjne. Zwolennikiem Konrada Wallenroda byłby z pewnością Nicollo Machiavelli, od którego Mickiewicz zaczerpnął słowa będące mottem utworu: „Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia…trzeba być lisem i lwem”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury