profil

Recenzja filmu "Pan Tadeusz''

poleca 88% 108 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Rok 1811 i 1812. Któż nie skojarzy tych dat z epopeją narodową Adama Mickiewicza? Chyba tylko ten, kto bardziej od książki pamięta film Andrzeja Wajdy "Pan Tadeusz".

Doborowa obsada między innymi: Andrzej Seweryn (Sędzia Soplica), Daniel Olbrychski (Gerwazy), Michał Żebrowski (Tadeusz), Bogusław Linda (Jacek Soplica), Alicja Bachleda-Curuś (Zosia), Grażyna Szapołowska (Telimena), Marek Kondrat (Hrabia), Jerzy Binczycki (Maćko nad Maćkami).

Świetna muzyka, autorstwa Wojciecha Kilara, scenariusz napisany przez Andrzeja Wajdę, który jednocześnie sprawował pieczę nad tym wspaniałym przedsięwzięciem.

Głównym tematem filmu jest spór między rodami Sopliców, a Horeszków. Potomkowie Stolnika organizują właśnie zjazd na dwór Sędziego. Zbrojny atak przerywa ingerencja Rosjan, a zwaśnione rodziny godzą przedstawiciele najmłodszego pokolenia: Zosia i Tadeusz. To wszystko rozgrywa się na tle wydarzeń historycznych. Zabory, przemarsz wojsk Napoleona, z którym Polacy wiązali wielkie nadzieje na odzyskanie wolności - to właśnie w filmie znajdziemy.

W dziele Andrzeja Wajdy zachwyca nas właściwie wszystko. Jesteśmy pod wrażeniem mistrzostwa aktorów, czarują nas niezwykłe, piękne, bo polskie krajobrazy, urzeka cudowna muzyka! Podoba nam się jedyny w swoim rodzaju klimat życia dworskiego pełnego uczt, zabaw, wizyt w karczmie, lecz z drugiej strony kipiącego patriotyzmem.

Oglądając tę zadziwiającą adaptację książki Adama Mickiewicza, niemalże zrywamy się, by razem z Tadeuszem i Hrabią walczyć w obronie kraju, a za chwilę chcemy przyłączyć się do nich na hasło Podkomorzego: "Poloneza czas zacząć". Bo polonez w "Panu Tadeuszu" to prawdziwy popis kunsztu reżyserskiego, aktorskiego, choreograficznego i muzycznego.

Jednym słowem - ten film to prawdziwa uczta dla ducha.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta