profil

Czy Roland może być wzorem do naśladowania dla współczesnego człowieka ?

poleca 84% 2732 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Karol Wielki

Dziś, we współczesnym świecie ciężko znaleźć wzór do naśladowania. Duża część młodzieży ma z tym ogromny problem. Dzieci we wczesnym okresie życia nawet podświadomie wzorują się na rodzicach i najbliższej rodzinie. Niestety albo rodzice okazują się złym przykładem albo dzieci wyrastają i szukają sobie nowych autorytetów. Jak już powiedziałem, nie jest to proste. Jednak w literaturze można odszukać kogoś, kogo zachowanie było godne naśladowania. Jedną osobą z nich, moim zdaniem, był rycerz Roland walczący u boku Karola Wielkiego króla Francji. Tenże rycerz jest na prawdę świetnym wzorem do naśladowania. Oto kilka argumentów potwierdzających moją tezę.
W „Pieśni o Rolandzie” został pokazany człowiek prawie idealny. Odznaczał się wielką pobożnością. Był to wzór średniowiecznego rycerza. Zawsze w jego czynach chodziło tylko by przynosić chwałę Bogu. Świadczą o tym sceny przed śmiercią Rolanda, gdy modli się by jego dusza nie została potępiona. Przepraszał za grzechy, bił się z pierś. W dzisiejszych czasach brakuje prawdziwych wierzących. Religię traktuje się jako obowiązek i przyzwyczajenie. Każdy z nas powinien chociaż trochę wziąć przykład z wojownika Francji.
Drugim argumentem są jeszcze inne cechy średniowiecznego rycerza. Niewielu mogłoby się szczycić większą odwagą od niego. To samo tyczy się ofiarności i poświęcenia. Nie można odmówić mu również przywiązywania dużej wagi do honoru. Największym wyróżnieniem była dla niego możliwość polegnięcia z Saracenami w walce w imieniu Francji. Dziś jest z goła inaczej. Na swój kraj moc osób tylko i wyłącznie narzeka, a liczba osób niehonorowych wciąż wzrasta. Mała garstka osób byłaby zdolna zginąć za kraj. Myślę, że gdyby ludzie zmienili swoje nastawienie do siebie i kraju to żyłoby się wszystkim lepiej.
Ostatnim argumentem jest przestrzeganie prawa. Roland nigdy nie ośmieliłby się złamać chociaż jednego z praw zawartych w kodeksie rycerza. Zawsze trzymał się ustalonych zasad. Nikt wtedy nie pilnował tego, czy ktoś przestrzega tych wytycznych. Jednak dla rycerza oznaczałoby to hańbę i wstyd, więc pilnowali, żeby nie nagiąć żadnej zasady. Dziś jednak też jest całkiem inaczej. Pomimo organów pilnujących prawa bardzo wiele osób naciąga prawo lub je łamie. Kiedy blisko przyjrzymy się zachowaniu Rolanda dojrzymy, że brak nam uczciwości, bo wszędzie staramy się być sprytni i bardziej cwani od np. policji.
Każdy z nas powinien chociaż spróbować się wzorować na zachowaniu Rolanda. Gdyż brakuje nam wszystkim konsekwencji w przestrzeganiu prawa, o patriotyzmie i religii zapominamy, a honor gubimy podczas codziennej gonitwy za pieniądzem. Czasem jednak warto na chwilę się zatrzymać podczas tego wyścigu za banknotami i monetami, by przypomnieć sobie podstawowe wartości i spróbować się do nich dostosować. Możemy to zrobić wraz z pomocą naszego prapradziadka Rolanda.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty