Utwór ten opowiada o tragicznym losie Żydów podczas II wojny światowej. W pierwszej strofie podmiot liryczny ukazuje nam w jakich warunkach są przewożeni ludzie. Sytuacja jest tragiczna, jadą jak zwierzęta ''w zaplombowanych wagonach'', nie wiadomo jak długo będą jechać, jednak wiadomo gdzie. Do obozu śmierci. W drugiej strofie podmiot mówi nam co się dzieje w wagonach. Trzeba zwrócić jednak uwagę na to, że nie Natan bije pięścią o ścianę, tylko IMIĘ NATAN. Pisząc w ten sposób podmiot liryczny chce nam uzmysłowić, że Ci ludzie nie byli traktowanie jak ludzie, byli pozbawieni swego człowieczeństwa. Ci Żydzi nie zostaną zapamiętani szczegółowo, nie wiemy jacy byli, co lubili, kim chcieli zostać, ile mieli lat, znamy ich tylko powierzchownie, grupowo. I tak zostaną zapamiętani, nie jako każdy z osobna jak na to zasługują, ale jako cała grupa. Z trzeciej i czwartej strofy dowiadujemy się, że to tak naprawdę imię skazywało człowieka na śmierć. Imię żydowskie- idziesz do obozu zagłady, wyglądasz jak żyd- idziesz do obozu zagłady, świadczy o tym cytat: 'bo tu dzielą dobro od zła wedle imion i kroju powiek'. W trzeciej strofie podmiot liryczny podkreśla jeszcze, że Żydzi są narodem błąkającym się od dawien dawna (trzeba się odwołać do biblii), są przeganiani z jednego miejsca do drugiego, myśleli, że w Polsce znajdą spokój, ale się mylili. Przyszła wojna, a z nią zagłada. Z piątej strofy dowiadujemy się, że aby przeżyć trzeba mieć polskie imię. Słowa 'nie skacz w biegu' oznaczają 'Nie ratuj sie! Ty nie możesz, jesteś żydem i musisz zginąć. Jeszcze nie pora, aby żydzi byli wolni. Może twój syn będzie kiedyś wolny jeśli będzie miał polskie imię, ale na pewno nie Ty.!' Szósta strofa jest chyba najbardziej wymowna. Chmura z ludzi to dym z piecy krematoryjnych, z tych piecy w których spalono setki ludzkich istnień. Nikt po nich nie płakał, zginęły tysiące ludzi i nikt nie zwrócił w tamtych czasach na to uwagi. W ostatniej strofie podmiot poprzez wyrazy dźwiękonaśladowcze próbuje ukazać nam stukot kół- 'Tak, to tak, stuka koło'. Strofa ta jest chyba najbardziej mroczna, opisuje wygląd wagonów, 'transport wołań' - ludzi, którzy błagają o pomoc, jednak nigdy jej nie dostaną.
Cały utwór ukazuje obraz zagłady. Doskonale pokazuje tragedię tamtych czasów, urodziłeś się żydem- jesteś zły, musisz umrzeć. Aby żyć musisz stać się jednym z nas, musisz mieć inny wygląd i nieżydowskie nazwisko.