Marzeń się nie kupuje, marzeniami sie żyje

Czy marzenia są nam potrzebne? Moim zdaniem marzenia są naszymi skarbami. W nich obieramy cel i kierunek życia ale czy marzenia można kupić? Czy można fantazjować na siłę?
Na co dzień spotykamy się z trudną, szarą rzeczywistością, więc chyba każdy chciałby po ciężkim dniu uciec w świat marzeń. Sprawia nam przyjemność myślenie „co by było gdyby...” Poświęcamy temu czasami bardzo dużo czasu i zapominamy o codzienności. Myślimy o sukcesach, miłości lub pieniądzach. Bez takich rozmyślań nie mielibyśmy do czego dążyć, w czym trwać. Marzenia to nie tylko wyobrażenia o sukcesach ale czasem i o porażkach, których dzięki takim przemyśleniom, możemy uniknąć.
Marzeń nie można kupić. One są już częścią każdego człowieka. Nawet człowiek, który posiada prawie wszystko, ma nadal jakieś ukryte pragnienia.
Nie prawdą jest, że marzenia są tylko dla dzieci. Dorośli myślą dojrzalej i poważniej ale też żyją marzeniami.
Dla nas, ludzi o bogatym, prawie idealnym życiu, bez większych problemów i przeszkód w drodze do pełni szczęścia, marzenia odgrywają rolę chwilowej przyjemności. Nie zapominajmy też o ludziach, którym los nie dał tyle szczęścia co nam. O ludziach chorych, biednych, bez domu, pieniędzy lub rodziny. Dla tych ludzi marzenia stają się częścią życia, a nawet można stwierdzić, że oni żyją marzeniami. To fantazje o wspaniałym życiu, pozwalają im pokonać trud, cierpienie i samotność. Co by było z człowiekiem nieuleczalnie chorym, pozbawionym marzeń? Byłby pozbawiony wszelkich nadziei na „lepsze jutro”. To właśnie dzięki marzeniom, pojawia się uśmiech na jego twarzy!
Dlatego warto jest chociaż na chwilę unieść się ponad szary świat i bujać w obłokach, zapominając o codziennych problemach.