profil

Recenzja spektaklu Laco Adamika "Król Edyp"

poleca 85% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Niedawno na lekcji języka polskiego oglądaliśmy spektakl Sofoklesa "Król Edyp".

Sofokles był jednym z nasłynniejszych poetów starożytnej Grecji. Na jego utworach przez wieki wielcy dramatopisarze wzorowali się. "Król Edyp" Sofoklesa jest jednym z największych dramatów, jakie napisano o ludzkim nieszczęściu. Jest sztuką o okrucieństwie przypadku, przed którym nie mogą zabezpieczyć najlepsze dary natury
i umysłu. Dramat opowiada o Tebach i jego władcy Królu Edypie. Akcja utworu rozpoczyna się kiedy Edyp jest już dorosłym mężczyzną, ma żonę Jokastę i dzieci. Myślał, że był synem króla Polybosa władcy Koryntu. Jednak nie taka była jego przeszłosć. Jego historia rozpoczyna się na dworze Lajosa i Jokasty. Wyrocznia delficka przepowiedziała Lajosowi, że zginie z ręki własnego syna, który ożeni się ze swoją matką. Rodzice przekłuli Edypowi pięty żelaznymi kolcami, związali i porzucili w górach. Dzieckiem zaopiekowali się pasterze i oddali w Koryncie bezdzietnej parze królewskiej - Polybosowi i Meropie. Edyp był nazywany przez swoich rówieśników podrzutkiem. W młodości dowiedział się, że jest przybranym synem króla. Udał się więc do wyroczni aby to wyjaśnić. Dowiedział się, że zabije swojego ojca i ożeni się z jego żoną. Myśląc, że Korynt jest jego ojczyzną postanowił założyć rodzinę w innym kaju. Opuścił więc dom. Podczas podróży spotkał króla Teb i jego podwładnych. Odmówiwszy ustąpienia drogi, wywiązała się pomiędzy nimi walka, w której zginęli król i jego dworzanie. Rządy w Tebach objął szwagier króla - Kreon. W tym czasie pojawił się także Sfinks. Potwór nękał podróżnych wędrujących do Teb. Kreon oświadczył, że odda rękę siostry i swój tron temu, kto rozwiąże zagadkę Sfinksa, który wtedy przestanie porywać podróżnych. Edypowi udało się tego dokonać, a potwór rzucił się w przepaść. Bohater ożenił się z siostrą Kreona i objął panowanie. Miał czworo dzieci, dwóch synów: Eteokesa i Polinejkesa oraz córki: Antygonę i Ismenę. Po wielu latach panowania Edypa, Teby nawiedziła zaraza. Wyrocznia powiedziała, że jest to kara za to, że mieszka tu morderca Lajosa. Edyp dowiedział się wtedy, że zabitym rycerzem był jego ojciec, a żona jest jego matką. Jakasta z rozpaczy odebrała sobie życie, a Edyp oślepił się i udał w łachmanach w świat.

Reżyserem spektaklu był Laco Adamik. Bardzo pozytywnie oceniam jego pracę, gdyż spektakl opracowany został perfekcyjnie. Jego wizja "Króla Edypa" była zgodna z akcją tragedii antycznej. Przez cały czas akcja rozgywała się w jednym miejscu, a także ogniskowała wokół jednego wątku. Dobór aktorów również uważam bardzo pozytywnie. Jan Frycz doskonale wczuł się w rolę Edypa . Rola Jokasty świetnie pasowała do Teresy Budzisz Krzyżanowskiej, wspaniale zagrała żonę i zarazem matkę władcy.Aktorka ta jest doskonałą aktorką dramatyczną , dlatego jej rola podobała mi się najbardziej. Swoimi ruchami, tonacją głosu odzwierciedlała odczucia postaci, którą grała. W roli Kreona zobaczyliśmy Tadeusza Trelę. Jan Nowak zagrał jednego ze sług Lajosa, a posłańca z Koryntu zagrał Edward Linde Lubaszenko. Jako przewodnik chóru wystąpił Tadeusz Huk. Nad muzyką czuwał Jerzy Satanowski, który swą muzyką wprowadził nas w specyficzny nastrój
o niezwykłym natężeniu emocjonalnym, której urok potrafi docenić zwykły widz, a nie tylko koneser.

Spektakl ten dzięki realistycznej scenografii i wspaniałym kostiumom przenosi nas w czasy starożytnej Grecji. Samobójstwo Jokasty
i okaleczenie sie Edypa wyglądało bardzo realistycznie. Laco Adamik zrealizował spektakl w krakowskim Łęgu wykorzystując przestrzeń
i możliwości techniczne nowego wówczas ośrodka. Powstało przedstawienie bardzo zwarte, gęste od ludzkich emocji, a przecież na swój sposób oszczędne i ascetyczne. Wśród monumentalnych murów Teb, na tle tłumu mieszkańców toczą się dramatyczne rozmowy bohaterów. Dzięki przejmującym rolom Jana Frycza, Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Jana Peszka (Tyrezjasz) i Jerzego Treli mamy do czynienia nie ze starożytnym mitem, ale prawdziwą tragedią ludzi, którzy nie mając wpływu na swój los potrafią jednak dokonać właściwej oceny moralnej i wymierzyć sprawiedliwość.

Moim zdaniem sztuka była bardzo dobrze przygotowana, pozytywnie oceniam pracę całego zespołu aktorskiego. Obejrzenie tego spektaklu było namiastką przygody teatralnej.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty