profil

Dalsze losy Marcina Borowicza

poleca 85% 1682 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Marcin bardzo długo zbierał się po stracie Anny, której nawet nie zdążył poznać. Bardzo często przesiadywał w miejscu, gdzie ona uczyła się do matury. Tygodnie mijały, a Borowicz cały czas myślał o Birucie. Tęsknotę umilały mu rozmowy i spotkania z Radkiem, mające często miejsce w parku. W końcu Marcin zdał maturę i postanowił przeprowadzić się do Warszawy i rozpocząć studia. Będąc po raz ostatni na przechadzce po mieście natknął się na koleżankę Biruty, z którą chodziła razem do gimnazjum. Powiedziała ona Borowiczowi o śmierci Ani. Wracając ze szkoły wpadła pod ciężarówkę, a jej rodzice zdruzgotani stratą córki przeprowadzili się do Paryża. Marcin nie mógł uwierzyć w to co usłyszał, będąc pod wpływem silnych emocji pobiegł szybko na główny plac Klerykowa. Po czym zaczął na całe gardło recytować wiersz Mickiewicza ,,Snuć miłość’’, usłyszawszy to żandarm wyjął pistolet i strzelił prosto w Borowicza. Młodzieniec gwałtownie runął na ziemię, a kilka przechodniów podeszło i nachyliło się nad nim, niestety to był już koniec.

,,Kiedy straci się coś cennego,
zazwyczaj już nic innego nie jest dla człowieka ważne,
jedynie stracenie samego siebie.’’

(cytat mojego autorstwa)

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta