profil

„Państwo jako najwyższa wartość narodowa – w widzeniu bohaterów literackich różnych epok („Odprawa posłów Greckich”, „Powrót posła” i „Przedwiośnie).

poleca 85% 195 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Chyba każdy, kto uważa się za Polaka jest patriotą. Tak przynajmniej być powinno. W dzisiejszym świecie zatracają się wartości takie jak godność, czy moralność, więc wartość, jaką jest państwo stawiamy coraz dalej. Jednak warto wrócić do postrzegania państwa jako bardzo dużej i ważnej wartości. Dla zwykłego posiadacza telefonu komórkowego może wydać się to, co najmniej abstrakcyjne, lecz może zacząć przynosić skutki. Oczywiście błędem byłoby stwierdzenie, iż nie ma osób bardzo związanych z narodem i stawiających go na pierwszym miejscu, lecz ich rola jest, co raz bardziej nie doceniana przez społeczeństwo przez zwiększanie dystansu czasowego od jakiegoś konfliktu, czy ważnych wystąpień, lub czynów.

Pierwszym utworem poetyckim, który przytoczę jest „Odprawa posłów greckich”. Kochanowski w swoim utworze nawiązuje do klasycznego dramatu greckiego. Jednak nie jest on w pełni zgodny z pierwowzorem. Zasadniczą różnicą jest typ głównego bohatera w dramacie antycznym jest nim pojedyncza osoba, zaś u Kochanowskiego zbiorowość stanowiąca ludność Troi. Temat utworu jest także nawiązaniem do „Iliady” Homera. Jednak „Odprawa...” ma dwuznaczny charakter. W opisie walki o Troję możemy bez problemu odszukać polskie realia. Pierwszym z nich może być sama symbolika Troi, która jest obrazem Polski jako kraju, którego władcy nie są odpowiednimi do tego ludźmi. Osobą tą jest król Priam, który nie będąc zdecydowany w swoich decyzjach osłabia swoje państwo.

„Na każdy rok nam każą radzić o obronie;
Ba, radzimy też o wojnie, nie wszystko się brońmy:
Radźmy, jako kogo bić; lepiej niż go czekać!”

Wróżka Kasandra tak sugestywnie przepowiada „upadek i pożogę, pustki”, iż może być wezwaniem do obrony kraju do dziś dnia. Wezwanie to dotyczy w równym stopniu poddanych i władców.
Kochanowski używa kontrastu do podkreślenia jak ważną wartością jest naród. Zestawia ze sobą dwie przeciwne sobie postacie jedną z nich jest Antenor, który jest bohaterem pozytywnym. Najważniejszą wartością dla niego jest dobro kraju, liczy się tylko kraj i nic po za nim. Człowiek, który jest uosobieniem pozytywnych cech takich jak: patriotyzm, rozwaga, odwaga i szczerość.

„Lecz i to człowiek małego baczenia,
Który na zgubę rzeczypospolitej
Podarki bierze, jakoby sam tylko
W cale miał zostać, kiedy wszystko zginie.”

Bohaterem negatywnym jest Aleksander. Jest uosobieniem wroga narodu. Jest egoistą. Szantaż i przekupstwo to dwie metody na osiągnięcie korzyści.

„Ręka umywa rękę, noga nogi
wspiera, przyjaciel port przyjacielowi.”

U Kochanowskiego bohater negatywny wygrywa. Można odczytać to zakończenie jako przestrogę dla czytających, aby nie stawali się tacy jak Aleksander, gdyż takie postępowanie w prosty sposób prowadzi do rozbicia państwa tak jak miało to miejsce w Przypadku Troi.

„Powrót posła” Niemcewicza jest kolejną pozycją ukazującą stosunek różnych ludzi do narodu jako kraju i jako wartości. Tu mamy dwie grupy społeczne o zupełnie przeciwnych poglądach. Jedna z nich przedstawiona jest jako pozytywna, zaś druga podlega całkowitej negacji. Grupę pozytywną reprezentują: Podkomorzy z żoną i ich syn Walery. Podkomorzy jest urzędnikiem ziemskim. Wyraża on poglądy stronnictwa patriotycznego. Jest on człowiekiem honorowym, wierzącym w wartość tradycji. Wychowuje swoje dzieci w głębokiej tradycji patriotycznej i poszanowaniu dla narodu.

„Tęskno mi bez nich, ale w tym chlubę znajduję,
Że każdy syn mój służy, żaden nie próżnuje.”

Podkomorzy winę za kryzys w władzy widzi w upadku tradycji i obyczajów szlacheckich. Żona Podkomorzego także jest symbolem wartości jakie powinna wyznawać Polka.

„Co żyją skromnie, kraj swój nad wszystko kochają,
Obywatelskie cnoty w synów swych wpajają”.

Dobro publiczne jest bardzo ważną wartością, jest nawet ważniejsze od własnego domu. Jest zwolennikiem równości wszystkich ludzi, co obrazuje po przez nadanie wolności podległym chłopom. „Powrót posła” kończy się optymistycznym akcentem po przez wypowiedzenie życzenia do narodu.

„Bodajbyśmy, wraz dzieląc pomyślne godziny
między słodkim staraniem krewnym i domowi,
I tym, co się należy własnemu krajowi,
Cnotliwie wszyscy w zgodzie i jedności żyli
I na szczęście ojczyzny i dzieci patrzyli”

Postacią negatywną jest starosta Gadulski. Najważniejszą wartością jest pieniądz, jest ważniejszy od szczęścia. Właśnie pieniądze były jedynym powodem jego drugiego małżeństwa. Jego poglądy obnażają jego braki intelektualne, zacofanie.

„Za naszych czasów na to wszystko nie zważano,
Wszyscy byli kontenci, robiono, co chciano.”
Jest przeciwnikiem jakichkolwiek zmian w państwie, sposobie rządzenia.
„Wszystko to piękne słowa i piękne nadzieje
Lecz na te obietnice ja się tylko śmieję;
W tym rządzie skryta jakaś intryga pracuje!
Ja się na nic nie zgodzę, zaraz protestuję!”

W literaturze polskiej możemy odnaleźć także inne sposoby pojmowania państwa jako najwyższej wartości narodowej. Przykładem takim może być „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego. Pisarz w swoim dziele nie ukazuje jednoznacznego stanowiska dotyczącego postawy, jaką powinien człowiek kierujący się patriotyzmem jako wartością nadrzędną. Główny bohater waha się między różnymi postawami politycznymi.
„Cezary Baryka niemało się nachodził w tej narodowej wojnie.”

W „Przedwiośniu” prezentowane są także dwa sposoby na odbudowę kraju. Jednym z nich jest plan Szymona Gajowca. Zakłada on powolne, ale konsekwentne i dokładne reformy kraju, rozwój innych gałęzi przemysłu, gospodarki, nauki jak i szacunek dla prawa. Drugim sposobem na wyciągnięcie kraju z zapaści ekonomicznej, jak i społecznej ma być komunistyczna rewolucja. Dla Lulka – przedstawiciela tegoż sposobu myślenia dyskusji podlegał nawet fakt niepodległości Polski. Jest za zniesieniem granic państw na rzecz granic społecznych.
Stefan Żeromski nie identyfikuje swojego bohatera z żadnym programem politycznym, jednak wskazuje, wytycza kierunki, w których powinno zmierzać państwo polskie i jego obywatele dla osiągnięcia wspólnego dobra. Także i tu, gdy państwo jest w zapaści trzeba poświęcić wszystko dla jego ratowania, ale walka ta musi być przemyślana, konsekwentna, aby nasz zapał, poświęcenie nie okazały się czymś zbędnym, albo mającym odwrotny skutek niż zamierzony. Ostatnia scena bardzo wymownie obrazuje nam czyny, jakie powinien podjąć Polak, dla którego państwo jest najwyższą wartością narodową. Mianowicie nie chodzi tu, aby chodził na każde manifestacje, lecz był zdecydowany, podejmował wyzwania, nie bał się, był konsekwentny i odrzucił doktryny polityczne, które nie są odpowiednie. Lecz tylko zbliżone do odpowiednich.

„Baryka wyszedł z szeregów robotników i parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy – na czele zbiedzonego tłumu.”
„Twoi przodkowie przelewali krew za ten kraj
wspieraj rodzimą produkcję”.

Głosi napis w miejscowości Libiąż kilka kilometrów od Oświęcimia. Czytając ten napis dosyć długo myślałem nad celem jego wywieszenia nad drogą tranzytową do Krakowa. Najpierw myślałem iż jest to jedna z prowokacji partii Andrzeja Leppera, ale nie było tam żadnego symbolu partii, zastanawiając się dalej uświadomiłem sobie iż ten napis dał mi więcej do zrozumienia niż te trzy utwory przytoczone przeze mnie. Nigdy wcześniej nie myślałem nad takim połączeniem tych spraw. Myślałem, że bycie patriotą to po prostu znanie hymnu państwowego pewne poszanowanie świąt państwowych, a tutaj w tak banalny sposób uświadomiono mi iż takie „małe” czyny prowadzą do zmian na lepsze. Wcale nie trzeba wielkich rewolucji, wprowadzania socjalizmu, wystarczy „wyjść z szeregów” z oryginalną inicjatywą na poprawę sytuacji państwa i możemy odnieść sukces. Na skalę kraju.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut