profil

Wszedłem do wehikułu czasu - mój dzień z wybraną postacią mitologiczną

poleca 85% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pewnego dnia gdy się obudziłem i zobaczyłem w moim pokoju dziwną maszynę. Z ciekawości do niej wszedłem i nagle znalazłam się innym świecie.Okazało się że to był wehikuł czasu.Znalazłam się w pałacu ale on nie był taki zwyczajny ponieważ był pod wodą.Ujrzałam pewną osobę i uznałam że może mi pomoże. JA:przepraszam gdzie ja jestem Posejdon: moim królestwie Ja :twoim? Posejdon :tak jestem Posejdon władca mórz i oceanów.Pokaże ci jak wygląda mój codzienny dzień. Posejdon:kiedyś mój dzień był w ogóle inny. mieszkałem na ziemi i pracowałem u ludzie Ja: i co Nagle przypłynął delfin krzycząc : Panie Panie przyszło zaproszenie na przyjecie na wyspę Naksos Posejdon: Zaraz będę gotowy a ty przyjacielu chodź ze mną Ja: no nie wiem nie jestem odpowiednio ubrana Posejdon : nie przejmuj się chodź wiec wyruszyłam Posejdonem na przyjecie.Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyłam pewnego pana Ja Posejdonie kto jest Posejdon:nakson dawny władca mórz , on nie jest ważny ale jego córka Amfrityca.Podoba mi się ona Ja: to morze się z nią zaprzyjaźnić. Posejdon:świetny pomysł Pomyślałam że Posejdon podejdzie do Amfitryty i z nią porozmawia. ale on podszedł do jej ojca.Poprosił go o rękę jego córki. Nykos się zgodził ale jego córka nie: amfrica: nigdy nie wyjdę za tego brzydala wynocha Posejdon: nigdy ja lepiej chodź I poszliśmy do domu.Posejdon był smutny i zły ja: a mówiłam żebyś się z nią najpierw zaprzyjaźnił Posejdon: rzadko kogoś słucham to wada wszystkich władców. I co teraz ja : coś wymyślimy Posejdon : ale co Ja : po prostu trzeba jej opowiedzieć o twoim bogactwie i pięknym pałacu Posejdon: delfin delfin ! delfin: wszystko słyszałem , już płynę po kilku chwilach delfin przybył z amfritycą.Minęła godzina a Posejdon się ożenił Posejdon: chodź na olimp tam odbędzie się wesele JA nie mogę muszę wracać do domu Posejdon: tyle mi pomogłeś ja no dobra przed pójściem na olim ja posejdon i amrityca bawiliśmy się w królestwie morskim a wieczorem poszliśmy na olimp. poznałem wielu bogów miedzy innymi Atenę, Zeusa, Olimpa i Heliosa. posmakowałem słynny przysmak bogów ambrozje.... nagle się obudziłam okazało się że to był sen.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty