profil

"Ania z Zielonego Wzgórza" Opisz jeden dzień z życia

poleca 84% 2828 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Na Zielonym Wzgórzu mieszkam cztery lata. Jest to miłe, szczęśliwe miejsce do mieszkania. Najbardziej lubię biegać po polu Mateusza. Zielone Wzgórze stoi na wysokim wzgórzu. Przy moim konie rosną drzewa, a z nimi często rozmawiam.
Do szkoły mam niedaleko. Moim najlepszym przyjacielem jest Gilbert. Siedzę z nim też w ławce. Nasza ławka jest trzecia w środkowym rzędzie. Z nim zawsze wracam ze szkoły. Czasami ja przychodzę do niego, a on do mnie. Wtedy wychodzimy na dwór, na pole zaganiać krowy. Bawimy się też w berka, lub idziemy po innych pościgać się. Gdy ja idę do niego, pokazuje mi swoją kolekcję. Ja zbieram kolekcję gazet, a on znaczków.
W klasie jestem najlepszy. Obecnie przerabiamy lekturę "Przebiśniegi i Bart". Jest to ciekawa i strasznie długa książka o historii przebiśniegów. Najciekawszy moment jest wtedy, gdy nadchodzi wiosna. Przebiśnieg Dave wymyśla doskonały i niebezpieczny plan. Chcą zrobić tratwę i popłynąć na Grenlandię. Lecz jak w każdej lekturze są przeszkody. Człowiek o imieniu Bart próbuje za wszelką cenę zniszczyć przebiśniegi. Książka ma pięć tomów i w każdej około czterystu stron.
Zielone Wzgórze jest piękne. Z Gilbertem Blythe i Dianą Barry biegamy po polach i zrywamy owoce z dwóch sadów. Do pani Linde z Marylą chodzimy od czasu do czasu. Gilbert często do szkoły chodzi z Ruby, lub ze mną i Dianą. Pan Philips zawsze i najczęściej zadaje pracę grupowe. Wtedy ja, Gilbert, Diana i Ruby jesteśmy w jednej. Zawsze spotykamy się u Gilberta, lub Diany i robimy zadanie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta