profil

Evviva l'arte

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-11
poleca 87% 104 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Wiersz ma budowę klamrową, każda strofa rozpoczyna się i kończy wykrzyknieniem: „Evviva l’arte” – niech żyje sztuka. W pierwszym wersie zestawiono nieśmiertelność sztuki z kruchym żywotem człowieka. Podmiot liryczny zbiorowy wypowiada się jako grono artystów, przemawiający do ludzi. Utwór pisany jest liryką bezpośrednią, dzięki czemu przedstawiony jest subiektywny pryzmat świata, przez który patrzą artyści.

Ukazuje ubóstwo ich życia, które porównuje z psim losem. Jest to alegoria ciężkiego, nic niewartego życia. Mimo to kwestie życia codziennego nie są dla nich ważne, jedyne co się liczy w ich życiu to sztuka. Zwrot „evviva l’arte!” pojawiająca się jako refren, świadczy o muzyczności wiersza. Podmiot liryczny wyraża się niepochlebnie o swoim narodzie. Nazywa ich pogardliwie filistrami, czyli mieszczanami o wąskim światopoglądzie. Podkreśla, że artystom, w przeciwieństwie do rodaków, którym dobrze się powodzi, często brakuje pieniędzy na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Porównuje się do jesiennych liści, czyli kogoś, kto już utracił wszystko, nie może nic zrobić, a jego przeznaczeniem jest po prostu uschnąć, zginąć, jednak nie przejmuje się swym losem, sięgając swą myślą wyżej. Osoba mówiąca w wierszu uważa się za lepszą od reszty ludzi. Podaje się za kogoś pełnego dumy, komu przeznaczona jest sława. Swoją wyższość ukazuje także przez nazwanie się „królami bez ziemi”. Pomimo iż nie dzierżą dosłownie władzy, to czują, że mają jakąś moc, zostali obdarzeni czymś więcej niż reszta zwykłych ludzi. Ponownie pojawia się podkreślenie swojego nędznego żywota. W utworze pojawia się motyw orła, króla przestworzy. Artyści czują się również wolni jak te zwierzęta, wierzą, że widzą cos więcej, podobnie jak te zwierzęta z góry, są panami. Zaznacza jednak, że są orłami ze złamanymi skrzydłami, sugerując utrudnienia jakie na swej drodze spotykają artyści, lecz mimo to każe im iść na przód, próbować coś osiągnąć, ponieważ to właśnie sława jest najważniejsza. Pojawił się motyw ikaryjski, artyści chcieli coś osiągnąć, pokazać, jednak ludzie podcięli im skrzydła, zlekceważyli ich rolę w społeczeństwie. Dodaje, że grono wieszczy zostało naznaczone przez Boga, że włożył w nich płomień, światło, dzięki czemu mogą oświecać innych, mają moc niszczenia, lecz także tworzenia, tak samo jak ten silny żywioł. Czują się lepsi niż inni ludzie, gdyż w ich mniemaniu mają na głowie wieniec laurowy, który dostawali zwycięzcy, który jest dla nich cenniejszy niż całe bogactwo tego świata. Wiersz kończy się kontrastowym zestawieniem, że chociaż życie artystów jest bez znaczenia, niczego nie warte, to niech sztuka, ich dzieła, przetrwają i żyją. Jest to odniesienie do starożytnej myśli non omnis moriar, według której nawet jeśli artysta umrze, to pozostaną po nim jego dzieła, o których będą pamiętać na wieki.

Wiersz ten nawiązuje do koncepcji romantycznych, podobnie jak Mickiewicz w „Odzie do młodości”. Nie krytykuje jednak idei poprzedniej epoki, a swojej własnej, styl życia reprezentowany przez mieszczan i innych ludzi, którzy gardzili sztuka. Ukazuje te same pragnienia artystów o wybiciu się ponad społeczeństwo, osiągnięciu tego, co nieprzeciętne. Świat ziemski, czyli doczesny jest dla nich zbyt ubogi, nie satysfakcjonujący. Ze względu na te podobieństwa został nazwany manifestem artystycznym, ukazuje głos i światopogląd ludzi sztuki.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty