W wierszu pt. "Wolny najmita" autorka mówi o skutkach ustawy carskiej z 1864r. Dała ona chłopu ziemię, jednak była to gleba mało żyzna, podmokła, porastały ją chaszcze. Skutki były tragiczne. Rodzina nie miała środków do życia, ludzie umierali z głodu. Chłop musiał płacić podatki, w przeciwnym razie wyganiano go z domu. Tak było z najmitą. Kochał on ziemię i nie chciał jej opuszczać. Ustawa nie rozstrzygnęła więc problemów chłopa. W wierszu pt. "Na fujarce" chłop odkrywa swoją dolę i niedolę. Mówi o głodzie, o braku odzieży i złych warunkach życia. Czuje on bosymi stopami rosę na trawie. Słońce jednak wysusza rosę, ale nie wysusza łez wylanych przez rodziny chłopskie. Konopnicka uważa, że potrzebna jest rewolucja. W wierszu pt."Jaś nie doczekał" poruszony został temat wsi. Autorka domagała się poprawy warunków życia pokrzywdzonych chłopów. Chłopi żyją w biedzie, są źle traktowani. Umierają nawet dzieci. Nawet ksiądz nie pomaga umierającemu, a lekarz oczekuje od biednej rodziny zapłaty za wizytę. Tak dalej nie może być. W wierszu pt. "Przed sądem" mówi o braku szkół na wsi. Jest to przyczyna braku wykształcenia chłopów. Przed sądem staje małe dziecko, które ukradło kawałek chleba. Autorka w słowach : "pójdź dziecię, ja cię uczyć każę" odniosła się do hasła pracy u podstaw. Nie można skazać dziecka, trzeba je należycie wychować na godnego człowieka, by w przyszłości mogło samo zadbać o swój los.
W wierszach Konopnickiej nie brak też patriotyzmu. Wiersz pt. "O Wrześni" autorka nawiązuje do strajku we Wrześni w 1902 roku. Ludzie z dziećmi przeciwstawili się germanizacji. Strajkujący zostali pobici, a ich rodzice aresztowani. Wiersz jest apelem, odezwą, alarmuje cały świat. Konopnicka pragnie, by wszyscy dowiedzieli się o traktowaniu Polaków pod zaborem pruskim. W wierszu występują motywy historyczne takie, jak Gopło, Piast, Gniezno, Orzeł Biały. Konopnicka nawiązuje do podań i legend, które mogą pomóc w zachowaniu świadomości narodowej. Chce powiedzieć, że na tych ziemiach od dawna mieszkali Polacy i ta kraina należy się narodowi polskiemu. Autorka wierzy, że Polacy zjednoczą swe siły i razem pokonają wrogów. Swe myśli Konopnicka kontynuuje w "Rocie". Mówi, że naród łatwo się nie podda, nie da się zgermanizować, będzie walczył "do krwi ostatniej kropli z żył". Pod naporem rozpadnie się potęga pruska. W ostatniej zwrotce występuje motyw złotego rogu z "Wesela" Wyspiańskiego. To właśnie on pozwoli zwyciężyć, doda sił i werwy do walki o wolność.